Data: 2001-05-06 21:24:46
Temat: Feynman a fanatyzm... było: Re: Największy Holocaust w dziejach świata...
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam !
Ewa po prostu <p...@g...pl>
napisała w <9d42op$h0r$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "Andrzej Litewka
> > "Ewa po prostu"
> > > ktoś wpada z taką "rewelacją", głośno krzyczy -
> >> morderstwo...
>
> > I dobrze robi !
> > Takie krzyczenie jak widać przeszkadza zwolennikom aborcji i
> > bardzo dobrze, bo cały czas o to chodzi aby tym krzyczeniem
> > trafić do rozumu chociaż jednej osoby.
> ------ przepraszam, nie było mnie kilka dni...
> Nie dobrze - a przynajmniej za mało.
> Prześledziłam całą tę dyskusję - nie pierwszą - i popatrz -
> większość wypowiedzi to rozstrzyganie - człowiek czy nie -
> ci sami dyskutanci, te same poglądy.
[...]
> ------- słowa, słowa, słowa, słowa.......
> Odpowiedz mi na postawione wyżej pytania - przekonaj mnie,
> że masz moralne prawo do wtrącania się do cudzych dramatów,
> podejmowania za kogoś bardzo trudnych decyzji, z konsekwencjami
> których później ów ktoś pozostaje sam...
> bo krzyki - to tak niewiele.
> Ewa
Wybrałem Twój post ~tylko dlatego, że był ostatni, ale moja prośba
odnosi się do całego wątku.
Proszę, skomentuj to, co _SAMA_ napisałaś, ale z perspektywy słów
Feynmana:
<< Tego, czego nie potrafimy wytłumaczyć studentom pierwszego roku,
tego sami nie rozumiemy... >>
Pozdrawiam
JeT.
|