Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Grubosz choruje - pomocy!!! :-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Grubosz choruje - pomocy!!! :-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-20 14:02:10

Temat: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Scarab" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich serdecznie!

Jestem Scarab. Czy ktoś zechciałby mi pomóc w opiece nad moim gruboszkiem?
Od pewnego czasu obserwuje u niego czerwienienie brzegów liści i ich
wiotczenie (stają się miękkie i odpadają). Czy ktoś wie czy jest to wynikiem
przelania czy przesuszenia rośliny? Nie mogę do tego dojść. W jego hodowli
stosowałem się już do rad z wielu podręczników, żadne nie okazały się
idealne. Jak mam go podlewać zimą a jak latem? Teraz jest ciepło więc
wystawiłem go na dwór i wiem, że tam odżyje ale gdy nadejdzie zima problem z
podlewaniem powróci. Mam szczególny sentyment do niego; kilka lat temu udało
mi się go wyhodować z jednego listka i bardzo mi zależy na jego utrzymaniu.
Będę niezwykle wdzięczny za jakiekolwiek rady.

--
Pozdrawiam wszystkich
Scarab




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-05-20 17:15:30

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Bogdan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Scarab" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:9e8iub$fgd$1@news.tpi.pl...
: Witam wszystkich serdecznie!

:Czy ktoś zechciałby mi pomóc w opiece nad moim gruboszkiem?
: Od pewnego czasu obserwuje u niego czerwienienie brzegów liści i ich
: wiotczenie (stają się miękkie i odpadają). Teraz jest ciepło więc
: wystawiłem go na dwór
: Pozdrawiam wszystkich
: Scarab

Witam
Być może , jeżeli czerwienienie liści nastąpiło po przeniesieniu na zewnątrz
, może być to objaw przypalenia przez słońce , często się widzi takie
rośliny wystawione na balkon bez hartowania na bezpośrednie działanie
promieni słonecznych. Drugim pomysłem jaki mi przychodzi do głowy to może
długotrwałe przesuszenie. Grubosze są tak niewymagające że zniosą wiele i
powinien się zregenerować w najbliższym czasie.

Pozdrawiam , Bogdan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-05-21 07:13:05

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Scarab" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogdan" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:9e8v0q$eu3$1@news.tpi.pl...

> Witam
> Być może , jeżeli czerwienienie liści nastąpiło po przeniesieniu na
zewnątrz
> , może być to objaw przypalenia przez słońce.

To raczej odpada bo to czerwienienie lisci pojawia się zawsze w domu. Na
powietrzu liscie stają się grube i mięsiste a zaczerwienienie znika.

> Drugim pomysłem jaki mi przychodzi do głowy to może
> długotrwałe przesuszenie.

Spróbuję więc zwiększyć mu dawkę wody zobaczymy czy pomoże.

dzięki WIELKIE !
pozdrawiam
Scarab




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-05-21 07:46:27

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Scarab" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:9eaf71$bju$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bogdan" <b...@p...com> napisał w wiadomości
> news:9e8v0q$eu3$1@news.tpi.pl...
>
> > Witam
> > Być może , jeżeli czerwienienie liści nastąpiło po przeniesieniu na
> zewnątrz
> > , może być to objaw przypalenia przez słońce.
>
> To raczej odpada bo to czerwienienie lisci pojawia się zawsze w domu. Na
> powietrzu liscie stają się grube i mięsiste a zaczerwienienie znika.


Może to kwestia słóńca, ale w kontekście nagrzania przez szybę, mi tak
zaczerwieniły się liście u bluszcza.
>
> > Drugim pomysłem jaki mi przychodzi do głowy to może
> > długotrwałe przesuszenie.
>
> Spróbuję więc zwiększyć mu dawkę wody zobaczymy czy pomoże.

Ja straciłam grubosza i sądziłam, że przez nadmiar wody - liście robiły się
takie dziwne, ze srebrnym nalotem, skręcały się i odpadały.

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-05-22 06:20:36

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Ryczard" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja straciłam grubosza i sądziłam, że przez nadmiar wody - liście robiły
się
> takie dziwne, ze srebrnym nalotem, skręcały się i odpadały.
>
> pozdrawiam
> Basia

Dokladnie, w zimie moj dosc juz duzy egzemplaz stracil tak jakies 60% lisci,
dziennie to opadalo z 10-15, koszmar. Ale pomoglo dosc mocne przesuszenie i
lekkie, raz w tygodniu podlanie. Z czasem liscie przestaly opadac i teraz
grubosz powedruje na powietrze w celu odbycia regeneracji :)

Pozdr.
Rysiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-05-22 07:50:45

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ryczard" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9ed0l4$rdc$1@news.tpi.pl...
> > Ja straciłam grubosza i sądziłam, że przez nadmiar wody - liście robiły
> się
> > takie dziwne, ze srebrnym nalotem, skręcały się i odpadały.
> >
> > pozdrawiam
> > Basia
>
> Dokladnie, w zimie moj dosc juz duzy egzemplaz stracil tak jakies 60%
lisci,
> dziennie to opadalo z 10-15, koszmar. Ale pomoglo dosc mocne przesuszenie
i
> lekkie, raz w tygodniu podlanie. Z czasem liscie przestaly opadac i teraz
> grubosz powedruje na powietrze w celu odbycia regeneracji :)

Dzięki za radę, na przyszłość będę ostrożniejsza, ale tamtego drzewka już
nie mam, muszę zdobyc nową roślinkę i ostrożniej ją podlewać.

ps. czy liście odrastają w miejscach tych zgubionych, czy są takie łyse
pędy?

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-05-23 07:51:18

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: Maciej Szmit <s...@m...iw.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara wrote:

> Dzięki za radę, na przyszłość będę ostrożniejsza, ale tamtego drzewka już
> nie mam, muszę zdobyc nową roślinkę i ostrożniej ją podlewać.

Grubosza drzewisatego (crasula crasula) swojego czasu rozmozylem przez sadzonki
i teraz mam tego paredziesiat sztuk :-) Moge dac za darmo - ukorzenione, rosna
(odbior w Lodzi)
--
Maciej Szmit http://www.leto.com.pl/Mszmit


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-05-23 07:53:22

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Maciej Szmit" <s...@m...iw.lodz.pl> napisal w wiadomosci
news:3B0B6BF5.50D9ED20@mail.iw.lodz.pl...
> Barbara wrote:
>
> > Dzięki za radę, na przyszłość będę ostrożniejsza, ale tamtego drzewka
już
> > nie mam, muszę zdobyc nową roślinkę i ostrożniej ją podlewać.
>
> Grubosza drzewisatego (crasula crasula) swojego czasu rozmozylem przez
sadzonki
> i teraz mam tego paredziesiat sztuk :-) Moge dac za darmo - ukorzenione,
rosna
> (odbior w Lodzi)

Serdeczne dzieki, ale dzieli nas z 500 albo i 600 km, tak daleko po roslinke
raczej nie pojade.

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-05-25 07:19:52

Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(
Od: "Scarab" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl>
Grupy dyskusyjne: pl.rec.ogrody
Wysłano: 22 maja 2001 09:50
Temat: Re: Grubosz choruje - pomocy!!! :-(

> ps. czy liście odrastają w miejscach tych zgubionych, czy są takie łyse
> pędy?

Bardzo dziękuję wszystkim za tak żywą odpowiedź. Wasze rady są dla mnie
nieocenione. A co do pytania. U mojego gruboszka w miejscach po opadniętych
liściach wyrosły odnóżki doskonale nadające się do hodowli.

pozdrowienia
Scarab





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak ustawic siewnik Gardeny do Florowitu ?
poszukuję książek o ogrodach japońskich
DZIAŁKA
Swierk o czerwonych przyrostach.
Co to jest gutacja ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »