Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Fuksja choruje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Fuksja choruje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-16 13:48:39

Temat: Fuksja choruje
Od: "" <h...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam, mam 3 letni krzaczek fuksji "thalia" w tym roku od 2 tygodni zaczeły
chorowac liście, najpierw liść składa sie na dwie połówki (wzdłuż) a potem
zaczyna usychać od grzbietu i odpada. Próbowałam wszystkiego łącznie ze
zmianami nawozów, miejsca na balkonie, podlewania (codziennie ale nie
przelewam) w tym roku była ogólnie mizerniutka, mało kwiatów które szybko
odpadały, słabe listki, niewiem co począć, była przesadzana rok temu do dużo
wiekszej doniczki i rosła pięknie a teraz nic nie przybrała w ilości gałązek :(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-16 16:35:35

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "whisky" <w...@n...look.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

u mnie bylo podobnie, przyczyna byl maczlik, dosc podobno czesty u fuksji
zobacz, czy pod liscmi nie ma zgrupowanych malutkich bialych owadow
u mnie pomoglo spryskanie srodkiem na maczlika (ale nazwy niestety nie
pamietam)
doradzono mi takze umieszczenie na okres zimowania jaskrawo zolta plytke
pokryta klejem
gadzina zlazla sie tam wlasnie i w tym roku juz nie ma problemu
pozdrawiam, whisky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-16 17:14:46

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "" <h...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> u mnie bylo podobnie, przyczyna byl maczlik, dosc podobno czesty u fuksji
> zobacz, czy pod liscmi nie ma zgrupowanych malutkich bialych owadow
> u mnie pomoglo spryskanie srodkiem na maczlika (ale nazwy niestety nie
> pamietam)
> doradzono mi takze umieszczenie na okres zimowania jaskrawo zolta plytke
> pokryta klejem
> gadzina zlazla sie tam wlasnie i w tym roku juz nie ma problemu
> pozdrawiam, whisky

to nie mączlik, listki są czyste. Lep wykładam zawsze podczas zimowania datury,
roślinki sa w pomieszczeniu razem to powinno coś sie przykleić.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-17 07:05:41

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


<h...@W...pl> wrote in message
news:28b9.00000057.3f3e3636@newsgate.onet.pl...
> witam, mam 3 letni krzaczek fuksji "thalia" w tym roku od 2 tygodni
zaczeły
> chorowac liście, najpierw liść składa sie na dwie połówki (wzdłuż) a potem
> zaczyna usychać od grzbietu i odpada.

Czy ogałacają się i następnie usychają całe gałązki?

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-17 10:55:47

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "" <h...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy ogałacają się i następnie usychają całe gałązki?


Nie gałązki są ok tylko ona nie rośnie tak jak zawsze, wypuszcza małe mizerne
kwiatki a nowe listki są zdrowe.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-17 18:38:24

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


<h...@W...pl> wrote in message
news:0f0e.0000003f.3f3f5f33@newsgate.onet.pl...
>
> > Czy ogałacają się i następnie usychają całe gałązki?
>
>
> Nie gałązki są ok tylko ona nie rośnie tak jak zawsze, wypuszcza małe
mizerne
> kwiatki a nowe listki są zdrowe.

Proponuję przesadzić i przy okazji sprawdzić stan korzeni, czy nie są
zalane. O jakichś "grzybowych" objawach nie piszesz - są jakoweś plamy,
przewężenia, naloty?

Pozdrawiam, Basia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-17 22:16:13

Temat: Re: Fuksja choruje
Od: "" <h...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Proponuję przesadzić i przy okazji sprawdzić stan korzeni, czy nie są
> zalane. O jakichś "grzybowych" objawach nie piszesz - są jakoweś plamy,
> przewężenia, naloty?

Nic, żadnych robali, przesadzana w tamtą wiosne do większej donicy, korzonki
zdrowe, podlewana codziennie ale umiarkowanie (nie przelewa sie) ma drenaż ze
żwiru, nawóz to Bio-florin tropicala (bardzo dobry) oraz kurzy nawóz (łyżka
pyłku na litr wody) dbam o nią od początku tak samo ale dopiero w tym roku
marnieje. Może mam takiego pecha do roślin doniczkowych? w końcu datura też mi
nie kwitnie :( a przyciełam, nawoże, podlewam, chucham dmucham i nic.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Początkująca dzialkowiczka
Łapanie jeży.
Ścieżka betonowa na działce
wróciłam i zobaczyłam...
lilie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »