Ekspres cisnieniowy do kawy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

21. Data: 2005-12-09 11:37:30

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Huckleberry napisał(a):
> Użytkownik "paka77" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:dn9bjk$546$1@news2.ipartners.pl...
>
>>Na mój gust różnicy wielkiej nie ma. Moim zdaniem jeśli już kupować
>>ekspres, to taki full-wypas, czyli z młynkiem żarnowym, ubijakiem
>>i pojemnikiem na zużytą kawę. Robienie kawy ogranicza się wtedy tylko
>>do naciścięcia guzika: user-friendly one-click interface ;-)
>>Taki ekspres jest IMHO wart swych pieniędzy, zwykłego ciśnieniowego
>>drugi raz bym nie kupił.
>
>
> Ja wychodzę z takiego samego założenia. :) Używam kafetiery (na kuchenkę) i
> do tego dobrej kawy (Lavazza to naprawdę dolna półka). Jakbym miał kupować
> ekspres to na pewno nie z tanich. Bo nie będzie żadnej różnicy. Wolę
> zainwestować w lepszą kawę zamiast w ekspres. :) Polecam Illy.
> W ogóle nauczyli mnie tego moi znajomi Włosi - kafetiera + Illy. Oni tak
> piją od pokoleń.
> A te ekspresy za 500 zł to wyciąganie pieniędzy :-/ Ciśnienie jest takie jak
> w kafetierze.
> pozdrawiam

A powiedz mi jak tą kafetierę (już wiem jak się nazywa ;-D ) czyścić!!
Ja już mam drugą. Poprzednią mi mama w zmywarce umyła i była już do
wyrzucenia. Ale z obiema był ten problem że po jakimś czasie miała w
środku bardzo nieprzyjemny zapach starej kawy. Owszem czasami czekała i
24h na umycie - czy to może być przez to? Jak bardzo trzeba dbać o
czystość tej kafetiery żeby jej nie zapaskudzić na amen?
Lepiej kupić stalową czy zwykłą aluminium pokryte czymś tam (z takiej
piłem kawę we Włoszech)?

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-12-09 11:53:30

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin Lubojański"
<marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com> napisał w wiadomości
news:dnbq9r$h4i$1@inews.gazeta.pl...

> A powiedz mi jak tą kafetierę (już wiem jak się nazywa ;-D ) czyścić!!
> Ja już mam drugą. Poprzednią mi mama w zmywarce umyła i była już do
> wyrzucenia. Ale z obiema był ten problem że po jakimś czasie miała w
> środku bardzo nieprzyjemny zapach starej kawy. Owszem czasami czekała i
> 24h na umycie - czy to może być przez to? Jak bardzo trzeba dbać o
> czystość tej kafetiery żeby jej nie zapaskudzić na amen?
> Lepiej kupić stalową czy zwykłą aluminium pokryte czymś tam (z takiej
> piłem kawę we Włoszech)?

Ja używam stalowej. Miałem kilka aluminiowych i zawsze były z nimi jakieś
problemy. Stal jest zdecydowanie lepsza, bezproblemowa wręcz. Podejrzewam że
aluminium może wchodzić w jakieś niepożądane reakcje chemiczne. A tajemnica
dobrej kawy polega na tym że kafetierę tylko płuczemy przed parzeniem kawy,
ale nie myjemy do czysta detergentami! Kawa jest dobra dopiero po kilku
(kilkunastu) zaparzeniach i wypłukaniach wodą. I żeby nie było że mi się nie
chce zmywać .... nie ja to wymyśliłem tylko Włosi tak robią ;)
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-12-09 12:00:38

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin Lubojański"
<marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com> napisał w wiadomości
news:dnbq9r$h4i$1@inews.gazeta.pl...
>Ale z obiema był ten problem że po jakimś czasie miała w środku bardzo
>nieprzyjemny zapach starej kawy. Owszem czasami czekała i 24h na umycie -
>czy to może być przez to?

Jeszcze jedno: kafetierę trzeba używać. Ja używam co najmniej raz dziennie.
Jeśli chcesz zostawić ją na dłużej niż kilka dni bez używania to ją
wczesniej dokładnie umyj. Bo ten nieprzyjemny zapach, który trudno potem
wyeliminować (z aluminium trudniej, stal mozna wyparzyć i zapach zniknie) to
najczęściej powoli wchodząca na resztki kawy pleśń.
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-12-09 13:56:15

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Huckleberry napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Lubojański"
> <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com> napisał w wiadomości
> news:dnbq9r$h4i$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Ale z obiema był ten problem że po jakimś czasie miała w środku bardzo
>>nieprzyjemny zapach starej kawy. Owszem czasami czekała i 24h na umycie -
>>czy to może być przez to?
>
>
> Jeszcze jedno: kafetierę trzeba używać. Ja używam co najmniej raz dziennie.
> Jeśli chcesz zostawić ją na dłużej niż kilka dni bez używania to ją
> wczesniej dokładnie umyj. Bo ten nieprzyjemny zapach, który trudno potem
> wyeliminować (z aluminium trudniej, stal mozna wyparzyć i zapach zniknie) to
> najczęściej powoli wchodząca na resztki kawy pleśń.
> pozdrawiam

No ja używam raczej tylko w weekendy, a myć to zdarzało mi się czasami
na drugi dzień (co już pisałem).

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-12-09 14:00:39

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: Boban <b...@t...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 09 Dec 2005 14:56:15 +0100, Marcin Lubojański napisał(a):

>> Jeszcze jedno: kafetierę trzeba używać. Ja używam co najmniej raz dziennie.
>> Jeśli chcesz zostawić ją na dłużej niż kilka dni bez używania to ją
>> wczesniej dokładnie umyj. Bo ten nieprzyjemny zapach, który trudno potem
>> wyeliminować (z aluminium trudniej, stal mozna wyparzyć i zapach zniknie) to
>> najczęściej powoli wchodząca na resztki kawy pleśń.
>> pozdrawiam
>
> No ja używam raczej tylko w weekendy, a myć to zdarzało mi się czasami
> na drugi dzień (co już pisałem).

Ja po umyciu kafetiery suszę ją przez chwilę - stawiam na gorącym palniku.
Po czymś takim nie tworzą się żadne wykwity wewnątrz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-12-09 16:47:37

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: " 666" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja przelewanej - o zalewnej czy gotowanej juz nie wspominajac - w ogóle nie pije, ani
mi nie smakuje, ani sie po tym
dobrze nie czuje (kawa jest ciezkostrawna i potrafi lezec na zoladku).
Generalnie przeszedlem na rozpuszczalna, ale kawa z dobrego_ekspresu_cisnieniowego 2k
zl+ jest jeszcze lepsza...
JaC

> mam na mysli porownanie takiej domowej rozpuszczalnej badz zwyklej ale parzonej w
osobnym czajniczku i przelewanej
(bez fusow) do takiej z w/w ekspresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-12-09 16:52:12

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: " 666" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zależy, co kto lubi, od niedawna smakuję Segafredo i mi bardzo pasuje.
Ale przyznam, że kawa, a właściwie cappucino w firmowych kawiarenkach Tchibo (np. w
Klifie) też bardzo mi smakuje.
Podobnie, jak w Chorwacji.
IMHO robia lepsze cappucino, niz we Włoszech.
Co ciekawe, podobnie jest z pizzą ;-))
JaC

> Używam kafetiery (na kuchenkę) i do tego dobrej kawy (Lavazza to naprawdę dolna
półka).
> Polecam Illy.
> W ogóle nauczyli mnie tego moi znajomi Włosi - kafetiera + Illy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-12-09 16:58:57

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: " 666" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnio pijam z takiego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76375246
choć w wersji bez pojemnika na mleko, a szkoda, bo to spienianie mleczka samemu na
cappucino jest bardzo czasochłonne
(przyciskasz i czekasz, żeby sie zagrzała maszyna, potem ok. 30 sekunde, w sumie
ponad minuta, to za duzo w porannym
pospiechu).
Ten ekran LCD to sam do Ciebie gada :-))
IMHO pojemnik na wodę to mógłby być wiekszy i mógłby być z boku, a nie z tyłu, no ale
to już czepianie się.
Kawa lepsza, niż 'na miescie' :-)
JaC

> Mąż ma ten w pracy.
> Kupiony od tego sprzedającego, zresztą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2005-12-09 17:09:13

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dncch9$o33$1@news.interia.pl...
> Zależy, co kto lubi, od niedawna smakuję Segafredo i mi bardzo pasuje.
> Ale przyznam, że kawa, a właściwie cappucino w firmowych kawiarenkach
> Tchibo (np. w Klifie) też bardzo mi smakuje.
> Podobnie, jak w Chorwacji.
> IMHO robia lepsze cappucino, niz we Włoszech.
> Co ciekawe, podobnie jest z pizzą ;-))

Nie jestem fanem cappucino :) Ale faktem jest, że kraje śródziemnomorskie
mają parzenie kawy opanowane do perfekcji :) Faktycznie, espresso w
Chorwacji jest porównywalne z włoskim. :) Można tam też bardzo tanio kupić
znakomitą chorwacką kawę (zapakowaną). Kupiłem w zeszłym roku na pamiątkę i
jakbym wiedział, że jest taka dobra to wziąłbym znacznie więcej niż jedno
opakowanie ;)
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2005-12-10 23:17:25

Temat: Re: Ekspres cisnieniowy do kawy
Od: "Antekant" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Huckleberry" Używam kafetiery (na kuchenkę) i
> do tego dobrej kawy (Lavazza to naprawdę dolna półka).

Nie przesadzaj ze snobizmem. Pijałem dotąd Lavazzę w cenie 25 zł
(aromatyczna, zrównoważona, o głębokim smaku), a ostatnio kupiłem Kimbo,
droższa niz Lavaza, ale okazało się to porazką - nie smakuje i
najwyraźniej nie jest dobra mieszanka. Jak widać cena nie zawsze musi coś
mówić o jakości kawy, choć może. Z kawy w cenie 20-30 zł wychodzi świetna
kawa - z niezłego ekspersu, pod warunkiem, że się umie w nim zaparzyć.
Niby nic trudnego, ale sporo ludzi popełnia tu błędy po prostu nie
czytając instrukcji.

>Jakbym miał kupować ekspres to na pewno nie z tanich. Bo nie będzie
>żadnej różnicy.

A skąd wiesz skoro nie uzywasz ekspresu? Nie sugeruj się ekspresami w
barach, gdyż nie wiemy co do nich sypią. Mnie zawsze szokowała techniczna
strona parzenia w barze/kawiarni (czyli te ekspresy), a często
zdumiewająco podła jakość kawy jaka z tego wychodzi. Ale, jak
powiedziałem, nie do końca wiemy co się tam sypie.

>Wolę zainwestować w lepszą kawę zamiast w ekspres. :) Polecam Illy.
> W ogóle nauczyli mnie tego moi znajomi Włosi - kafetiera + Illy. Oni tak
> piją od pokoleń.
> A te ekspresy za 500 zł to wyciąganie pieniędzy :-/ Ciśnienie jest takie
> jak w kafetierze.

Nie wiem, czy mierzyłeś ciśnienie w kafetierze, ale z pewnością nie jest
to 15 bar. A dopiero przy takim ciśnieniu można wydobyc z kawy to co ona w
sobie ma, jak jest dobra. Kawa z kafetiery to jednak trochę gotowanie
kawy (Grecja, Turcja) niektórzy to lubią, ja nie przepadam. Ekspres 15
barowy można kupić za ok. 500 zł (Krups, AEG, Fagor, DeLonghi - to można
polecić). Ekspres za 2-4-8 tys. zł będzie mniej wymagał od uzytkownika,
poza naciśniećiem guzika i podstawieniem filiżanki juz wlaściwie nic. To
cała różnica, jakość pitej kawy będzie podobna.