| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-30 00:35:06
Temat: Grzyby pyszne!Jerzy, kiszone opieńki od Ciebie są pyszne. Sałatki jeszcze nie
próbowałam - zostawię na później :-)
Do kolacyjnej małej wódeczki te kiszone opieńki były świetne. Ślicznie
wyglądają w tej kiszonce - jasne, żółciutkie. U nas rosną inne -
ciemniejsze. Już też będę kisić. Przekonałeś mnie.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-30 00:43:13
Temat: Re: Grzyby pyszne!Ikselka pisze:
> Jerzy, kiszone opieńki od Ciebie są pyszne. Sałatki jeszcze nie
> próbowałam - zostawię na później :-)
> Do kolacyjnej małej wódeczki te kiszone opieńki były świetne. Ślicznie
> wyglądają w tej kiszonce - jasne, żółciutkie. U nas rosną inne -
> ciemniejsze. Już też będę kisić. Przekonałeś mnie.
>
I odbierz wiadomość na Tlenie. Koniecznie!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-30 03:19:40
Temat: Re: Grzyby pyszne!
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fg5uda$g3e$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Jerzy, kiszone opieńki od Ciebie są pyszne. Sałatki jeszcze nie
> próbowałam - zostawię na później :-)
> Do kolacyjnej małej wódeczki te kiszone opieńki były świetne. Ślicznie
> wyglądają w tej kiszonce - jasne, żółciutkie. U nas rosną inne -
> ciemniejsze. Już też będę kisić. Przekonałeś mnie.
One też były ciemne (rosną u nas wszystkie cztery odmiany opieńków - nie
rozdzielamy) - jaśnieją i nabierają kolorów w trakcie kiszenia. Pierwsze
kiszone grzyby jakie jadłem, to były rydze. Mieszkała u moich dziadków
Chazarka z córka Marysią, adwentystka jak i moi dziadkowie, to ona kisiła
rydze w kamiennym garnku - i to chyba od niej (prócz adwentyzmu) posądzają
mnie o słuszne pochodzenie - wygląd miała podpadający.
Jeżeli masz zamrożone dowolne blanszowane grzyby możesz je rozmrozić i
zakisić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |