Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Gulasz + jogurt

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gulasz + jogurt

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-18 17:34:06

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: Gandhi <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jaz napisał(a):
> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
> nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?
można ale bez owoców
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-18 18:07:02

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jaz" <j...@U...pl> wrote in message
news:e4iajc$kdq$1@inews.gazeta.pl...
> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat nie
> mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?

Gulasz lepiej zagescic ziemniakiem.

--
><eM eL><


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-18 18:11:49

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Jaz napisał(a):
> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
> nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?

Można w ogóle zrezygnować ze śmietany niczym jej nie zastępując i
zagęścić samą mąką. Ja do gulaszu śmietany nie dodaję, bo już i tak jest
wystarczająco tłusty.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-18 18:23:15

Temat: Gulasz + jogurt
Od: Jaz <j...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-18 18:53:26

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: Jaz <j...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gandhi wrote:
> można ale bez owoców
> michał
>
to jak? mam powyjmować owoce?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-18 21:19:00

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: "@nn" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jaz wrote:
> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
> nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?

Nie zgęszczam gulaszu śmietaną, bo sam to robi w trakcie gotowania -
zagęszczą się mąką, w której unurzane jest mięso przed smażeniem, cebulą,
która się w nim rozgotowuje i słodką papryką.
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
***** www.madej.master.pl ****** http://skocz.pl/bjbu *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-05-19 09:23:28

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jaz napisał(a) 18/05/2006 20:53:

> Gandhi wrote:
>> można ale bez owoców
>> michał
>>
> to jak? mam powyjmować owoce?

ROTFL

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-05-19 09:56:09

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: "aga" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Jaz napisał(a):
> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
> nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?






Do zageszczenia wszelkich gulaszow, ktore robilam, jogurt tez sie
nadawal.
Ale najlepiej troche go roztrzepac z woda i dodac
maki(zwykla,ziemniaczana,kukurydziana)
oraz odrobina sosu. Zalewac na malym ogniu, aby sie nie zwazylo.
Jednak najlepiej do gulaszu na zagestnienie sosu dodac na koncu
duszenia
kromke pieczywa. Do mies ciemnych, kromka razowca. Do mies jasnych,
kromka
bulki. Niech sie rozgotuja w sosie i to jest najlepszy zagestnik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-05-19 23:03:29

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

===
???
Gulaszu przecież się nie zagęszcza. Nie ma potrzeby. Chyba, że robisz
pseudo-"gulasz" według przepisu pochodzącego z niewiadomego źródła.

Ponieważ kilka(?) dni już nie było tego tematu, a Profesor się nie odzywa
(bo milczy), więc przytoczę JEGO sławetny, a jakże doskonały tekst (przepisy
wielokrotnie sprawdzone - polecam! Jedyna osobista uwaga - nieco mniej
ziemniaków, tam, gdzie w przepisie występują):

Według tych przepisów wychodzi, nawet laikowi, _doskonały_ gulasz! To nie
kuchnia francuska - każdy może to zrobić.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gulasz węgierski:

1 kg wolowiny bez kosci
80 g smalcu
300 g cebuli
20 g papryki w proszku
sol, pieprz, kminek, czosnek
1 kg ziemniakow z takiego gatunku, ktory sie nie rozgotowuje (za dużo -
lepiej 0,4 kg - waldek)
140 g papryki w strakach
60 g pomidorow

80 g maki, jedno jajko i odrobina soli na kluseczki csipetke (gotowe
kluseczki - 20 g)

Mieso pokrajac w kostke. Cebule drobno posiekac i podsmazyc na zloto na
smalcu.
Teraz wazne: garnek zdejmujemy na chwile z ognia i z podsmazona cebula
mieszamy papryke w proszku, uwazajac, by sie nie przypalila i zachowala
kolor. Ta czynnosc jest jedna z podstawowych w kuchni wegierskiej.
Dodajemy mieso, solimy i dalej smazymy. Kiedy mieso jest obsmazone i
pusci sos dodajemy kminku, drobno posiekanego czosnku dolewamy odrobine
wody i dusimy pod przykryciem na malym ogniu, regularnie mieszajc i
dodajac odrobine wody w razie potrzeby. Mieso nie ma sie gotowac w
wodzie, ale dusic w gestym sosie.
Tymczasem kroimy w kostke ziemniaki, kroimy papryke i pomidory,
zagniatamy ciasto na kluseczki i walkujemy je do ok. 2 mm. grubosci.

Teraz nastepna wazna czynnosc: kiedy mieso jest juz prawie gotowe,
zdejmujemy pokrywke i pozwalamy odparowac calej wodzie. Wrzucamy
ziemniaki i samzymy je w pozostalym tluszczu z miesem, az sie zrobia
szkliste. Zalewamy woda, taka iloscia, zeby uzyskac gesta zupe,
dodajemy pomidory i papryke i gotujemy. Tymczasem z ciasta urywamy
palcami kawaleczki wielkosci malego paznokcia. Kiedy ziemniaki sa gotowe
wrzucamy kuseczki wprost do zupy i gotujemy az wyplyna.

To jest przepis na gulasz wegierski, w odmianie bogracsgulyas, czyli
gulasz z kociolka. Zupa ta jak widac z powyzszego robiona jest cala w
jedynm naczyniu, tradycyjnie kociolku wieszanym nad pasterskim
ogniskiem, w ktorym kolejno gotuja sie wszystkie skladniki. Dlatego tez
uzywa sie do niej tylko wody, a nie zadnych oddzielnie przygotowanych
wywarow. W wariancie restauracyjnym lub domowym mozna w ostatnim etapie
dodac -- dla zintensyfikowania smaku -- wywaru z kosci zamiast wody, ale
nigdy wywaru z warzyw.

Oprocz bogracsgulyas kuchnia wegierska zna tez zupe gulaszowa --
gulyasleves, ktora rozni sie tylko uzyciem mniejszej ilosci miesa (360
g) i ziemniakow (800 g). Ponadto jest jeszcze falszywa zupa gulaszowa
(hamisgulyas leves) robiona jak zupa gulaszowa, ale bez miesa, za to z
uzyciem wywaru z 1/2 kg. kosci.

Ponadto Gundel wymienia nastepujace odmiany gulaszu:

Gulasz segedynski -- dodaje sie tylko 70 dkg ziemniakow oraz 25 dkg
warzyw (marchewka, pietruszka, seler) pokrajanych w kostke.
Gulasz z Alfoeld -- jak segedynski, ale bez kluseczek csipetke
Gulasz serbski -- jak bogracsgulyas, ale tylko 60 dkg ziemniakow i 60
dkg posiekanej kapusty wloskiej
Gulasz fasolowy (babgulyas) -- jak bogracsgulyas, ale bez ziemniakow i
bez kminku. Razem z miesem gotujemy 35 dkg fasoli
Gulasz jagniecy (birkagulyas) -- uzyc 1,5 kg miesa jagniecego z koscia,
na koncu dodac do samku czerwonego wina
Gulasz a la Czango (Csangogulyas) -- zamiast kartofli dodaje sie 60 dkg
kwasnej kapusty, zamiat csipetke 60 dkg ryzu i na koniec doprawia 200 ml
kwasnej smietany
Gulasz baciarski (Betyargulyas)zamist surowej wolowiny uzywa sie miesa
wedzonego wieprzowego lub wolowego
Likoczanski gulasz wieprzowy -- daje sie mniej smalcu, uzywa wieprzowiny
i zamiast csipetke makaron nitki. Na wydaniu zaprawia kwasna smietana i
dosmacza odrobina cytryny.

A teraz lecso.

1,4 kg papryki w strakach
600 g pomidorow
150 g cebuli
80 g smalcu
50 g wedzonej sloniny pokrajanej w kostke
5 g paryki w proszku
sol

Papryke pozbawaimy gniazd nasiennych i kroimy w podluzne paski.
Pomidory obieramy ze skorki, kroimy na cwiartki, duze na osemki. Cebule
krajemy na polplasterki.
Bierzemy duzy garnek, zeby skladniki miescily sie w nim luzno. Slonine
obsmazamy na smalcu, nastepnie dodajemy cebule i smazymy na
zloto-brazowy kolor. Nastepnie postepujemy jak przy gulaszu --
zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy papryke w proszku, mieszamy uwazajac
by jej nie przypalic, dodajemy pomidory i papryke w strakach, solimy i
gotujemy, poczatkowo na duzym ogniu bez przykrycia, nastepnie, gdy czesc
plynu wyparuje, pod przykryciem na malym ogniu.
Takie lecso uzywamy jako dodatek do potraw. Jezeli ma byc daniem
samodzielnym mozemy w nim ugotowac kielbase w plasterkach. Mozna tez na
wydaniu wbic do niego jajka -- po jedynm na osobe, lub w poczatku
gotowania dodac ryz, ktry gotuje sie razem z lecso.

Smacznego,

Wladyslaw


----------------------------------------------------
------------------------
----



Z terminologia gulaszowa jest sprawa bardzo zawiklana. Sama nazwa
"gulasz" pochodzi od wegierskiego slowa "gulya" -- pasterz i odnoisi sie
do potrawy przyrzadzanej przez pasterzy ma puszcie.

Wegierski "gulyas" - gesta zupa, z kawalkami wolowiny, podawana jako
samodzielne danie. U nas, w Austrii, Niemczech, Czechach to "zupa
gulaszowa".
Wegierski "gulyas leves", doslownie "zupa gulaszowa", to podobna
potrawa, tyle ze rzadsza.
"Hamisgulyas leves" - falszywa zupa gulaszowa -- rzadka zupa z papryka,
na kosciach.

"Gulyas szegediesen", czyli gulasz po segedynsku, to gulasz z mniejsza
iloscia ziemniakow, ale z dodatkiem korzenia marchewki i pietruszki.

"Csango gulyas" -- Gulasz a la Csango, gulasz z dodatkiem kwasnej
kapusty i zageszczany ryzem, zdodatkiem smietany.
Podobna potrawa, ale z wieprzowiny, to podobno "szekely gulyas", ale
brak mi tu wiarygodnych informacji. Spotkalem sie tez z okresleniem
"gulasz po tokajsku". W innych krajach dawnej monarchii
austro-wegierskiej podobna potrawa zwana jest gulaszem po segedynsku.

Wegierski "porkölt" to potrawa, podobna nieco do gulaszu, ale gesta:
kawalki miesa w sosie zageszczonym papryka. U nas nazywalaby sie gulasz.
Wegrzy znaja jeszcze dwa typy potraw polegajace na tym, ze podaje sie
mieso w kawalkach w gestym sosie: tokany i paprikas.

Wegierska terminologia potraw jest dosyc scisla, bo zostala, chyba w
koncu XIX wieku skanonizowana przez kongres wegierskich restauratorow.

Bodajze z Austrii rozszedl sie pom swiecie zwyczaj nazywania gulaszami
wszelkich potraw bedacych kawalkami miesa w gestym sosie, nawet zupelnie
bez papryki i zageszczanych maka.

Zupa gulaszowa poza Wegrami, to zwykle dosc ostra zageszczana maka zupa
z dodatkiem papryki i z kawalkami miesa, niewiele majaca wspolnego z
prawdfziwym gulaszem. U nas ostatnio znana jako "bogracz".

Sprawdzilem w ksiazce Maklowicza ""C.K. kuchnia". Podaje prawie
dokladnie takie informacje jak ja powyzej.

Wladyslaw


----------------------------------------------------
------------------------
----




> Wlasnie wrocilem z Czech i jadlem tam swietny czeski gulasz z
knedliczkami.
> Wszystko to bylo obficie obsypane bardzo pikantna cebulka.
> Przepis na knedliczki jush znalazlem ale co z gulaszemi jaka cebula?
> Gdybys ktos wiedzial bardzo prosze o info
> Z gory dziekuje
> Yahoo

Zaewne chodzi Ci o tzw. gulasz wiedenski, rozpwszechniony w krajach
bylej monarchii austriackiej, potrawe, przypominajaca nieco wegierski
porkolt (bo jak wiadomo wegierski gulasz to zupa).

Sam jadlem kilka dni temu przepyszny gulasz wiedenski w "Pilznenskiej
piwnicy" praskiego "Obecniho domu" -- klejnotu czeskiej secesji. Kazdy
kto planuje wyjazd do Pragi niech tam zajrzy. Po zwiedzeniu samego
budynku mozna pojsc albo do eleganckiej "Francuskiej restauracji" na
parterze albo na dol do "Piwnicy pilznenskiej".
W zeszlym roku odwiedzilem bylem Wieden. Tam tez jadlem gulasz, tez
pyszny.

Sam go postanowilem zrobic sobie gulasz wiedenski, ale nie moge znalezc
wiarygodnego przepisu. "Larousse gastronomique" podaje, ze Wegrzy
uwazaja, ze gulasz wiedenski to po prostu ich gulasz zageszczony maka.
Ale w czeskiej ksiazce Libuszy Vlachovej "Co chutna w Europie"
podkreslone jest, ze do prawdziwego wiedenskiego gulaszu maki sie nie
dodaje. Jednak przepis Vlachowej to jest po prostu wegierski porkolt,
tyle ze doprawiony dodatkowo majerankiem i jakas czeska "przyprawa
gulaszowa" i ze stosunkowo mala iloscia papryki. Ponadto Vlachowa kaze
dodac papryke jak Wegrzy, na poczatku, do podsmazonej cebuli, a o ile
wiem, austriaccy kucharze zalecaj dodac papryke pozniej, juz do miesa.
Najbardziej wiarygodny przepis znalazlem u naszej Monatowej, jako
"gulasz po wegiersku" (ale Monatowa uczyla sie gotowac we Wiedniu, wiec
ten gulasz w niczym wegierskiego nie przypomina). Podaje go z drobnymi
modyfikacjami:

1 kg. tlustego miesa wolowego od przodu pokrajac w gruba kastke.
Wrzucuc do garnka na rozpalone maslo lub smalec, obrumienic,wsypac
lyzeczke slodkiej papryki. Wkrajac do tego trzy duze cebule, dusic, az
mieso bedzie miekkie skrapiajac od czasu do czasu zimna woda. Oproszyc
maka, dobrze obrumienic, podlac rosolem lub woda, jeszcze troche
poddusic.

Osobiscie sprobowalbym nieco zmienic kolejnosc -- najpierw
podrumienilbym plastry cebuli, wrzucil oproszone maka mieso i je z kolei
zarumienil, dosypalbym lyzke papryki, nieco kminku, ewentualnie
szczyptze majeranku, moze maly zabek czosnku. Dusil we wlasnym sosie do
miekkosci, z rzadka pokrapaijac woda na tyle, aby sie nie spalilo. Pod
konie podlac owda lub rosolem -- j.w.

Sos w gulaszu wiedenskim jest inny niz w wegierskim porkolcie -- mniej
paprykowy, a bardziej "miesny" i bardziej "rumiany". Przylega on ladnie
do kawalkow miesa.

Nic nie znalazlem na temat tej podsmazanej na chrupko cebulki, jaka bywa
posypywany wiedenski gulasz. Podejrzewam, ze jest to cebula oproszona
nieco maka i usmazona w glebokim tluszczu. Jezeli ta ktora jadles byla
pikantna, to moze oprocz maki oproszono ja ostra papryka.

W Czechach kraja mieso na dosc male kawalki, a w Austrii, jak
zaobserwowalem kostki miesa sa calkiem spore.

Wladyslaw


----------------------------------------------------
------------------------
----


Przeciez wlasnie sprostowalem. Twoj przepis zas tak daleko rozni sie
imod gulaszu i od leczo, ze trzeba by podac pelen wlasciwy przepis. A
przepisy i na leczo i na gulasz podawalem tu juz tyle razy, ze nie juz
nie mam sily powtarzac.

Natomiast te potrawe ponizej, to owszem mozna nazwac gulaszem, i jest
napewno znakomity, tylko to nie wegierski gulasz. Podstawa wegierskiego
gulaszu, jak wielu innych wegierskich potraw, jest cebula usmazona na
zloto-brozowy kolor na prawdziwym smalcu wieprzowym (tzn. nie
wystepujacym w handlu smalcu tloczonym na zimno) w ktorym to smalcu z
cebula rozprowadza sie nastepnie na goraco paryke w proszku, uwazajac,
by jej nie zbrazowic (bo to nie kuchnia syczuanska! ;-) ) i nastepnie
obsmaza w tym mieso. Gulasz to danie jednogarnkowe robione ma puszcie
przez pasterzy (gulya to po wegiersku pasterz) wiec jest daniem
jednogarkowym i nie robi sie go w piecu. Oczywiscie tez z gulaszu nie
usuwa sie tluszczu -- w tluszczu zawiera sie caly jego smak.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

To był tekst Władyława Łosia.

waldek
===


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-05-20 05:42:43

Temat: Re: Gulasz + jogurt
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jaz" <j...@U...pl> napisał w wiadomości
news:e4iajc$kdq$1@inews.gazeta.pl...

> Witam. W wielu przepisach gulasz zagęszcza się śmietaną z mąką. Akurat
> nie mam śmietany, tylko jogurt. Można tak?

Można, aczkolwiek jestem zdania, że gulaszu trzeba zagęszczać, bo co to
byłby za gulasz... a śmietana, gęsta i tłusta, służy podniesieniu
smaku... a mąka? a fuj :o(

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobry przepis
coś w rodzaju langusty
Co z RPA
foremka silikonowa
folia kuchenna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »