Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Gniew

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gniew

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-07 20:18:51

Temat: Gniew
Od: "Jagna" <j...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam w sobie tyle gniewu, ze najchetniej bym rozszarpala jego sprawce, ciskam
piorunami, wyobrazam sobie, ze pakuje mu kulke w leb, albo gdzie indziej.
Czuje sie jak ogien, wszystko bym spalila [!@#$%]
Placz, bezsilnosc, prawie fizyczny bol. Koniec swiata.
:-(
Imho gniew wynika zawsze z niespelnionych oczekiwan. Jak nie chcesz
cierpiec, nie wymagaj. Banalnie proste co? :(

pozdrawiam
Jagna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-07 20:34:06

Temat: Re: Gniew
Od: jul <j...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jagna wrote:

> Imho gniew wynika zawsze z niespelnionych oczekiwan. Jak nie chcesz
> cierpiec, nie wymagaj. Banalnie proste co? :(

Dlaczego placzesz?
Skad takie poczucie krzywdy?


--
jul === o-o> roadie

"vehere necesse est
vivere non necesse"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-07 22:02:09

Temat: Odp: Gniew
Od: "Lamia" <L...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jagna napisala:
> Mam w sobie tyle gniewu, ze najchetniej bym rozszarpala jego sprawce,
ciskam
> piorunami, wyobrazam sobie, ze pakuje mu kulke w leb, albo gdzie indziej.
> Czuje sie jak ogien, wszystko bym spalila [!@#$%]
> Placz, bezsilnosc, prawie fizyczny bol. Koniec swiata.
> :-(
> Imho gniew wynika zawsze z niespelnionych oczekiwan. Jak nie chcesz
> cierpiec, nie wymagaj. Banalnie proste co? :(

Witaj:-)
tym sprawca jest jedna konkretna osoba, czy to coa wiecej?

pozdrawiam
roza



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-07 22:50:12

Temat: Re: Gniew
Od: "Jagna" <j...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Lamia napisał(a) w wiadomo?ci: <855nsn$9pm$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>...

>Witaj:-)
>tym sprawca jest jedna konkretna osoba, czy to coa wiecej?

Jak najbardziej konkretna ;)
Ale chcialam opisac tylko przebieg gniewu. Sam moment. Z tego, co mi sie
wydaje, zawsze wyglada tak samo dla kazdego.
Moze trwac sekunde, albo godzine, i tak to kawal mocnego przezycia, jesli
dac mu ujscie. Bo jak mu sie przyjrzec, to jest to bardzo ciekawe uczucie,
nieprawda? Wtedy sam powod wydaje sie byc juz tylko katalizatorem.

pozdrawiam
Jagna




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-07 23:01:31

Temat: Odp: Gniew
Od: "Lamia" <L...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jagna napisala:-)
> Jak najbardziej konkretna ;)
> Ale chcialam opisac tylko przebieg gniewu. Sam moment. Z tego, co mi sie
> wydaje, zawsze wyglada tak samo dla kazdego.
> Moze trwac sekunde, albo godzine, i tak to kawal mocnego przezycia, jesli
> dac mu ujscie. Bo jak mu sie przyjrzec, to jest to bardzo ciekawe uczucie,
> nieprawda? Wtedy sam powod wydaje sie byc juz tylko katalizatorem.

Ciesze sie ze to tylko "chwilowy" gniew spowodowany przez jedna osobe bo
moglo byc duzo gorzej:-)

roza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

RE: samotnosc
RE: niewiernosc a geny
POTRZEBUJE PRACE Z PSYCHOLOGII
RE: z kim..?
RE: znowu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »