| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-11 10:10:49
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/a <news:bjo2a7$2mqh$1@foka1.acn.pl> kapusta <Paweł Niezbecki> rzecze
smutnie:
> czy przypadkiem o d r o b i n k ę nie przesadziłeś?
czy przypadkiem odrobinke nie rozdmuchałeś?
on prosi. bardzo prosi.
--
"Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem
jakie zrobił na kobiecie."
tuwim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-11 10:19:44
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/tren R
<t...@s...na.sojusz>
news:bjphjj$6oc$1@news2.ipartners.pl:
> a <news:bjo2a7$2mqh$1@foka1.acn.pl> kapusta <Paweł Niezbecki> rzecze
> smutnie:
>
> > czy przypadkiem o d r o b i n k ę nie przesadziłeś?
>
> czy przypadkiem odrobinke nie rozdmuchałeś?
> on prosi. bardzo prosi.
tycztomek już wyjaśnił, że miał na myśli tylko odpowiadanie na jego własne
posty, do czego się w ogóle nie przyczepiam, więc tamta sprawa jest
zamknięta
a co do próśb, bardzo próśb, to może i ja Ciebie bardzo poproszę, żebyś nie
używał w swoich tekstach literki 'e', bo krzywo ją piszesz, co mnie irytuje
bardzo proszę :)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 10:34:44
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/a <news:bjpi39$23i$1@foka1.acn.pl> kapusta <Paweł Niezbecki> rzecze
smutnie:
> a co do próśb, bardzo próśb, to może i ja Ciebie bardzo poproszę,
żebyś
> nie używał w swoich tekstach literki 'e', bo krzywo ją piszesz, co
mnie
> irytuje
>
> bardzo proszę :)
ni. wi.dzał.m o istni.niu t.go zjawiska
al. zwróc. na to baczną uwag.
zawsze może to być irytacja na miarę kf
;)
--
sygnaturkom mówimy stanowcze: nie!
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 12:16:44
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/"Paweł Niezbecki" w news:bjp8t8$30b1$1@foka1.acn.pl...
/.../
> Jak to dobrze, że nie czytam co najmniej 90%
> postów ksRobaka, mniej więcej co drugiego postu eTaTy i Twojego, więc mogę
> jeszcze trochę pożyć w nieświadomości tego, co miałoby dotrzeć i do mnie. No
> ale dobrze :), gdzieś konkretniej i publicznie eTaTa zrozumiał?
>
> P.
Nieładnie Pawełku. Chcesz się wyręczać pracą innych - leń i wygodnicki
z Ciebie. Poza tym, powinieneś już dobrze wiedzieć, że jakakolwiek
relacja z "drugiej ręki" jest relacją skażoną subiektywizmem. Poza tym,
jako doświadczony UGD powinieneś ponad wszystko wiedzieć, że podanie
adresu konkretnej wypowiedzi _nie mówi dokładnie nic więcej ponad to,
co jest w tej wypowiedzi_, a to o wiele za mało aby rozumieć rozumienie.
Przy okazji, cieszę się, że nie określiłeś jakiego procenta moich postów
nie czytasz.
I powodzenia życzę.
W rozumieniu samodzielnym.
All
b.o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 13:12:44
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjp496$2v5b$1@foka1.acn.pl...
> Paweł Niezbecki wrote:
>
> > czy przypadkiem o d r o b i n k ę nie przesadziłeś?
>
> Nie, źle się wyraziłem /przepraszam/.
> Chodziło o nieodpowiadanie na moje posty w wątkach rozpoczętych przeze
mnie.
> W innych wątkach nie będę się czepiał /zresztą i tak niewiele tego piszę/.
> Dzięki Pawle, że zwróciłeś na to uwagę.
>
> Dlaczego tak? Sorry, imo nie ma sensu tego uzasadniać.
> Etata zrozumiał, może i do reszty powoli dociera.
Ja tam nie wiem, co Etata zrozumiał, Tobie to rozumienie jest zdaje się
niezbędne. Tycztomku, nie masz prawa zwracać się z takimi prośbami,
zwłaszcza, że masz tendencję do oficjalnych deklaracji, więc po co Ci więcej
:-)
Za ciasno się robi ? :-)
Ale fakt, gdybyś mnie tak powiedział, to wystarczyłoby jedno Twoje słowo.
Chociaż, chociaż, gdy mi poziom adrenaliny podskoczy :-)
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 16:33:13
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/Paweł Niezbecki wrote:
> Och, och, uwielbiam ten ton. Jak to dobrze, że nie czytam co najmniej 90%
> postów ksRobaka, mniej więcej co drugiego postu eTaTy i Twojego, więc mogę
> jeszcze trochę pożyć w nieświadomości tego, co miałoby dotrzeć i do mnie.
> No ale dobrze :), gdzieś konkretniej i publicznie eTaTa zrozumiał?
>
I pomyśleć, że ja tylko... chciałem.... :)) pogadać o egipskich uczonych
:))
No Pawle.. dalej rozhuśtaj tę 'czytankę', a może tak:
"jak to dobrze, że nie czytam 90% postów ksRobaka, mniej więcej co drugiego
postu eTaTy i Twojego, ale przeczytałem wszystkie posty Alla" /ta dokładka,
to Twoje słowa :)/
No to teraz moje wnioski: Robak pisze najmarniej /to tłumaczy troszkę moje
prośby -chociaż, nie chciałbym się tutaj 'pod... tego' Twoimi wywodami/,
Tomek z Etatą ... tak 'fifta na fifta'..
Najlepiej pisze All.
Zgadzam się /szczerze - i żadne głaski/.
Stanę sobie obok i patrzę: Robal... /tak jak w moich prośbach/, ja i Etatuś
/no tutaj myślę, że skrzywdziłeś Etatusia znacznie -przyrównując go do moich
%-ów i tych coraz wypocin/. I zostaje All którego /przyznam się szczerze i
bez bicia czytam Pawle w 100%-ach, co widać pewnie w statystykach serwera
PSP -nie jest to chyba żadną tajemnicą?/.
Jakby nie patrzeć %-ty są czymś podyktowane -nie ma co ukrywać.
/no boję się trochę, że jest znaczna różnica między moimi i Twoimi %-ami...
Czemu? A takie jedno słówko "nieobliczalne" wybija mnie z rytmu..../
No, ok, dosyć tych pochwał :)))
A teraz wracam do Twojego Pawle pytania:
- gdzieś konkretniej i publicznie eTaTa zrozumiał?
W tym 'co drugim' poście Pawle, którego nie przeczytałeś :)))
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 16:41:53
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/enni wrote:
> Ja tam nie wiem, co Etata zrozumiał, Tobie to rozumienie jest zdaje się
> niezbędne. Tycztomku, nie masz prawa zwracać się z takimi prośbami,
> zwłaszcza, że masz tendencję do oficjalnych deklaracji, więc po co Ci
> więcej :-)
Wiesz co Eni..? Boję się tej odpowiedzi /dusi mnie i uwiera/.
Ja to chyba napisałem tylko po to, żeby i tak /ciągle i natrętnie/ zobaczyć
Robakową odpowiedź w rozpoczętym przeze mnie wątku...
Żeby się utwierdzić w tym, że nic się nie zmieni i nie zmieniło.. -że nie
istotne jest to /absolutnie/ co napisze..
Że to nie ma najmniejszego znaczenia...
Obserwowałem różne zachowania i odpowiedzi... I co?
Czytam post: 'ty taki owaki!!!!' - widze odpowiedź 'ty jeszcze gorszy
małpiszonie itd.!!!'
Znowu /za jakiś czas do tego samego UGD ktoś inny/ czytam: 'ty taki i
owaki', odpowiedż: 'ok :)), uśmiechy itd., superlatywy' :))
Eni, czemu w ogóle to wałkujemy? Poprosiłem i już...
Po co? Żeby wyczuć /na plecach, gdzie kolwiek/ to co poczułem... To miało
dla mnie znaczenie.
/pejoratywny powiew cwaniaczych myśli/
> Za ciasno się robi ? :-)
Gdzie i komu? :) /no jak widzę dojrzałą kobietę... :) To może i ciasno :)/
Mam ostatnio jakiś 'nalot' na dojrzałe :) /miodzio/
> Ale fakt, gdybyś mnie tak powiedział, to wystarczyłoby jedno Twoje
> słowo. Chociaż, chociaż, gdy mi poziom adrenaliny podskoczy :-)
To niech nie skacze :)
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 16:43:04
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/Paweł Niezbecki wrote:
> a co do próśb, bardzo próśb, to może i ja Ciebie bardzo poproszę, żebyś
> nie używał w swoich tekstach literki 'e', bo krzywo ją piszesz, co mnie
> irytuje
>
> bardzo proszę :)
Dom wariatów :)))
ROTFL :)))
/idę poczytać 'jakom ksionżkie' ;)/
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 17:24:44
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjq8em$ag2$1@foka1.acn.pl...
> Wiesz co Eni..? Boję się tej odpowiedzi /dusi mnie i uwiera/.
> Ja to chyba napisałem tylko po to, żeby i tak /ciągle i natrętnie/
zobaczyć
> Robakową odpowiedź w rozpoczętym przeze mnie wątku...
> Żeby się utwierdzić w tym, że nic się nie zmieni i nie zmieniło.. -że nie
> istotne jest to /absolutnie/ co napisze..
> Że to nie ma najmniejszego znaczenia...
>
> Obserwowałem różne zachowania i odpowiedzi... I co?
> Czytam post: 'ty taki owaki!!!!' - widze odpowiedź 'ty jeszcze gorszy
> małpiszonie itd.!!!'
> Znowu /za jakiś czas do tego samego UGD ktoś inny/ czytam: 'ty taki i
> owaki', odpowiedż: 'ok :)), uśmiechy itd., superlatywy' :))
Tycztomku, czym innym są uśmiechy, czym innym lekkość stylu. Bogu ducha
winny Łukasz rzadko używa emotikonów i wyzwisk, a też masz go na celowniku
:-)
Już raz próbowałam Ci wskazać, że nie jestem Eni, pisząc wówczas do Ciebie
celowo "Tyctom" i chcąc zwrócić Twoją uwagę na niechlujstwo. Bez obrazy, ale
najpierw uświadom sobie, kto jest po drugiej stronie kabla, później dopiero
odpowiadaj, jeżeli w ogóle masz przyjemność z obcowania z ludźmi, a nie
tylko stukania w klawiaturę i zachwycania się własnymi postami.
> > Za ciasno się robi ? :-)
>
> Gdzie i komu? :) /no jak widzę dojrzałą kobietę... :) To może i ciasno :)/
> Mam ostatnio jakiś 'nalot' na dojrzałe :) /miodzio/
A tu już pasuj się z samym sobą i własnym diabłem.
Bez komentarza.
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-11 17:39:46
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/enni wrote:
> Tycztomku, czym innym są uśmiechy, czym innym lekkość stylu. Bogu ducha
> winny Łukasz rzadko używa emotikonów i wyzwisk, a też masz go na celowniku
> :-)
A co jest wyznacznikiem celownika? Twoje założenia?
/Boga w to nie mieszaj ;)/
> Już raz próbowałam Ci wskazać, że nie jestem Eni, pisząc wówczas do Ciebie
> celowo "Tyctom" i chcąc zwrócić Twoją uwagę na niechlujstwo. Bez obrazy,
Skąd wiesz, że nie zauważyłem?
Skąd wiesz, że to niechlujstwo? Do Ks. Robaka piszę Robaczku, Robaczywy itd.
Czy to oznaka niechlujstwa? /ale, ok -niech i tak będzie -człowiek jestem
tylko/.
> ale najpierw uświadom sobie, kto jest po drugiej stronie kabla, później
> dopiero odpowiadaj, jeżeli w ogóle masz przyjemność z obcowania z ludźmi,
Miałoby to sens, gdyby jedna osoba= jeden nick...
Jeżeli ta ENNI to już nie ta sama ENNI /a zmienia sie to dynamicznie z
częstowliwością 2x na godzinę... to po co to?/.
Pomijam wszystkich uczciwych UGD /a są tacy/.
> a nie tylko stukania w klawiaturę i zachwycania się własnymi postami.
A to skąd? Czyżby Twój diabeł? :)
/prawde mówiąc większosć moich postów mnie denerwuje -a to dlatego, że za
cholerę nie da się ich modyfikować wraz z 'rozwojem' lub rozwojem
osobowości... a te tkwią jak 'dupa' w rosole/
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |