Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Gnocchi serowe - wątpliwości

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gnocchi serowe - wątpliwości

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-14 11:18:02

Temat: Gnocchi serowe - wątpliwości
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Chcialabym zrobic dzisiaj to cudo, ale mam watpliwosci i prosze o rady.

Przepis wyglada nastepujaco:
(http://www2.gazeta.pl/kobieta/1,24311,1056343.html)

1/2 kg świeżego szpinaku lub 400 g (paczka) mrożonego
3 czubate łyżki mąki
2 jajka
250 g twarożku (najlepiej ricotta)
łyżka tartego parmezanu
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
łyżeczka masła

Oczyszczony i umyty (lub rozmrożony) szpinak gotujemy z odrobiną
soli, bez wody, ok. 3-4 min. Odcedzamy na durszlaku (szpinak
mrożony oczywiście na gęstym sitku), odciskamy staranie za
pomocą łyżki całą wodę (bardzo ważne - jeśli będzie za dużo wody,
kluski się rozpłyną!). Liście drobno siekamy. Przekładamy odciśnięty
szpinak do rondla, dodajemy masło, przyprawy i twarożek i podgrzewamy
na wolnym ogniu 5 min, ciągle mieszając. Zdejmujemy z ognia, wbijamy
jajka.
PYTANIE: Czy jajka wbijamy do takiego gorącego prosto zdjetego z
ognia???
Dodajemy parmezan i mąkę, mieszamy i wstawiamy do lodówki na
parę godzin lub nawet na całą noc. Ciasto będzie wyglądało na dość
miękkie - nie trzeba się tym przejmować, bo jajka i mąka sprawią,
że w gorącej wodzie ciasto się szybko zetnie. Blat lub stolnicę
posypujemy mąką. Z masy szpinakowo-serowej formujemy krokieciki
wielkości i kształtu krótkiego korka, obtaczamy je lekko w mące
i układamy na blacie każdy osobno.
PYTANIE: Gotujemy to po prostu w wodzie czy mozna zapiec? Jak dlugo
gotowac/piec?

Z gory dziekuje za wszelkie sugestie i pozdrawiam,
--
Małgorzatka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-14 11:29:35

Temat: Re: Gnocchi serowe - wątpliwości
Od: "Asienka P" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzatka+" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:ci6k25$liu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Chcialabym zrobic dzisiaj to cudo, ale mam watpliwosci i prosze o rady.
>
> PYTANIE: Czy jajka wbijamy do takiego gorącego prosto zdjetego z
> ognia???

Trochę przestudź, żeby jajecznica Ci się z tego nie zrobiła

> PYTANIE: Gotujemy to po prostu w wodzie czy mozna zapiec? Jak dlugo
> gotowac/piec?

Gotujemy :-). Wyjmujesz z 2 minuty po wypłynięciu.

Proponuję podawać z masłem wymieszanym z parmezanem i bazylią

Asieńka P. (fanka klusek, która Gnocchi Verde stawia na 1 miejscu! )


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-14 11:39:17

Temat: Re: Gnocchi serowe - wątpliwości
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asienka P" napisała:
>
> Trochę przestudź, żeby jajecznica Ci się z tego nie zrobiła
>
> Gotujemy :-). Wyjmujesz z 2 minuty po wypłynięciu.
>
> Proponuję podawać z masłem wymieszanym z parmezanem i bazylią

O dzieki Ci dobra kobieto !
Lece do kuchni ;-)
--
Małgorzatka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-14 13:57:04

Temat: Re: Gnocchi serowe - wątpliwości
Od: "Nell" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asienka P" <j...@p...onet.pl> napisał

> Proponuję podawać z masłem wymieszanym z parmezanem i bazylią
>
> Asieńka P. (fanka klusek, która Gnocchi Verde stawia na 1 miejscu! )
>

Albo masłem i szałwią :) Ale to raczej do gnocchi ziemniaczanych, z dynią,
marchewką czy pasternakiem. Robiąc Gnocchi Verde do sosu nie dodaję już
innych warzyw czy ziół w nadmiernej ilości, by wydobyć pełnię smaku
składników. A więc np sam ser (parmezan, fontina, pecorino), albo masło z
serem. Do Gnocchi Verde nieźle pasuje jednak także nieśmiertelny sos
pomidorowy z mozarellą. A w ostateczności Gnocchi są taką doskonałością,
że na upartego można je jeść w każdej postaci i z dowolnymi dodatkami :)))

Pozdrowionka
Nell

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-14 15:44:20

Temat: Re: Gnocchi serowe - wątpliwości
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nell" napisała:

> Do Gnocchi Verde nieźle pasuje jednak także nieśmiertelny sos
> pomidorowy z mozarellą

Wyszło pyszne :-) Goncchi ułożyłam dookoła talerza i posypałam masłem i
parmezanem, a w środek łycha mięsno-warzywnego sosu (cebula + cukinia +
pomidor + mięso mielone), ponieważ mój luby "mięskożerny" jest i szpinaku z
serem nie uznałby za obiad ;-)
(jak ostatnio zrobiłam bakłażany zapiekane z mozarellą to powiedział "hm.
dobre. a nie dałoby się do tego trochę boczku wkroić??).

Pozdrawiam,
--
Małgorzatka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

coś ze śliwek węgierek
Co dobrego na każdą okazję?
Pomozcie glodnemu
wczoraj nowe placuszki wyczarowalam
Sajgonki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »