| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-11 19:34:56
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjqc11$3jn$1@foka.acn.pl...
> Miałoby to sens, gdyby jedna osoba= jeden nick...
> Jeżeli ta ENNI to już nie ta sama ENNI /a zmienia sie to dynamicznie z
> częstowliwością 2x na godzinę... to po co to?/.
> Pomijam wszystkich uczciwych UGD /a są tacy/.
>
> > a nie tylko stukania w klawiaturę i zachwycania się własnymi postami.
>
> A to skąd? Czyżby Twój diabeł? :)
> /prawde mówiąc większosć moich postów mnie denerwuje -a to dlatego, że za
> cholerę nie da się ich modyfikować wraz z 'rozwojem' lub rozwojem
> osobowości... a te tkwią jak 'dupa' w rosole/
Tomku, nie wciągaj mnie w swoją grę, powody której znane są tylko Tobie.
Chciałbyś gryźć po kostkach bez ponoszenia konsekwencji. I jeśli możesz,
stań na wysokości zadania i zrezygnuj z tych seksownych wywrotowych aluzji i
tym razem nie dawaj dowodów na to, że wszystko Ci się kojarzy. Trochę nie
wypada, prawda? No chyba, że zależy Ci na zdaniu innych. To się mówi: lubię
Was, chcę się włączyć.
Przy okazji wyjaśniliśmy sobie parę rzeczy, więcej nie zamierzam dawać z
siebie komuś, kto leci na łatwiznę zrobienia dobrego wrażenia na innych,
zwłaszcza publicznie i cudzym kosztem, kopiąc na oślep wchodzeniem w spiralę
nienawiści.
Serdecznie pozdrawiam, enni
Pozdrawiam, enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-11 20:52:11
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/enni wrote:
> Przy okazji wyjaśniliśmy sobie parę rzeczy, więcej nie zamierzam dawać z
> siebie komuś, kto leci na łatwiznę zrobienia dobrego wrażenia na innych,
> zwłaszcza publicznie i cudzym kosztem, kopiąc na oślep wchodzeniem w
> spiralę nienawiści.
Niezła ocena /nie powiem/... Tak się zastanawiam.. kiedy przegapiłem moment
Twojego 'cofnięcia' i 'zdziczenia' /że tak to bar-okowo nazwę/ no i
zrobaczenia...
Ależ to się można pomylić... wiesz.. ENNI /przez dwa N -no i akcentowane
wielką literą/.
A może powinienem mówić Wiesiu? /pewnie to lepsze niż niechlujen 'eni'....
ech... ależ się robie 'kopacz na oślep' ;)/
No ale OK. Niech będzie.
A tak btw -co sobie wyjaśniliśmy? /jakie parę rzeczy? Mówisz o tym
'podcieraniu buźki' moim nickiem w niezależnych postach? Eeeeee.. OK, OK. No
'podcieraj' nie mam nic przeciwko... ;)) Chyba nie liczyłas na to, że taki
'kopacz na oślep' przagapi 'zanurzenie w robaczywej zubpie' kogoś kto
tylko -niestety- z nick'a przypomina człowieka? :)/
Gdzie ta moja spiralka? :) Wypiorę razem ze skarpetkami... to może zapachem
'Epomysłu' mnie trąci /na starość ;)/.
> Serdecznie pozdrawiam, enni
Eeee..
A co to? :)
Jakoś nie pasuje do reszty -ale ładne :)
P.S. Gdybyś zechciała skończyć z tymi 'diabełkami' to w tajemnicy powiem, że
zbliżam się do tych 90% na szafot /kojarzysz posta 'yntelygentny i chlujny
wiesiu'? ;) Jako przedstawiciel/ka wyższej warstwy ewolucji odpuścisz mnie
grzesznemu... prawda? :))/
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 03:22:38
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjp8t8$30b1$1@foka1.acn.pl...
> gdzieś konkretniej i publicznie eTaTa zrozumiał?
Choćby tu :-)))
Relacja odpowiedzi, do pytania.
Polega to na, pewnym stopniu, destrukcji pytania.
Jak to się robi?
Tu:
Pytanie ma 'górnolotną myśl' - choć może nie uświadomioną :-)
- że odpowiedzialność zbiorowa - daje nam, Polakom, sięgnąć po Krym.
Złagodzenie tej wypowiedzi przez KsR, zapawa, zaprawia, zapętla,
myślenie do Twojej realistycznej.
"czy przypadkiem nie przesadziłeś?"
Może za długo myślisz, i dlatego nie jesteś 'sobą'.
TyczTomek ma rację, bo już nie dyskutujemy nad jego pytaniem,
a nad swoim postrzeganiem - TyczTomka i KsR.
Obserwowałem to tysiące razy :-)))
Zwróć na siebie uwagę, oderwij od tematu widzów!
Komuna stosuje to od lat!
Serwując 'polskie pornole' i 'zachłysty zachodu'
oderwij się od pytań! Zajmij się swoją seksualnością! :-)))
I Baby i Chopy to chwyta.
No to już popatrzmy:
Tomek przytacza:
-----------
"Zrabowali, niech płacą"
>>Wpływowy egipski uczony przygotowuje pozew sądowy przeciw "wszystkim
Żydom, którzy zamieszkują ziemię". Przedmiotem sporu są kosztowności
wyniesione przez Izraelitów podczas biblijnego wyjścia z niewoli
egipskiej.<< [Angora, 7 wrzesia 2003r.]
----------
KsR - zajawki toczy:
---------
ja chociaż mam grupę krwi AB
to nie poczuwam się, żebym musiał
płacić za coś czego nie zrobiłem...
\|/
re:
------
Czyli pojął. O co 'biega'.
Odpowiedź nader prawidłowa.
Ale....
teraz Ty:
----------
czy przypadkiem o d r o b i n k ę nie przesadziłeś?
---------
I rozwalasz wątek :-))
Zaczyna się SĄD!
Owszem sprowokowanyś wcześniej, ale to Ty wytaczasz armaty.
Wiesz czego Wam wszystkim brakuje?
Powolnego i systematycznego ruchu bioder, przez godzinę :-)
Mam nadzieję, że wszystkie dziewuchy mnie poprą :-))
A tak naprawdę.
Każde - hahaha!
Spłyca ważkość pytania - patrz: kabarety.
Popatrz:
"Dziś krzyżują się ze sobą dwa kabarety,
uczłowieczenie, tego co boskie i uświęcenie tego co ludzkie.
To, wielkie, nasze, dzisiejsze, zamieszanie!"
"Hahaha! Teoria Czasu na to odpowiada!"
I co teraz wiesz?
Nic więcej, mało tego, nie pamiętasz pytania.
Potrafisz bez zaglądnięcia, przytoczyć pytanie?
Ja nie :-))) Choć sam je napisałem :-))
Moje myśli poszły - gdzieśindziej :-))
Nie mam nic do gościa - a tylko mogę
zauważyć jego działanie.
I co mogę? Przypomnieć że "złotem jest milczenie".
A Tobie zadać - Dlaczego tak jest?
Dlaczego, brak odpowiedzi, może być najwyższym,
stopniem poznania pytania?
I przypomnę - stopniowanie.
Głupi facet, głupia kobieta, będą stale gadać.
Jak bachory vel. dzieci.
Mądrzejsze/si będą robić przerwy - na zastanowienie :-))
Najmądrzejsi nie mówią :-))
Skretyniałem, czy co? :-)))
Skretyniałem.
Jest jeszcze taka nacja :-))
"Im się, jeszcze, chce",
robią błędy,
ale "Im się, jeszcze, chce".
To ważne by zrozumieć,
Wielu filozofów, artystów, psychologów,
nie dorasta do stóp, tych tu wypowiedzianych słów.
I masz rację All, niechce mi się gadać na pl.soc.coś tam.
Bo gadanie o Duszy Maryny mam za sobą :-))
Wystarczy poczytać :-))
Na czymże, polega istota?
Gadania.
Na przekazie wiedzy.
Jedno gada.
Inne odbiera.
Wytwarza.
I gada.
Niema sensu cykl, który wytwarza już wygadane.
Ma sens cykl, który u dziecka, gadającego, wytwarza, jeszcze
przez nie, nie wygadane, gadatło :-))
I tego się trzymamy, czasem :-))
My gadacze tak mamy.
Ale docieramy do tego, że gadanie po nic, bo gest znaczy więcej :-))
I z Robakami się dogadamy :-))
Bo inteligencja drzemie w dżemie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 06:22:29
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/eTaTa
<e...@p...onet.pl>
news:bjre6e$ea2$6@news.onet.pl:
<itb.>
> Popatrz:
> "Dziś krzyżują się ze sobą dwa kabarety,
> uczłowieczenie, tego co boskie i uświęcenie tego co ludzkie.
> To, wielkie, nasze, dzisiejsze, zamieszanie!"
>
> "Hahaha! Teoria Czasu na to odpowiada!"
>
> I co teraz wiesz?
<itd.>
No widzisz, ett, jakie ja mam jednak wysokie oczekiwania wobec Ciebie.
Spodziewałem się niewiadomo czego, a tyle to i ja, biedny żuczek cały czas
rozumiem.
Tylko że istnienie p o d s t a w, żeby coś zrobić, nie zawsze daje jeszcze
komuś p r a w o do zrobienia tego.
Widzisz róźnicę pomiędzy zabieganiem o to, żeby kogoś ludzie nie słuchali,
bo to i to, poprzez zwracanie się do ludzi, a zabieganiem o generalnie ten
sam skutek poprzez zwracanie się bezpośrednio do tego kogoś, żeby nie mówił
do ludzi?
Pierwsze to demokracja, drugie - zalążek czegoś dużo mniej ciekawego.
Jeśli jednak źle rozumiem, zwróć mi uwagę.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 07:34:57
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl>
news:bjroo8$i3a$1@foka.acn.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl>
> news:bjre6e$ea2$6@news.onet.pl:
> <itb.>
> > Popatrz:
> > "Dziś krzyżują się ze sobą dwa kabarety,
> > uczłowieczenie, tego co boskie i uświęcenie tego co ludzkie.
> > To, wielkie, nasze, dzisiejsze, zamieszanie!"
> >
> > "Hahaha! Teoria Czasu na to odpowiada!"
> >
> > I co teraz wiesz?
> <itd.>
> No widzisz, ett, jakie ja mam jednak wysokie oczekiwania wobec
> Ciebie.
>
> Spodziewałem się niewiadomo czego, a tyle to i ja, biedny
> żuczek cały czas rozumiem.
>
> Tylko że istnienie p o d s t a w, żeby coś zrobić, nie zawsze daje
> jeszcze komuś p r a w o do zrobienia tego.
>
> Widzisz róźnicę pomiędzy zabieganiem o to, żeby kogoś ludzie
> nie słuchali, bo to i to, poprzez zwracanie się do ludzi, a
> zabieganiem o generalnie ten sam skutek poprzez zwracanie się
> bezpośrednio do tego kogoś, żeby nie mówił do ludzi?
>
> Pierwsze to demokracja, drugie - zalążek czegoś dużo mniej
> ciekawego.
>
> Jeśli jednak źle rozumiem, zwróć mi uwagę.
>
> P.
a dlaczego nowi ludzie na psp nie chcą demokratycznie czytać
archiwum, tylko "zwracają się bezpośrednio do tego kogoś,
żeby mówił do ludzi?" :)
PS. to tak a pro po - demokracji/manipulacji (hihihi)
PSS. czymżesz jest zrozumienie jeśli nie zrozumieniem?
masło w maśle? (hihihi)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 08:36:51
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/Użytkownik "Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjroo8$i3a$1@foka.acn.pl...
> eTaTa
> <e...@p...onet.pl>
> news:bjre6e$ea2$6@news.onet.pl:
> No widzisz, ett, jakie ja mam jednak wysokie oczekiwania wobec Ciebie.
Przepuklina mi pęknie :-)
> Spodziewałem się niewiadomo czego, a tyle to i ja, biedny żuczek cały czas
> rozumiem.
I Pierwszy stopień do piekła już masz.
> Tylko że istnienie p o d s t a w, żeby coś zrobić, nie zawsze daje
jeszcze
> komuś p r a w o do zrobienia tego.
Zgoda. Robaczywy przesadza. A przecież chce chodować.
Świetnie mu pomagasz. Drażniąc i dołując. Jak i All.
> Widzisz róźnicę pomiędzy zabieganiem o to, żeby kogoś ludzie nie słuchali,
> bo to i to, poprzez zwracanie się do ludzi, a zabieganiem o generalnie ten
> sam skutek poprzez zwracanie się bezpośrednio do tego kogoś, żeby nie
mówił
> do ludzi?
Zróbmy tak.
Podzielmy widownię. Na dzieci - dzieci. Dorosłe - dzieci. Kobiety - dzieci.
Kobiety - wampiry. Zgredy.
> Pierwsze to demokracja, drugie - zalążek czegoś dużo mniej ciekawego.
Demokracja? Puste słowo. Demagogia?
Niema żadnej demokracji, jest tylko rynkowa walka o byt, jak w puszczy.
Tak! Okazało się, że życie 'niewidzialnych' w puszczy daje dobre efekty.
Ale czy najlepsze?
Sam wiesz, że szukamy czego innego - 'szklanych domów' - abstraktu.
Jedności, równości, prawości, - a nie pospolitego horroru - z
wyszczególnieniem,
klas lepszych.
Pisałem o tym miesiąc temu - Ela Druga śmieje się w przygotowywanej dla niej
trumnie.
Wróćmy do robakaKs.
Jest nadpobudliwy i ma wiele energii. Być może dlatego, że ma 'czas'
siedzenia przy kompie,
Ten czas nie bierze się z nikąd - nawet jeśli to grupa :-)) - całkiem zgrana
:-)
I od tego zacznijmy.
Marsel mi tak przytentegował i teraz się pilnuję :-)
Dlaczego?
Co ja słysze w wypowiedziach KsR?
Tylko prawdy, z drobnymi błędami. To jak ja mogę wystąpić
przeciwko nim? Nijak.
To że te wstawki, niszczą dysputy o niczym?
A po co ględzić o niczym?
Dla rozwoju?
I tu mogła by być racja, i to KsR trzeba podkreślić.
Każdy powinien wiedzieć, że dziecko musi pomemłać,
popitolić, bajdurzyć, zachłystnąć się swoją innością i płcią.
Ok.
KsR słyszysz?
Daj to dzieciom, bo mieć to muszą.
Powtórzyć Ci, czy załapałeś?
end
Postawa KsR odkąd nie jest wielonikowcem,
jest dla mnie czysta. Frajerska, ale czysta.
Znam - tragiczniejsze 'wynurzenia', żeby nie powiedzieć
'wynaturzenia' Cebe. Czy JeTa. Czy Alla.
Każdy ma swoje chocki klocki. Jest nas tak około
15 skretyniałych, licząc dziewuchy + Marsel :-)))
I wciągamy kolejnych.
Niedaj się! To powinno przyświecać!
ett
Przecież na 29.września i tak się nie zje dziecię :-)))
ett
> Jeśli jednak źle rozumiem, zwróć mi uwagę.
>
> P.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 08:50:35
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:bjs0ju$olm$1@news.onet.pl...
> Znam - tragiczniejsze 'wynurzenia', żeby nie powiedzieć
> 'wynaturzenia' Cebe. Czy JeTa. Czy Alla.
> Każdy ma swoje chocki klocki. Jest nas tak około
> 15 skretyniałych, licząc dziewuchy + Marsel :-)))
> I wciągamy kolejnych.
> Niedaj się! To powinno przyświecać!
>
> ett
jednego wszak bądź świadomy:
"tri-ster--błazen zawsze stoi obok" :-|
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 09:35:20
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/eTaTa
<e...@p...onet.pl>
news:bjs0ju$olm$1@news.onet.pl:
> Ela Druga śmieje się w przygotowywanej dla
> niej trumnie.
> Przecież na 29.września i tak się nie zje dziecię :-)))
Nie rozumiem tych dwóch kawałków.
Możesz wyjaśnić.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 10:39:01
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjqn9p$90t$1@foka.acn.pl...
> enni wrote:
>
> > Przy okazji wyjaśniliśmy sobie parę rzeczy, więcej nie zamierzam dawać z
> > siebie komuś, kto leci na łatwiznę zrobienia dobrego wrażenia na innych,
> > zwłaszcza publicznie i cudzym kosztem, kopiąc na oślep wchodzeniem w
> > spiralę nienawiści.
>
> Niezła ocena /nie powiem/... Tak się zastanawiam.. kiedy przegapiłem
moment
> Twojego 'cofnięcia' i 'zdziczenia' /że tak to bar-okowo nazwę/ no i
> zrobaczenia...
> Ależ to się można pomylić... wiesz.. ENNI /przez dwa N -no i akcentowane
> wielką literą/.
> A może powinienem mówić Wiesiu? /pewnie to lepsze niż niechlujen 'eni'....
> ech... ależ się robie 'kopacz na oślep' ;)/
> No ale OK. Niech będzie.
>
> A tak btw -co sobie wyjaśniliśmy? /jakie parę rzeczy? Mówisz o tym
> 'podcieraniu buźki' moim nickiem w niezależnych postach? Eeeeee.. OK, OK.
No
> 'podcieraj' nie mam nic przeciwko... ;)) Chyba nie liczyłas na to, że taki
> 'kopacz na oślep' przagapi 'zanurzenie w robaczywej zubpie' kogoś kto
> tylko -niestety- z nick'a przypomina człowieka? :)/
>
> Gdzie ta moja spiralka? :) Wypiorę razem ze skarpetkami... to może
zapachem
> 'Epomysłu' mnie trąci /na starość ;)/.
>
> > Serdecznie pozdrawiam, enni
>
> Eeee..
> A co to? :)
> Jakoś nie pasuje do reszty -ale ładne :)
>
> P.S. Gdybyś zechciała skończyć z tymi 'diabełkami' to w tajemnicy powiem,
że
> zbliżam się do tych 90% na szafot /kojarzysz posta 'yntelygentny i chlujny
> wiesiu'? ;) Jako przedstawiciel/ka wyższej warstwy ewolucji odpuścisz mnie
> grzesznemu... prawda? :))/
A ja myślałam, że przez noc ułożysz się z tym wszystkim i rano napiszesz:
stawiam wirtualną kawę na zgodę :-)
Optymistka jedna :-))
Zamiast stroszyć się coraz bardziej, doceń, że Cię ktoś nie olał.
Przecież mogłam sobie rozmawiać i żartować w innym wątku, po co mi to.
Pozdrawiam, enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 11:34:36
Temat: Re: Grunt to 'pomysl na zycie' ;) /OT/
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bjs3s0$qob$1@foka1.acn.pl...
> eTaTa
> <e...@p...onet.pl>
> news:bjs0ju$olm$1@news.onet.pl:
>
> > Ela Druga śmieje się w przygotowywanej dla
> > niej trumnie.
Pierwszy to dowcip, o anglizacji Jej Królewskiej Jejmości, której ród
świetnie,
w tej głupocie się rozwija - Baranku.
> > Przecież na 29.września i tak się nie zje dziecię :-)))
Drugi, to, jeśli sklerozka Cię opuści, to przypomni,
że stary się starzeje! Co roku! :-)))
Ale niema zamiaru nadal, składać ofiar,
na postumencie zwanym ołtarzem.
Jaki by tego cel nie był. I jakiej długiej
brody by nie miał. :-)) O nakryciu czaszki nie mówiąc.
koniec tłumaczenia :-))
ett
pozdry
A może nie.
A może tak.
Procesy są powstrzymywalne, ale ich inercja,
jest społecznie dokuczliwa.
Krótko mówiąc, wkładasz garnitur - zostajesz debilem,
z żoną wyfioczoną u pasa.
Dawniej zwaną, kutasikiem :-)))
Nomen omen :-))
Lepiej zajmij się czymś pożytecznym - zamiast czytać, ettabzdury :-)
ett jedzie do afryki południowej - i tyle.
trzeba było spokojnie te same wiadomości wysłuchać
na trójce.
Mechanizmy są proste, obserwujesz je od lat.
Dużo czasu na to poświęciłeś, napewno więcej,
niż megamechanicy, i świetnie wiesz,
co to jest, to, co obserwujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |