| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-19 11:38:45
Temat: Głębkość nadżerkiMam pytanie.W jaki sposób można stwierdzić (oczywiście nie w warunkach
domowych ;-)jak głęboko w tkankę szyjki macicy "wnika" nadżerka i czy od jej
głębokości jest uzależniona metoda jej usunięcia. Proszę o odpowiedzi na
priva. Dziękuję i pozdrawiam
Lighter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-19 15:16:58
Temat: Re: Głębkość nadżerkiNadżerka zwykle wcale nie wnika. Bo nadżerka nie jest nadżerką...
--
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-19 15:34:10
Temat: Re: Głębkość nadżerkiNakaiSuzuki wrote:
> Nadżerka zwykle wcale nie wnika. Bo nadżerka nie jest nadżerką...
W rozwinięciu i bez wdawania się w szczegóły anatomiczne: z definicji
nadżerka jest zmianą powierzchowną, bardzo płytką; głębsze ubytki tkanek
nazywamy owrzodzeniami. Ciągnąc dalej ten wątek: owrzodzenie/wrzód w
znaczeniu medycznym oznacza głęboki ubytek (taki "krater"), podczas gdy
w rozumieniu potocznym nader często jest to wielka ropna krosta (to z
kolei w medycynie nazywamy najczęściej: ropień).
Nadżerka może być zatem rozległa, ale nie może być głęboka.
Wyszedł ciekawy komentarz do wątku o "meta" i prawie pacjenta do
informacji.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-19 15:37:16
Temat: Re: Głębkość nadżerkiA w szyjce powtarza, nadżerki nie są tym czym się wydają...
--
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |