Data: 2015-02-08 13:50:55
Temat: Franciszek: dzieci dyscyplinowac fizycznie byle nie po gebie...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kościół uważa się za przeciwnika przemocy w rodzinie. Słowa z ostatniej katechezy
papieża, który zachwycał się nad cudownym postępowaniem ojca, który dyscyplinuje syna
biciem, ale najważniejsze, że nie uderza w twarz zaprzeczają tezom obrońców kościoła
o jego antyprzemocowym charakterze. Kościół, który ustami swojego szefa opowiada się
za biciem dzieci nie może być uznawany za poważnego partnera w dyskusji na temat
konwencji antyprzemocowej. TRZEBA TO WRESZCIE WYKRZYCZEĆ - KOŚCIÓŁ OPOWIADAJĄC ZA
BICIEM DZIECI, JAKO PODSTAWOWYM PRAWEM RODZICÓW DO WYCHOWANIA, POPIERA PRZEMOC
DOMOWĄ. PRZEMOC WOBEC DZIECI JEST RODZAJEM PRZEMOCY DOMOWEJ. Jeżeli tak ma wyglądać
katolicka tradycja, rodzina, w której dopuszczalne jest bicie dzieci, to ta konwencja
faktycznie zagraża kościelnej wizji świata. Dziecko bite jest poniżane, wyrasta na
dorosłego bijącego najbliższych. Kościół aprobatą bicia dzieci przyczynia się do
powiększania obszaru przemocy w rodzinie. Opowiadanie o rodzinie jako o domowym
kościele pełnym miłości to bajeczka dla idiotów - nie ma miłości w rodzinie, w której
bije się dzieci.
|