Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dziwna kolezanka w pracy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dziwna kolezanka w pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-02-16 12:32:46

Temat: Re: Dziwna kolezanka w pracy
Od: "Anna G." <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-02-2009 o 14:58:09 Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> Wciągnie
> się, nauczy i - da radę dalej sama. Przecież wymieniłaś tak proste
> rzeczy -
> naprawdę nie można jej tych paru rzeczy wytłumaczyć, zrobić z nią -
> choćby
> i pare razy w kólko?

Niestety pare razy w kółko a i tak trzeba kolejny raz i kolejny, bo to co
było kilka dni temu to tak jakby nie było.
Sama nie wiem jaka jest tego przyczyna. Nie ukrywam, ze troche mi jej
szkoda, a z drugiej strony denerwuje mnie, że trzeba stać nad nią aby coś
zrobiła.
Owszem, kilka rzeczy "załapała" i nie wymaga nadzoru, ale kolejne
powtarzające się... niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-02-16 12:38:22

Temat: Re: Dziwna kolezanka w pracy
Od: "Anna G." <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-02-2009 o 15:43:24 Aicha <b...@t...ja> napisał(a):

> ... kontynuując myśl: może siedziała w domu i nie pracowała, a teraz
> musi i stres ją zżera, ze sobie nie poradzi, a to jej jedyna szansa,
> żeby "wybić się na niepodległość" (sama byłam na kursie komputerowym z
> urzędu pracy, na którym większość kobiet stanowiły bezrobotne z
> wyboru, przy mężach, ale w kompach oblatane, a ta w najcięższej
> sytuacji życiowej, materialnej itp naprawdę obsługiwała komputer po
> raz pierwszy w życiu). Tylko rozmowa może tu wyjaśnić sytuację, bo nie
> da się kobiecie pomóc właściwie, nie znając jej dokładnie - my możemy
> wymyślić tysiąc wariantów, a życie w jej przypadku zastosuje tysiąc
> pierwszy....

Raczej nie, ale może... trudno powiedzieć...

Ona sama nie chce o sobie nic mówić, a nikt z nas na siłe nie będzie jej
ciągnął za język.
Nadal siedzi, nie wynajduje sobie roboty. Być może w poprzednich pracach
był taki układ, ze robiła tylko to co szef kazał, u nas tak nie ma... jest
robota cały czas, jak chwilowo nie ma, to można zająć się czymś innym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-02-16 14:11:41

Temat: Re: Dziwna kolezanka w pracy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 16 Feb 2009 13:32:46 +0100, Anna G. napisał(a):

> Dnia 12-02-2009 o 14:58:09 Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Wciągnie
>> się, nauczy i - da radę dalej sama. Przecież wymieniłaś tak proste
>> rzeczy -
>> naprawdę nie można jej tych paru rzeczy wytłumaczyć, zrobić z nią -
>> choćby
>> i pare razy w kólko?
>
> Niestety pare razy w kółko a i tak trzeba kolejny raz i kolejny, bo to co
> było kilka dni temu to tak jakby nie było.
> Sama nie wiem jaka jest tego przyczyna. Nie ukrywam, ze troche mi jej
> szkoda, a z drugiej strony denerwuje mnie, że trzeba stać nad nią aby coś
> zrobiła.
> Owszem, kilka rzeczy "załapała" i nie wymaga nadzoru, ale kolejne
> powtarzające się... niestety.

Może jakiś mini-kursik przygotowawczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

NIE MATURA ???
Prośba o pomoc
Burak, burak, zdejmij plaszczyk...
Żadne tam Matrixy.
Saulisie!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »