| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-01-04 21:42:02
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]
Użytkownik "Wiedzma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bta0df$225$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
>
> Niech ten baton ma 100g, a big jabłko 300g- chyba jednak w batonie bardziej
> się węgle mieszają z tłuszczami, bo więcej tych tłuszczy ma, no nie?
w przypadku jabłka i batonu mars to tak :) ale nadal baton ma ponad 3 razy więcj
cukru od tłuszczu a to wciąż jest za mało aby to miało większe znaczenie
> Dlatego uważam że to śmieciowe jedzenie- bo w wielu dietach przewija się,
> żeby nie mieszać właśnie. Z tego co wyczytałam, jesteś na diecie optymalnej?
> To chyba wierzysz w to, co pisze JK, skoro się na nią zdecydowałeś? A on
> przecież też przestrzega przed niełączeniem B i T?
>
przestrzega przed łaczeniem w określonych proporcjach tz. w przybliżeniu tak pół na
pół i to zwłaszcza tłuszczy zwierzęcych , bo tak w ogóle to zarówno tłuszcze i
weglowodany sa nam potrzebne
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-01-04 21:45:46
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bta0uo$8m0$1@opal.futuro.pl...
>
> Sławkowi chodzi o to, że poprostu optymalni cukier łączą ze wszystkimi
> niemal złami tego świata, więc wszystko co zawiera W to śmieci i nie ma
> różnicy czy czekolada czy jabłko czy nawet miód, którego właściwości
> bakteriobójcze i uodparniające są znane ludzkości od 4 tysięcy lat i już
> starożytni potrafili wykorzystać jego leczniczą moc.
Kurcze czy ty masz czarnobiałe okulary ???
Zresztą optymalni (JK)
> uważają, że miód jest niejadalny;)))
>
a ja wczoraj robiłem koktajl w którym JK do słodzenia użył miodu ;))))
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-01-04 21:48:47
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]> W i T;)
racja:-) pomyliło mi się:-)
> Sławkowi chodzi o to, że poprostu optymalni cukier łączą ze wszystkimi
> niemal złami tego świata, więc wszystko co zawiera W to śmieci i nie ma
> różnicy czy czekolada czy jabłko czy nawet miód,
No optymalni może może odsądzają cukier od czci i wiary, tylko czy to ma
poparcie naukowe? Bo ten motyw z niełączeniem ma, o ile wiem. A może cukier
tylko optymalnym szkodzi, bo dużo tłuszczu wcinają?:-)
W końcu te Japońce jakoś żyją i się całkiem nieźle trzymają, IMHO. I
yntelygentne też są, więc chyba nie każdy mózg bez tłuszczu zamienia się w
galaretkę?:-)
No mój jeszcze jakoś funkcjonuje (chyba) choć według DO nie powinien:-)
W każdym razie dzięki za wyjaśnienia:-)
Zresztą optymalni (JK)
> uważają, że miód jest niejadalny;)))
I jabłuszka chyba też? Przynajmniej w swojej książce JK łączył je zdaje się
z grzechem pierworodnym, Ewą, i ADAMEM- więc uważaj:-) Ten fragment naprawdę
mnie rozbawił, chociaż na chemii to ten pan się pewnie zna (nie potrafię
stwierdzić, bo ja słabo:-) ) Czytając tę książkę w niektórych momentach
człowiek się normalnie cieszy, że ateista, bo pewnie ateistom jabłka nie
szkodzą:-)
> Pozdrawiam,
> Adam
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-01-04 22:15:14
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bta1f5$prk$1@inews.gazeta.pl...
> a ja wczoraj robiłem koktajl w którym JK do słodzenia użył miodu ;))))
Skoro sam Jan Kwaśniewski użył miodu, pisząc gdzie indziej:
"Dla ludzi żywiących się optymalnie miód jest niejadalny." to świadczy o
tym, że facet ma problemy... Zresztą nie tylko to, nie ujmując przy tym
efektom praktycznym ze stosowania tej diety, żeby było jasne. Nie moja
sprawa zresztą. EOT
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-01-04 22:22:37
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bta39e$153$1@opal.futuro.pl...
>
> Skoro sam Jan Kwaśniewski użył miodu, pisząc gdzie indziej:
> "Dla ludzi żywiących się optymalnie miód jest niejadalny." to świadczy o
> tym, że facet ma problemy... Zresztą nie tylko to, nie ujmując przy tym
> efektom praktycznym ze stosowania tej diety, żeby było jasne. Nie moja
> sprawa zresztą. EOT
>
Nie , myslę ze ty masz po prostu czarnobiałe okulary ;))))
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-01-04 22:25:59
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Użytkownik "Wiedzma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bta1of$7h9$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> No optymalni może może odsądzają cukier od czci i wiary, tylko czy to ma
> poparcie naukowe?
Kwaśniewski używa baardzo często słów "udowodniono naukowo" dla poparcia
tych tez, które są mu wygodne, bez wątpienia znacznie więcej jest badań
naukowych, które nie są przychylne jego rewelacjom, ale tutaj już milczy lub
określa je "bezrozumnymi"...
> Bo ten motyw z niełączeniem ma, o ile wiem. A może cukier
> tylko optymalnym szkodzi, bo dużo tłuszczu wcinają?:-)
Tu masz bez wątpienia rację:)
> W końcu te Japońce jakoś żyją i się całkiem nieźle trzymają, IMHO. I
> yntelygentne też są, więc chyba nie każdy mózg bez tłuszczu zamienia się w
> galaretkę?:-)
Kwaśniewski musiał odnieść się w swoich publikacjach do Diety Japońskiej,
ponieważ jest ona zupełnym przeciwieństwem DO i jej pozytywny wpływ na
zdrowie w przeciwieństwie do DO jest udowodniony. Więc odnosząc się do niej
i pisząc, że jest to dobry model żywienia ale gorszy niż DO rozwiał wiele
wątpliwości;)))
> I jabłuszka chyba też? Przynajmniej w swojej książce JK łączył je zdaje
się
> z grzechem pierworodnym, Ewą, i ADAMEM- więc uważaj:-) Ten fragment
naprawdę
> mnie rozbawił, chociaż na chemii to ten pan się pewnie zna (nie potrafię
> stwierdzić, bo ja słabo:-) ) Czytając tę książkę w niektórych momentach
> człowiek się normalnie cieszy, że ateista, bo pewnie ateistom jabłka nie
> szkodzą:-)
zobacz tutaj:
http://glinki.com/?l=YaX3
i tutaj:
http://glinki.com/?l=q8QW
to są wykłady Jana Kwaśniewskiego, przepisane ze słuchu wraz z linkami do
wersji oryginalnej mp3, proponuję wysłuchać w oryginale, to jest
niezapomniane przeżycie.
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-01-04 22:29:47
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bta3kc$4fs$1@inews.gazeta.pl...
> Nie , myslę ze ty masz po prostu czarnobiałe okulary ;))))
Zaskoczę Cię, chciałbym mieć okulary, ale niestety w badaniach zawsze
wychodzi mi wzrok doskonały, bez jakichkolwiek odchyłów (czasami wstępuję na
elektroniczne badanie wzroku w jakimś supermarkecie), ale skąd ew. mam wziąć
takie bw okulary? pierwsze słyszę;)))))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-01-04 23:38:55
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]nie, 04 sty 2004 o 18:01 GMT,
Marcin Wojtynski <f...@o...pl>:
> Po posiłku ale jakimś bardzo lekkim , ja biegam ok 6-7 rano i jakieś 30min
> przed biegiem jem jabłko/banana + trochę wody z cytryną i miodem.
> Całkiem bez jedzenia nie zdrowo, bo można się nabawić wrzodów,
O. Tak z ciekawości, ile tego miodu sporzywasz?
>> ćwiczenia, ale też z tego, że ćwiczenie przyspiesza nawet na parę godzin
>> przemianę materii.
> Czytałem ze trening aerobowy jest najbardziej skuteczny jesli sie go wykonuje
> długo , tzn np 40minutowy trening jest lepszy niz dwa 20minutowe.
No tak, to też wielokrotnie obijało mi się o uszy. Nawet tutaj
ktoś mi proponował, żebym codzinenne 30 minutowe bieganie zastąpił 60
minutowym co drugi dzień... Swoją drogą po mału się przymierzam.
--
Mariusz.
== e-mail: m...@t...com.pl ==== http://tank.polsat.com.pl/~nova/ ==
== 2:482/5...@f...org == gpg: 46e57e6c07c1e2d67d92 17477014d50bb2cdf245 ==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-01-05 09:18:25
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]"slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> writes:
> A widzisz jakieś istotne różnice pomiędzy batonami a owocami i miodem ??? poza
kształtem oczywiście ???? i rodzajem opakowania ;)
>
Roznica pewnie taka sama jak miedzy sztuką mięsa i mielonką, nigdy nie wiadomo
co w tą mielonkę ktoś sobie wmielił :)
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-01-06 11:06:08
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]no mają odrobinkę tłuszczu w czekoladzie , ale odrobinke a tak naprawdę to
porcja weglowodanów prostych tak samo jak owoce czy miód , ale w naszym
świecie jakoś owoce się gloryfikuje a batony to smieciowe jedzenie , taka
jakas parodia losu
Kolejna różnica na niekorzyśc batonów jaką widzę- mają wyższy IG niż :-)
Więc więcej przemawia za tym, że jednak gorsze od tych jabłek nieszczęsnych.
Może na diecie optymalnej to bez różnicy, ale nie napisałeś, że interesują
Cię tylko różnice dla optymalnych:-) Myślałam, że chodzi Ci tak ogólnie.
pzd. Wiedzma:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |