Gratin Dauphinois

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-10 17:21:01

Temat: Gratin Dauphinois
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Dauphine region na poludnie od Lyon. Tradycyjnie nastepca tronu
francuskiego otrzymywal ten region w prezencie,
stad jego tytul "Dauphin"

Podaje przepis Fredy Girardet (i moja uwagi w nawiasie)
400 gr kartofli
2 dl mleka
1 dl slodkiej smietany (dla mnie to zaduzo!
danie staje sie okropnie ciezkie)
zabek czosnku (o wiele wiecej!!! powiedzmy 3/4 zabki,
ale to jak kto lubi!)
20 gr masla
galka muszkatulowa (sporo bo lubie...) sol, pieprz
przygotowac piec na 160 °

Obrac i pokroic kartofle na talarki mw3/4 mm nie myc ich!!!
Amidon musi na nich zostac.
Pokroic drobniutenko czosnek i bardzo starannie wymieszyc z kartoflami
Zalac kartofle mlekiem (w garnku) tak aby wszystkie talarki
byly przykryte
Zagotowac powoli bez krecenia, i gotowac 4/5 min az amidon polaczy sie z
mlekiem. To doskonale widac, cala masa staje sie nagle jednolita.
Dodac teraz polowe slodkiej smietany i zagotowac tylko raz.
Zdjac z ognia i doprawic do smaku. (sol, pieprz i galka muszkatulowa)
(w tym momencie dodaje czasem troche cholernie mocnego pieprzu z
Cayenne, a jesli amidonu jest duzo i smak plynu nie jest wystarczajaco
podkreslony, dodaje troche musztardy -jednym slowem do smaku)
Wysmarowac maslem polmisek do zapiekanki,
(powinien byc wystarczajaco duzy aby warstwa kartofli nie przekraczala
2 cm to jest wazne!)
Ulozyc starannie kartofle z ich doprawionym plynem, dodac druga polowe
smietany, dobrze wymieszac (najlepiej palcami o ile masa juz nie jest za
goraca)i posypac platkami masla.

Wlozyc na dol do pieca na dobre 90 min.(poltorej godziny)
Im pieczenie jest wolniejsze, tym kartofle lepiej "przesiakaja" smakiem
mleka-smietany i przypraw, a wlasnie o to chodzi!!
Na koniec mozna wlozyc polmisek na sama gore aby ladnie
przyrumienic calosc.
Poniewaz nie ma juz nic wiecej do roboty z Gratin, w tym czasie
oczywiscie przygotowujemy reszte obiadu i pijemy spokojnie aperitif.
Natomiast odgrzewanie nie jest latwe, bo oczywiscie caly plyn wsiaknie w
kartofle w czasie pieczenia.
(podaje Gratin do stolu zawsze w jego polmisku aby bylo ladnie,
chyba ze jest przygotowany tzn pieczony w osobnych miseczkach dla kazdej
osoby)
Doskonale pasuje do wszelkich pieczeni, czy nawet (szwajcarski specyjal)
do grubego plastra gotowanej szynki.

Smacznego!!!

ps Fredy Girardet uznany urbi et orbi za jednego z najwiekszych
kucharzy, byl pierwszym ktory otrzymal 20/20 i Zloty Klucz (Cle d'Or) u
Gault et Millau czyli najwybredniejszych francuskich krytykow
dla swojej restauracji w Crissier pod Lausanne.
Aktualnie sam juz nie pracujac restauracja prowadzona jest
przez Philippe Rochat

--
Amicalement Paul Urstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-12 22:58:26

Temat: Re: Gratin Dauphinois
Od: "Marta M." <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Obrac i pokroic kartofle na talarki mw3/4 mm nie myc ich!!!
> Amidon musi na nich zostac.

A jak mam obrac ziemniaki i nie musiec ich potem umyc?
Ja tak nie potrafie, bo zawsze wychodza mi brudne :((

MM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-12 23:32:14

Temat: Re: Gratin Dauphinois
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

"Marta M." a écrit :

> >
> > Obrac i pokroic kartofle na talarki mw3/4 mm nie myc ich!!!
> > Amidon musi na nich zostac.
>
> A jak mam obrac ziemniaki i nie musiec ich potem umyc?
> Ja tak nie potrafie, bo zawsze wychodza mi brudne :((
>
> MM

Umyc przedtem!!!!
A co najwazniejsze : nie plukac ich po pokrojeniu na plasterki
Tak czy inaczej katastrofy nie bedzie, bo smak nie ulegnie zmianie, ale
amidon zawarty w ziemniakach ladnie wszystko polaczy.
Daj znac po sukcesie!

--
Amicalement Paul Urstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-13 03:22:43

Temat: Odp: Gratin Dauphinois
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Przemyslaw Koziarski <p...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:85j3et$5dn$...@s...icm.edu.pl...
> Duzo jeszcze zalezy od samych ziemniakow. Jest wiele odmian takich, z
> ktorych nic sie nie da zrobic. A w dodatku zeszly rok byl dla upraw
fatalny.

To zalezy gdzie. Ja mam z rodzinnej uprawy cudowną Milę i jeszcze inną
odmianę, nazwy niestety nie pamiętam, ale jest ona dopiero w fazie testów i
mamy ją trochę nielegalnie. Niemniej jest pyszna.

Pozdrawiam
Ziemniaczana Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-13 07:05:19

Temat: Re: Gratin Dauphinois
Od: Krewet <k...@b...alpha.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Urstein wrote:

> amidon zawarty w ziemniakach ladnie wszystko polaczy.

Czy amidon to skrobia?

Pozdrawiam:
Krewet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-13 10:16:03

Temat: Re: Gratin Dauphinois
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Krewet a écrit :

> Paul Urstein wrote:
>
> > amidon zawarty w ziemniakach ladnie wszystko polaczy.
>
> Czy amidon to skrobia?
>
> Pozdrawiam:
> Krewet

Witaj,
Poniewaz nia mam slownika pol/fr dotarlem do wiedzy okrezna droga....
Znalazlem w starym polskim slowniku ze skrobia = krochmal
po francusku czasownik "krochmalic" = "amidonner" czyli amidon = skrobia

Bardzo jestem dumny z mojego wywodu, ale nie mam pojecia czy jest
poprawny...

--
Amicalement Paul Urstein