Grzyby

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

1. Data: 2005-08-16 17:18:59

Temat: Grzyby
Od: "ela" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jadę w okolice, gdzie jest dużo grzybów, ale tam, gdzie będę mieszkać nie ma
możliwosci, zeby je suszyć albo marynować. Czy macie jakieś pomysły, co
mogłabym z nimi robić. Czy nanizane na nitki ususzyłyby sie same?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-16 17:46:55

Temat: Re: Grzyby
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ela napisał:

> Jadę w okolice, gdzie jest dużo grzybów, ale tam, gdzie będę mieszkać
> nie ma możliwosci, zeby je suszyć albo marynować. Czy macie jakieś
> pomysły, co mogłabym z nimi robić. Czy nanizane na nitki ususzyłyby sie
> same?

Jeśli będzie słoneczna, ciepła i wietrzna pogoda, ususzą Ci się na
pewno. Można też je ponabijać na kolce gałązek tarniny. Jeśli możesz tam
mieć jakieś naczynie i możliwośc transportu później, to kisić lub solić,
szczególnie rydze, ale nie tylko. No i jeść, jeść, jeść w rozmaitych
postaciach.
--
pa, BBjk, z lekką zazdrością

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-16 18:19:03

Temat: Re: Grzyby
Od: "ela" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:ddt8r1$o4u$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jeśli będzie słoneczna, ciepła i wietrzna pogoda, ususzą Ci się na pewno.
> Można też je ponabijać na kolce gałązek tarniny. Jeśli możesz tam mieć
> jakieś naczynie i możliwośc transportu później, to kisić lub solić,
> szczególnie rydze, ale nie tylko. No i jeść, jeść, jeść w rozmaitych
> postaciach.
> --
> pa, BBjk, z lekką zazdrością

Basiu, dziękuję. A mogłabyś powiedzieć, jak sie soli i kisi. Surowe
czy trzeba odgotować? Dużo soli trzeba?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-16 19:07:07

Temat: Re: Grzyby
Od: "maf" <m...@a...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora

"ela" <e...@w...pl> wrote in message
news:ddtanc$t3f$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Basiu, dziękuję. A mogłabyś powiedzieć, jak sie soli i kisi. Surowe
> czy trzeba odgotować? Dużo soli trzeba?
>
Witam
Mam taka stara ksiazke
"
Grzyby solone:
Do solenia nadaja sie wszystkie grzyby. Po dokladnym przebraniu i
oczyszczeniu myje sie je i rzuca na wrzaca osolona wode (5 dkg soli na
litr). Do wody dodaje sie tez szczypte kwasku cytrynowego. Grzyby obgotowuje
sie przez 10 do 15 minut, zaleznie od ich wielkosci, a nastepnie odcedza, a
nastepnie razem z sitem lub cedzakiem zanurza do zimnej wody, aby raptownie
ostygly.
Po osaczeniu uklada sie je scisle do naczyn, a nastepnie zalewa przegotowana
ostudzona woda, w ktorej na kazdy litr rozpuszcza sie 20 dkg soli. Zalewa
powinna calkowicie grzzyby pokryc. Jezeli grzyby ukladamy w weki lub do
sloikow feniks, to po nalozeniu (..ble ble) Nie powinno sie ugniatac grzybow
zbyt mocno, lecz jedynie zapobiegac ich wyplywaniu na wierzch solanki.
Poniewaz plesn bardzo szybko i bardzo silnie rozprzestrzenia sie na
grzybach, zwlaszcza przy soleniu w naczyniach otwartych, nalezy co pewien
czas nalezy starannie ja zbierac......
Grzyby solone maja takie samo zastosowanie jak grzyby surowe, tylko przed
uzyciem trzeba je wymoczyc, aby usunac nadmiar soli"
Tyle recepta.
Moim zdaniem, najlepiej suszyc. Mozna zrobic tez grzyby w tluszczu /czyli
tradycyjnie ugotowac i dusic,/ wygotowac wode, i w sloiki.
Pozdrawiam
MarekF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-08-16 19:09:50

Temat: Re: Grzyby
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ela napisał:
> A mogłabyś powiedzieć, jak sie soli i kisi. Surowe
> czy trzeba odgotować? Dużo soli trzeba?

Surowe. Można obgotować, ale nie jest to konieczne.

20 dag soli na każdy litr wody,uklada się ciasno grzyby w naczyniu i
zalewa solanką, która ma je przykrywać. Takie stężenie soli zapobiega
psuciu. Lepsze jest podobno solenie na sucho, zaraz wklepię przepis ze
stareńkiej książki o potrawach z grzybów.

Rydze solone:
Przy sporządzaniu konserw z rydzów nalezy unikać moczenia ich w wodzie.
Rydze oczyszczone na sucho są dużo trwalsze.

Świeże, zupełnie zdrowe rydze starannie oczyścic szczoteczką i czystą
ścierką, ucinać krótko trzonki. Układac do naczynia tak, jak rosną,
kapeluszami do góry, co trzy rzędy pzresypuijąc solą. Na 1 kg rydzów
bierzemy 5 dag soli. Do zasolenia rydzów mozemy użyć zarówno gliniany
garnek, szklany słój, jak i drewnaianą faskę. Gdy wszystkie rydze są już
ułożone, przykrywamy je wyparzonym kawałkiem płótna i wkładamy drewniane
denko, które swobodnie wchodzi do naczynia. Na denko kładziemy kamień.
Po dwóch dniach, gdy rydze osiądą, dodać świeżych, aby naczynie było
wypełnione. Po 5-6 dniach sprawdzić, czy w naczyniu jest płyn. Jeżeli
plynu za mało, nalezy zwiększyć obciążenie kamieniem.
Co parę tygodni nalezy solankę obejrzeć, gdyby ukazała się pleśń na
denku lub ścianach naczynia, należy ją starannie zetrzec do sucha czystą
płócienną szmatką. Drewniane denko i kamień obmyć. Do użycia na surowo
krajemy rydze w paski i dodajemy siekaną cebulę z oliwą. Mozna je
wymoczyć w wodzie, po czym smazyć jak świeże.

Podobnie postępuje sie z prawdziwkami, kurkami, opieńkami. Podają tu
też, że z mleczajem wełnianką, ale nie ryzykowałabym.

Kisić mozna na zimno i na gorąco. Na zimno polecają rydze, mleczaja
biela (nie ryzykowałabym) surojadki, mleczaja wełniankę (??!! - hm?? nie
ryzykowałabym!), na goraco prawdziwki, koźlarze, maślaki.

Na 1 kg grzybów 2-3 dag soli, 1 dużą cebulę, kilka ziaren pieprzu, 2-3
listi bobkowe.

Podobnie jak przy soleniu napełnia się naczynie grzybami, jak rosną,
układając warstwami, przesypujac solą, cebulą i dadając przyprawy,
przykrywa się denkiem, obciąża kamieniem, zostawia w chłodnym suchym
miejscu, jak się uleżą, dodaje się świeżych. Wynosi do piwnicy ( w
chłodne miejsce).Po kilku tygodniach są gotowe. Powinny puścić tyle
"soku", by je przykrył, gdyby bylo za mało, dodac przegotowanej osolonej
wody. Po kilku tyggodniach sa gotowe. Grzyby sparzone prędzej kisną,
natomiast czyszczone na sucho dłużej się przechowują.

Uff:)
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-08-16 19:48:52

Temat: Re: Grzyby
Od: "ela" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ela" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ddt76o$24n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jadę w okolice, gdzie jest dużo grzybów, ale tam, gdzie będę mieszkać nie
> ma możliwosci, zeby je suszyć albo marynować. Czy macie jakieś pomysły, co
> mogłabym z nimi robić. Czy nanizane na nitki ususzyłyby sie same?

Bardzo dziekuję za wszystkie rady. Na pewno je wykorzystam. Oczywiście,
jesli tylko bedą grzyby, bo podobno prognozy zapowiadają upał, a wtedy
grzybów jest mniej.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-08-16 20:16:26

Temat: Re: Grzyby
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk napisał(a):
[...]
> Układac do naczynia tak, jak rosną,
> kapeluszami do góry, [...]

To na serio czy jaja sobie robisz?

> Uff:)

Warto było, dziękuję.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-08-16 21:36:17

Temat: Re: Grzyby
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JerzyN napisał:

>> Układac do naczynia tak, jak rosną, kapeluszami do góry, [...]
>
>
> To na serio czy jaja sobie robisz?

Jeśli nie odróżniasz rzetelności od tzw. przez Ciebie jaj i cytowanego
fragmentu od komentarza, to Twój problem i nie ma się czym chwalić.
Jeśli nie chce Ci się dokładnie czytać, to nie czytaj, ale i nie
wypowiadaj się wtedy, bo narażasz się na podejrzenia, że nie rozumiesz,
o czym mówisz.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-08-16 21:51:00

Temat: Re: Grzyby
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk napisał(a):
> Użytkownik JerzyN napisał:
>
>>> Układac do naczynia tak, jak rosną, kapeluszami do góry, [...]
>>
>>
>>
>> To na serio czy jaja sobie robisz?
>
>
> Jeśli nie odróżniasz rzetelności od tzw. przez Ciebie jaj i cytowanego
> fragmentu od komentarza, to Twój problem i nie ma się czym chwalić.
> Jeśli nie chce Ci się dokładnie czytać, to nie czytaj, ale i nie
> wypowiadaj się wtedy, bo narażasz się na podejrzenia, że nie rozumiesz,
> o czym mówisz.

Udam, że tego nie widzę i zapytam inaczej, dlaczego kapeluszami do góry
tak jak rosną, odwrócenie czymś grozi lub im szkodzi?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-08-16 22:30:32

Temat: Re: Grzyby
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JerzyN napisał:
> Udam, że tego nie widzę

Nie krępuj się, już zresztą zaprezentowałeś swoje erystyczne możliwości
w innych wątkach.

i zapytam inaczej, dlaczego kapeluszami do góry
> tak jak rosną, odwrócenie czymś grozi lub im szkodzi?

Chodzi prawdopodobnie o to, by pomiędzy grzybami bylo jak najmniej
wolnej przestrzeni. Autorzy wielu starych książki nt. grzybów solennie
zwracają uwagę, by je układać, jak w cytowanym fragmencie.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry