Gdansk o poranku (tez o jedzeniu)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-06-13 13:30:03

Temat: Re: Gdansk o poranku (tez o jedzeniu)
Od: "Jarek" <n...@u...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Zwlaszcza, jak sie ma tyle forsy, zeby przy okazji kupic sobie Kolumne
>Zygmunta...
>
> Jader :>

Dlatego napisałem podobno...

Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-06-13 15:55:30

Temat: Re: Gdansk o poranku (tez o jedzeniu)
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran <a...@c...anetek.net> wrote:

> Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> wrote:
> > Wychowalem sie w Toruniu i nie pamietam, zeby za mojej mlodosci, ktos
> > mowil, czy pisal o starowce torunskiej. Zawsze bylo Stare Miasto. Teraz
> > starowka stala sie powszechna. Podobnie w Krakowie, Elblagu i gdzie
> > indziej.
> W Krakowie nie ma Starówki, w Krakowie jest Rynek! Żaden krakus nie
> mówi 'Starówka'. Co najwyżej 'Stare Miasto'.
>
> Anetek

Oczywiscie, zgadzam sie. Podobnie zaden Torunczyk nie powi starowka na
stare miasto w Toruniu. Mialem jednak na mysli jezyk ogolnopolski,
kstaltoeany przez telewizje, radio i prase ogolnopolska, ktore zo
instytucje zwykle maja siedziby w Warszawie.
Nie nalezy tez zapominac o ludnosci naplywowej. Byc moze dlatego
wlasnie w Gdansku, spotyka sie stosunkowo czesto to slowo w odniesieniu
do zespolu staromiejskiego.

Wladyslaw