| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-19 08:37:46
Temat: Psycholog
Witam!
Pytanko: czy psycholog moze przepisac jakies leki (np. uspokajajace), czy tez
jest to tylko ktos "do pogadania"?
N
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-19 08:52:36
Temat: Re: PsychologUżytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0738.00004282.3c96f8da@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> Pytanko: czy psycholog moze przepisac jakies leki (np. uspokajajace), czy
tez
> jest to tylko ktos "do pogadania"?
N
psycholog to człek kóry ukończył psychologię a nie medycynę, czyli nie jest
lekarzem i nie ma uprawnień do przepisywania lekarstw.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-19 15:21:34
Temat: Re: PsychologIn article <0...@n...onet.pl>, nemo56
@poczta.onet.pl says...
>
> Witam!
>
> Pytanko: czy psycholog moze przepisac jakies leki (np. uspokajajace), czy tez
> jest to tylko ktos "do pogadania"?
Leki etyczne w polsce moze wypisac tylko lekarz. Kropka.
Jesli lekarz skonczyl rowniez psychologie - moze.
Ale psycholog to zawod taki jak np. szewc - uslugi dla ludnosci wg.
klasyfikacji zawodow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-19 18:48:50
Temat: Re: Psycholog
> Leki etyczne w polsce moze wypisac tylko lekarz. Kropka.
> Jesli lekarz skonczyl rowniez psychologie - moze.
> Ale psycholog to zawod taki jak np. szewc - uslugi dla ludnosci wg.
> klasyfikacji zawodow.
jak jestesmy w temacie klasyfikacji zawodow - wiesz ze lekarz nie jest
juz 'wolnym' zawodem, tylko jest to 'pozarolnicza dzialalnosc gospodarcza'???
:((((
adam
(pozarolniczy)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-19 22:54:05
Temat: Re: PsychologWitaj!
>
> > Leki etyczne w polsce moze wypisac tylko lekarz. Kropka.
> > Jesli lekarz skonczyl rowniez psychologie - moze.
> > Ale psycholog to zawod taki jak np. szewc - uslugi dla ludnosci wg.
> > klasyfikacji zawodow.
>
> jak jestesmy w temacie klasyfikacji zawodow - wiesz ze lekarz nie jest
> juz 'wolnym' zawodem, tylko jest to 'pozarolnicza dzialalnosc gospodarcza'???
> :((((
Mnie juz nic nie zdziwi. Dobrze ze nie "przetworstwo surowcow
naturalnych". A wiesz ze psycholodzy chca by ich zawod byl "zawodem
zaufania publicznego" i by mieli prawa jak lekarze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-22 14:07:07
Temat: Re: PsychologUżytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1701dffc71dc0c059896fb@news.tpi.pl...
(ciach)
> Mnie juz nic nie zdziwi. Dobrze ze nie "przetworstwo surowcow
> naturalnych". A wiesz ze psycholodzy chca by ich zawod byl "zawodem
> zaufania publicznego" i by mieli prawa jak lekarze?
Czy masz na myśli prawo do brnia w łapę, tak jak to czynią powszechnie
lekarze?
Skandal, w głowie się poprzewracało tym psychologom.
Mogą się starać o to, aby zawód psychologa był "zawodem zaufania
publicznego", bo tak jest w większości cywilizowanych krajów, ale żeby
jeszcze mieć prawo brać w łapę? Nigdy. Wara im od wywalczonego na
steropianie przywileju lekarskiego.
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-22 15:06:11
Temat: Re: Psycholog
Użytkownik "mikrus" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
> Czy masz na myśli prawo do brnia w łapę, tak jak to czynią powszechnie
> lekarze?
> Skandal, w głowie się poprzewracało tym psychologom.
> Mogą się starać o to, aby zawód psychologa był "zawodem zaufania
> publicznego", bo tak jest w większości cywilizowanych krajów, ale żeby
> jeszcze mieć prawo brać w łapę? Nigdy. Wara im od wywalczonego na
> steropianie przywileju lekarskiego.
> m
No i czego mowisz bzdury? Po to, zeby podgrzac atmosfere? Idiotycznie
uogolniajac zjawisko wez moze do glowy, ze w kazdym zawodzie sa rozni ludzie
po prostu. Nie jestem lekarzem, ale na codzien widze ludzi, ktorzy dokonuja
cudow, zeby inni byli zdrowsi. Nie wiem, ilu z nich bierze dodatkowe
pieniadze, ale zapewniam cie, ze na pewno nie wszyscy. Wiec moze powsciagnij
konie, bo obrazasz sporo ludzi, ktorzy na to nie zasluguja.
A porownanie tych dwoch rzeczy - statusu psychologa ze statusem lekarza
biorac za mianownik "przywilej brania w lape" jest karkolomne i idiotyczne,
wiec zero polemiki. Choc blizej mi do psychologa niz do lekarza.
bye
beata
m...@o...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-03-22 17:07:32
Temat: Re: Psycholog> Skandal, w głowie się poprzewracało tym psychologom.
> Mogą się starać o to, aby zawód psychologa był "zawodem zaufania
> publicznego", bo tak jest w większości cywilizowanych krajów, ale żeby
> jeszcze mieć prawo brać w łapę? Nigdy. Wara im od wywalczonego na
> steropianie przywileju lekarskiego.
wiesz, kiedys w latach 50'tych, jakis profesor bardzo madrze powiedzial,
odnosnie bioracych lekarzy i innych nagannych zjawisk w srodowisku lekarskim
(tak, wtedy tez mieli takie problemy) ze jakkolwiek bysmy nie liczyli, w
kazdym zawodzie 5-10% wykonujacych to czarne owce (uzyl lepszych okreslen, ale
nie bede doslownie powtarzal) - i zadna ustawa, zaden przepis tego nie zmieni.
swoja wypowiedzia dales dowod, ze ty zaliczasz sie do 10% w twoim, jakikolwiek
by nie byl, zawodzie. niestety kultury nie mozna sie nauczyc, zwlaszcza
kultury wypowiedzi, szczegolnie publicznej - to cos co nabywamy w czasie
calego zycia, w domu, w szkole, w pracy - ale ty tego nie masz, i pewnie juz
za pozno zebys zdazyl miec. wiec czytaj sobie posty ,ale lepiej na nie nie
odpowiadaj, bo nie potrafisz...
dziekuje za uwage
a teraz wracam do watku glownego - czy mamy jasno sprecyzowany zakres praw i
obowiazkow 'zawodu zaufania publicznego'?? nie. wiec nie mozna czegos takiego
uchwalic, skoro nie ma do tego wyjasnienia co jest czym... - jezlei chodzi
psychologom o mozliwosc wypisywania recept na rozne medykamenty, to nie widze
problemow - tylko przydalyby sie jakies zajecia z farmakologii, tak ok. 1
roku, i moga sobie pisac, ew. podpisac oswiadczenie, ze biora na siebie
odpowiedzialnosc za przepisane pacjentowi leki... i juz.
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-03-22 21:00:06
Temat: Re: Psycholog
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0738.00007299.3c9b64d4@newsgate.onet.pl...
> a teraz wracam do watku glownego - czy mamy jasno sprecyzowany
zakres praw i
> obowiazkow 'zawodu zaufania publicznego'?? nie. wiec nie mozna
czegos takiego
> uchwalic, skoro nie ma do tego wyjasnienia co jest czym... - jezlei
chodzi
> psychologom o mozliwosc wypisywania recept na rozne medykamenty, to
nie widze
> problemow - tylko przydalyby sie jakies zajecia z farmakologii, tak
ok. 1
> roku, i moga sobie pisac, ew. podpisac oswiadczenie, ze biora na
siebie
> odpowiedzialnosc za przepisane pacjentowi leki... i juz.
i Ty uwazasz, ze taki przecietny psycholog to wie chociaz co to sa
proby watrobowe albo niewydolnosc nerek?
Jak on ma psychotropy przepisywac, po rocznym kursie farmy???
Przeciez na psychologii z nauk biologicznych maja tylko biologiczne
mechanizmy zachowania, zero fizjologii, biochemii, anatomii (oprocz
CUN) nie mowiac juz o pato-
Zalecac on to moze sobie co najwyzej OTC a i to ostroznie... I miejmy
nadzieje, ze to si nie zmieni.
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-03-22 22:07:59
Temat: Re: Psycholog> Zalecac on to moze sobie co najwyzej OTC a i to ostroznie... I miejmy
> nadzieje, ze to si nie zmieni.
przeciez napisalem, ze jak podpisze papier ze bierze pelna odpowiedzialnosc za
leczneie, to niech sobie wypisuje...
wtedy chyba byloby o wiele mniej chetnych na zabawy w lekarza.....
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |