Emulsja delikatnie złuszczająca
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-28 14:37:05
Temat: Emulsja delikatnie złuszczającaOd: "eliza" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ostatnio nabyłam, zupełnie przez przypadek taką do twarzy Johnson&Johnson.
Nie wiedziałam, że to ma taki drobny piasek, przekonałam się dopiero w domu.
I teraz mam problem. Nie wiem czy takie coś można stosować parę razy
dziennie, bo ja zwykłam myć buźkę przynajmniej 3 razy w ciągu dnia. A
pilingu nie można chyba za często robić.
Czy lepiej kupić jeszcze jedną już bez tych złuszczających drobinek, a tą
stosować czasami? Jak myślicie?
Pozdrawiam Eliza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-04-28 14:44:04
Temat: Re: Emulsja delikatnie złuszczającaOd: ISIA <i...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
eliza wrote:
> Ostatnio nabyłam, zupełnie przez przypadek taką do twarzy Johnson&Johnson.
> Nie wiedziałam, że to ma taki drobny piasek, przekonałam się dopiero w domu.
> I teraz mam problem. Nie wiem czy takie coś można stosować parę razy
> dziennie, bo ja zwykłam myć buźkę przynajmniej 3 razy w ciągu dnia. A
> pilingu nie można chyba za często robić.
> Czy lepiej kupić jeszcze jedną już bez tych złuszczających drobinek, a tą
> stosować czasami? Jak myślicie?
Jesli masz cere delikatna/wrazliwa/naczynkowa to raczej kup inny, a tego
uzywaj sporadycznie. Przy innych cerach raczej nie powinien zaszkodzic.
Pozdrawiam
ISIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-28 15:01:20
Temat: Re: Emulsja delikatnie złuszczającaOd: "Joasia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
To pewnie ta w różowej tubie...proponuję uzywać jej raz na jakiś czas ( np.2
razy w tygodniu), a z tej samej serii, dokupić emulsję w białej tubie, jest
super do częstego mycia twarzy; delikatna.
Pozdr, Joasia z Lublina.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |