Gardło-migdałki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-03 19:07:28
Temat: Gardło-migdałkiOd: "payback" <p...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam wszystkich lekarzy którzy muszą mi pomóc bo inaczej zwariuję !
Więc jakie mam objawy:
1) pełno jakiegoś białego śmierdzącego gówna za prawym migdalkiem
2) Ciężko dostępne, nie można wyciągnąć
3) boli
4) swędzi
Zaznaczam że mam to od 2 lat
byłem u laryngologa specjalisty który mi to wyciągał i dezynfekował ,nic nie
wspominał o wycinaniu. Znikło na rok , teraz znowu to mam od miesiąca i sam se
prubuję wyciągać, z marnym skutkiem ale zawsze jakaś ulga.
Wyciąganie jest bardzo bolesne więc ja bym najchętniej pozbył się migdałków.
To białe coś tworzy się w niszy która jest przed migdałkiem i wchodzi głebiej.
opiszę to białe coś:
Śmierdzi zgnilizną ( fuj )
Obślizłe ( to jasne bo tam jest ślina )
białe
zbite i bardzo gęste
Lekarze nie chcę wyciąć migdałów i nie wiedzą co mi jest.
Czy jest tu jakiś specjalista który wie co mi jest i co mam z tym robić ? Czy mogę
się jakoś ubiegać o wycięcie migdałków ???
Bardzo potrzebuję pomocy !!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-05-03 20:18:26
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: "Meserszmit" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Mam ten sam problem i juz trace do tego cierpliwość :( Ale z wydaje mi sie ze
migdałki stanowią jakiś filtr organizmu, który wyrzuca niepotrzebne syfy (właśnie te
białe śmierdzące grudy). Nie mam żadnych angin itp więc chyba sobie dam spokój.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-03 20:28:41
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: "payback" <p...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
a ja nie dam spokoju i wytnę migdałki , a jak nie będą chcieli to sam sobie wytnę :P
Użytkownik "Meserszmit" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c769e4$h0e$1@pyro.tvk.wroc.pl...
Mam ten sam problem i juz trace do tego cierpliwość :( Ale z wydaje mi sie ze
migdałki stanowią jakiś filtr organizmu, który wyrzuca niepotrzebne syfy (właśnie te
białe śmierdzące grudy). Nie mam żadnych angin itp więc chyba sobie dam spokój.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-03 22:57:20
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: "Sternik" <I_H@te_Sp.am> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "payback" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:QLwlc.3874$O9.2881@news.chello.at...
Witam wszystkich lekarzy którzy muszą mi pomóc bo inaczej zwariuję !
Więc jakie mam objawy:
1) pełno jakiegoś białego śmierdzącego gówna za prawym migdalkiem
2) Ciężko dostępne, nie można wyciągnąć
3) boli
4) swędzi
Zaznaczam że mam to od 2 lat
byłem u laryngologa specjalisty który mi to wyciągał i dezynfekował ,nic nie
wspominał o wycinaniu. Znikło na rok , teraz znowu to mam od miesiąca i sam
se prubuję wyciągać, z marnym skutkiem ale zawsze jakaś ulga.
Wyciąganie jest bardzo bolesne więc ja bym najchętniej pozbył się migdałków.
To białe coś tworzy się w niszy która jest przed migdałkiem i wchodzi
głebiej.
opiszę to białe coś:
Śmierdzi zgnilizną ( fuj )
Obślizłe ( to jasne bo tam jest ślina )
białe
zbite i bardzo gęste
Lekarze nie chcę wyciąć migdałów i nie wiedzą co mi jest.
Czy jest tu jakiś specjalista który wie co mi jest i co mam z tym robić ?
Czy mogę się jakoś ubiegać o wycięcie migdałków ???
Bardzo potrzebuję pomocy !!!!
Witaj
Ja również się z tym męczyłam jakiś czas. Próbowałam sama wyciągac te
świństwa, ale cały czas to powracało. Dodam, że czułam też cos takiego
"dziwnego" w gardle. Byłam z tym u lekarza, przepisał mi takie oto
lekarstwa: Bioparox- lek doustny i donosowy w aerozolu, Biostymina- ampułki
(oba dostępne bez recepty) i Amertil- pigułki. Nie byłam przekonana, że to
coś pomoże, ale muszę przyznać że 20 dni leczenia dało wreszcie jakieś
skutki. Już minął miesiąc od wzięcia ostatniej ampułki i wszystko z moimi
migdałkami w porządku. Żadnych grudek i nawet brzydki zapach z ust minął.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-04 21:18:22
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: tymoon <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Sternik wrote:
> lekarstwa: Bioparox- lek doustny i donosowy w aerozolu, Biostymina- ampułki
> (oba dostępne bez recepty)
A biostymina to nie sa jakies zastrzyki?? Bo czytam ze domiesniowo sie
stosuje??
Pozdrawiam: tymoon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-04 21:23:45
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Byłam z tym u lekarza, przepisał mi takie oto
> lekarstwa: Bioparox- lek doustny i donosowy w aerozolu, Biostymina-
ampułki
> (oba dostępne bez recepty)
oba NA receptę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-04 21:30:51
Temat: Re: Gardło-migdałkiOd: "Sternik" <I_H@te_Sp.am> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tymoon" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c791ai$p77$1@inews.gazeta.pl...
> A biostymina to nie sa jakies zastrzyki?? Bo czytam ze domiesniowo sie
> stosuje??
>
Witaj,
Biostyminę stosowałam doustnie- wg zaleceń lekarza, choć się orientuje, że
jest to lek domięśniowy. Miałam pić jedną ampułkę dziennie na czczo.
Pozdrawiam
Tymczasowo Goocha ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |