| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-14 08:24:19
Temat: Gore!!!====
Pod wpływem wczorajszego wątku o odchudzającej zupie z kapusty,
przygotowałem dla równowagi tuczący kapuśniak na żeberkach i boczku. Kiedy
już wszystko było prawie gotowe i zapowiadało się niesamowicie grzesznie -
pomyliłem się i zamiast słodkiej papryki dosypałem łyżkę(!) kajen. Ratunku!
Mam teraz ogromny sagan ognistej zupy. Rodzinka jeszcze nic nie wie.
Aby ratować "dzieło" chyba odleję trochę wywaru i uzupełnię świeżym wywarem
jarzynowym z dodatkiem soku z kapusty. A może macie inne pomysły?
waldek (przygnębiony)
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-14 08:37:18
Temat: Re: Gore!!!
> Aby ratować "dzieło" chyba odleję trochę wywaru i uzupełnię świeżym wywarem
> jarzynowym z dodatkiem soku z kapusty. A może macie inne pomysły?
>
> waldek (przygnębiony)
> ====
Z mojego doswiadczenia ostrosc chilii jest glownie w tluszczu .
Moze zbierz czerwono wygladajacy tluszcz (jak schlodzisz, to sie wydostanie
na wierzch)?
Iza
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 08:41:45
Temat: Re: Gore!!!Niestety nie wiem jak naprawić Twój kapuśniak, ale mam prośbę, czy mógłbyś
napisać jak go zrobiłeś (oczywiście pomijajac cayenne :-), bo ja bardzo
lubię wszelkie kwaśne zupy, a kapuśniak jakoś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:10:34
Temat: Re: Gore!!!On Wed, 14 Jan 2004 09:24:19 +0100, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
>====
>Pod wp?ywem wczorajszego w?tku o odchudzaj?cej zupie z kapusty,
>przygotowa?em dla równowagi tucz?cy kapu?niak na ?eberkach i boczku. Kiedy
>ju? wszystko by?o prawie gotowe i zapowiada?o si? niesamowicie grzesznie -
>pomyli?em si? i zamiast s?odkiej papryki dosypa?em ?y?k?(!) kajen. Ratunku!
>Mam teraz ogromny sagan ognistej zupy. Rodzinka jeszcze nic nie wie.
>Aby ratowa? "dzie?o" chyba odlej? troch? wywaru i uzupe?ni? ?wie?ym wywarem
>jarzynowym z dodatkiem soku z kapusty. A mo?e macie inne pomys?y?
>
>waldek (przygn?biony)
>====
>
wyraznie jakies bostwo Cie pokaralo za te zasmazke, rechu rechu
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:40:57
Temat: Re: Gore!!!> Niestety nie wiem jak naprawić Twój kapuśniak, ale mam prośbę, czy mógłbyś
> napisać jak go zrobiłeś (oczywiście pomijajac cayenne :-), bo ja bardzo
> lubię wszelkie kwaśne zupy, a kapuśniak jakoś mi nie wychodzi.
====
Przepis (na ok. 7-8 litrów):
2,5-3kg kapusty kiszonej wrzucam do gara. Robię ze swojej, więc tylko ją
odciekam. Kupną, kwaśną, zwykle mocno odciskam, a jak bardzo mocno kwaśna to
nawet lekko płuczę. Sok zachowuję, aby można było potem skorygować kwaśność.
Zalewam połową wody, dodaję pół średniego selera, 2-3 pietruszki, 5 ząbków
czosnku, 4-5 ziaren jałowca, 2-3 liście laurowe, sól i gotuję tak długo, aż
kapusta będzie już miękka, ale jeszcze delikatnie chrupiąca (tak lubię :-).
Po ugotowaniu jarzyny, liście i ziarenka wyrzucam.
Mięso (1-1,5kg, chude, mięsne żeberka i ew. coś jeszcze) obsmażam na smalcu
i gotuję osobno w osolonej drugiej połowie wody do miękkości. Osobno
dlatego, że mięso i kapusta mają różne czasy gotowania. Gdy miękkie,
wyciągam mięso i kroję w kostkę, po czym łączę oba wywary i mięso w garze z
kapustą.
Teraz rumienię na smalcu 2 - 3 cebule, dodaję do zupy, ale bez tłuszczu, bo
na pozostałym tłuszczu przyrządzam ciemną zasmażkę. Na tą ilość zupy trzeba
ok. 3 łyżki mąki.
I na koniec doprawianie. Tu mam kilka wariantów w zależności od humoru:
- sam pieprz (wariant, gdy mamy pyszną kapustę),
- przecier pomidorowy (nie za dużo), pieprz,
- papryka słodka (sporo), papryka ostra (trochę zamiast pieprzu), może być
też troszkę przecieru pomidorowego,
- ugotowane grzyby.
10 min. przed zakończeniem wrzucam ok. 1-1,5kg pokrojonych w kostkę
ziemniaków oraz sprawdzam kwaśność zupy i reguluję ją zachowanym sokiem z
kapusty. Gdy ziemniaki prawie miękkie - wyłączam gaz. Trzeba uważać. Nie ma
nic gorszego niż kapusta z rozgotowanymi ziemniakami, a pokrojone w kostkę
dochodzą bardzo szybko. Niektórzy twierdzą, że w kwaśnej wodzie ziemniaki
się nie ugotują - nie wierz im :-}
Do gotowania kapusty można, w zależności od gustu, dodać jeszcze łyżkę
kminku lub cząbru. Ja zwykle daję i to i to.
Myślę, że na tyle szczegółowo to opisałem, że musi się udać! Smacznego.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:43:03
Temat: Re: Gore!!!> >====
> >Pod wp?ywem wczorajszego w?tku o odchudzaj?cej zupie z kapusty,
> >przygotowa?em dla równowagi tucz?cy kapu?niak na ?eberkach i boczku.
Kiedy
> >ju? wszystko by?o prawie gotowe i zapowiada?o si? niesamowicie
grzesznie -
> >pomyli?em si? i zamiast s?odkiej papryki dosypa?em ?y?k?(!) kajen.
Ratunku!
> >Mam teraz ogromny sagan ognistej zupy. Rodzinka jeszcze nic nie wie.
> >Aby ratowa? "dzie?o" chyba odlej? troch? wywaru i uzupe?ni? ?wie?ym
wywarem
> >jarzynowym z dodatkiem soku z kapusty. A mo?e macie inne pomys?y?
> >
> >waldek (przygn?biony)
> >====
> wyraznie jakies bostwo Cie pokaralo za te zasmazke, rechu rechu
====
Jedyne bóstwo jakie znam to moja żona :-}
waldek
P.S. Znowu krzaczysz!!!
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:51:15
Temat: Re: Gore!!!On Wed, 14 Jan 2004 10:43:03 +0100, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
>> >====
>> >Pod wp?ywem wczorajszego w?tku o odchudzaj?cej zupie z kapusty,
>> >przygotowa?em dla równowagi tucz?cy kapu?niak na ?eberkach i boczku.
>Kiedy
>> >ju? wszystko by?o prawie gotowe i zapowiada?o si? niesamowicie
>grzesznie -
>> >pomyli?em si? i zamiast s?odkiej papryki dosypa?em ?y?k?(!) kajen.
>Ratunku!
>> >Mam teraz ogromny sagan ognistej zupy. Rodzinka jeszcze nic nie wie.
>> >Aby ratowa? "dzie?o" chyba odlej? troch? wywaru i uzupe?ni? ?wie?ym
>wywarem
>> >jarzynowym z dodatkiem soku z kapusty. A mo?e macie inne pomys?y?
>> >
>> >waldek (przygn?biony)
>> >====
>> wyraznie jakies bostwo Cie pokaralo za te zasmazke, rechu rechu
>====
>Jedyne bóstwo jakie znam to moja ?ona :-}
==========
nie wyjrecaj kotu ogona...bylo o zasmazce
=========
>
>waldek
>
>P.S. Znowu krzaczysz!!!
>====
>
eee tam, Ty mnie nie slyszales krzyczacej :P
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:58:07
Temat: Re: Gore!!!On Wed, 14 Jan 2004 10:58:37 +0100, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:
>> >
>> >P.S. Znowu krzaczysz!!!
>> >====
>> eee tam, Ty mnie nie slyszales krzyczacej :P
>====
>Nie wykr?caj kota ogonem. Krzaczysz, a nie krzyczysz.
>
>waldek
>====
>
nie widziales mnie krzaczacej ;P
trys, daj moim krzaczkom spokoj, Ty sie ich ciagle czepiasz - co
one? rzepy jakie czy co????
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 09:58:37
Temat: Re: Gore!!!> >
> >P.S. Znowu krzaczysz!!!
> >====
> eee tam, Ty mnie nie slyszales krzyczacej :P
====
Nie wykręcaj kota ogonem. Krzaczysz, a nie krzyczysz.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 10:03:48
Temat: Re: Gore!!!Dzięki, spróbuję zrobić w łikend - A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |