Gdzie jest człowiek??? :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

21. Data: 2001-08-02 21:46:23

Temat: Re: Gdzie jest człowiek??? :-)
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "rob@L" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Gdzie jest człowiek??? :-)

> Ja nawet moge jakies namiary dac, skad syfka dla kolesioof wziac
> :))))))))))))))))))))))))))) (ZEMSTA JEST SLODKA!) - do wyboru do koloru.
Sama
> moglabym im podeslac, ale mam teraz bardzo ograniczony dostep do inetu
(0202122
> sporo kosztuje).

Wiesz, jak to na uczelni, dzisiaj na tym - jutro na tamtym komputerze. Za
lape nikogo nie zlapalam, sa tylko brzydkie podejrzenia. Chyba jakis pech
prócz "znajomych" Córy. W trzy dni poszly "sie pasc" dwa dyski IBM po 30
giga. Jeden nówka. Oba uszkodzenia fizyczne, jakies zgrzypy i inne
oryginalne dzwieki.

> A wlasnie sie pochwalem: zdjeli mi juz gips! bedzie mozna
> znowu na rolkach jezdzic, a nie tylko te rosliny i rosliny :]

To wspaniala nowina.
Przy siedzeniu w domciu rózne glupie mysli czlowieka ogarniaja np. sprawdzic
zawartosc lodówki lub przepis Cioci na ciacho. A tak wszystko w równowadze,
i roslinki nie sa zameczone, tez odetchna :))))

Pozdrawiam

Krysia
GG 1197748

--

Jest niezly ... i liscik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-08-03 19:06:32

Temat: Re: spotkanie
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "Jerzy" <0...@m...pl>
Subject: Re: spotkanie

> Chcesz jechac? Daj znac na priv.
> Pozdrawiam, Jerzy

Serdecznie dziękuję za zainteresowanie. Dla swojego dobra wolę nie jechać,
nie oglądać pięknych ogrodów, nie obgryzać potem paluszków z żalu, że
jeszcze nie mam swojego :(
Planowo, to dopiero w przyszłym roku porwę się na zakup domku z ogródkiem,
bo budowa dla kobiety, przy ograniczonych funduszach, to wysiłek któremu bym
sama nie podołała. Wtedy zacznę buszować za lokatorami do ogrodu, na taras
już zbieram :)

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

Krysia
GG 1197748

--

Jest niezły ... i liścik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-08-05 17:44:51

Temat: Re: spotkanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0fc601c11c4f$41940ba0$13f860d9@krysia...
> Serdecznie dziękuję za zainteresowanie. Dla swojego dobra wolę nie
jechać,
> nie oglądać pięknych ogrodów, nie obgryzać potem paluszków z żalu, że
> jeszcze nie mam swojego :(
> Planowo, to dopiero w przyszłym roku porwę się na zakup domku z
ogródkiem,
> bo budowa dla kobiety, przy ograniczonych funduszach, to wysiłek któremu
bym
> sama nie podołała. Wtedy zacznę buszować za lokatorami do ogrodu, na
taras
> już zbieram :)
>
> Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Żałuj, i jeszcze raz żałuj. Warto oglądać, i warto zobaczyć = poznać
pasjonatów ogrodnictwa. To są "szajbusy" ale w sumie "nietoksyczni"
ludzie. Tyle, że kontakt z nimi oznacza zarażenie się "pasją". Ja padłem
ich ofiarą w zeszłym roku. Zaczęło się niewinnie. Od postów. Dyskusji.
Sporów. Sprzeczek. Kłótni. Awantur. Co było dalej nie powiem. Bywalcy tej
grupy wiedzą.
A jak założyć ogród? To niesamowite i chyba nigdzie indziej na świecie
niespotykane zjawisko! Można go mieć w jeden dzień. Czy to możliwe? Tak.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-08-06 18:31:26

Temat: Re: spotkanie
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "Jerzy" <0...@m...pl>
Subject: Re: spotkanie

> Żałuj, i jeszcze raz żałuj. Warto oglądać, i warto zobaczyć = poznać
> pasjonatów ogrodnictwa. To są "szajbusy" ale w sumie "nietoksyczni"
> ludzie. Tyle, że kontakt z nimi oznacza zarażenie się "pasją". Ja padłem
> ich ofiarą w zeszłym roku. Zaczęło się niewinnie. Od postów. Dyskusji.
> Sporów. Sprzeczek. Kłótni. Awantur. Co było dalej nie powiem. Bywalcy tej
> grupy wiedzą.

Nie ludzi się boję, ale siebie. Swojej niepohamowanej natury za którą
czasami "kasa" nie może nadążyć. A tu jeszcze nie ma gdzie sadzić. Na
balkonie nie każda roślina przeżyje. "Ludzi" bym chętnie osobiście poznała,
ale mój upór co do samochodu... a wszyscy tak daleko. Pozostaje pisać i mieć
nadzieję, że kiedyć "zlot" odbędzie się bliżej.

> A jak założyć ogród? To niesamowite i chyba nigdzie indziej na świecie
> niespotykane zjawisko! Można go mieć w jeden dzień. Czy to możliwe? Tak.
> pozdr. Jerzy

Myślisz o stronce?
Cudzych fotografii (prócz zaprzyjaźnionych ogrodów), bym nie chciała. A moja
kolekcja zdjęć dopiero rośnie. Suche informacje czy doświadczenia niczym nie
poparte są ciężko strawialne.
Ale, może...

Pozdrawiam
Krysia

--

Jest niezły ... i liścik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-08-07 07:54:02

Temat: Re: spotkanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:00e701c11ea5$e05098a0$13f860d9@krysia...
> Nie ludzi się boję, ale siebie. [...] Pozostaje pisać i mieć
> nadzieję, że kiedyć "zlot" odbędzie się bliżej.
Czego ci życzę.

> > A jak założyć ogród? [...]
> Myślisz o stronce? [...]
Nie, myślę o wykorzystaniu wiedzy ogrodowiczów skupionych w jednym
miejscu.
W 1-2 dni można więcej skorzystać niż przez rok bytności na liście.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry