| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-11 22:05:38
Temat: Gulka w odbycie-to jedyny opis jaki mi przechodzi na myślWitam
Zauważyłem dziś a właściwie wyczułem u siebie podczas kąpieli niewielką
jakby gulkę przy odbycie a właściwie jest to można powiedzieć opuchnięta
jedna część mięśnia zwieracza,tak to moge opisać chyba(taki niewileki
guzek).Jest trochę bolesna ale nie jest ani mocno przekrwiona, , ani nie
wydalam w kale krwi,ten twór jest w kolorze cielistym,nie wiem co jest grane
szczególnie ze pojawiło sie to w przeiągu jednaj nocy.Hemoroidy chyba nie
pojwiaja sie tak nagle.Poza tym nie mam zadnych dolegliwości związanych z
zaparciami i innych problemów gastrycznych itp.Czy mogłem poprostu
"przeziębić tyłek" o ile to możliwe wogóle;-)))????
Proszę o odpowiedź
dzięki
LL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-12 08:53:01
Temat: Re: Gulka w odbycie-to jedyny opis jaki mi przechodzi na myślUżytkownik "LL" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gcr7vn$amg$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Zauważyłem dziś a właściwie wyczułem u siebie podczas kąpieli niewielką
> jakby gulkę przy odbycie a właściwie jest to można powiedzieć opuchnięta
> jedna część mięśnia zwieracza,tak to moge opisać chyba(taki niewileki
> guzek).Jest trochę bolesna ale nie jest ani mocno przekrwiona, , ani nie
> wydalam w kale krwi,ten twór jest w kolorze cielistym,nie wiem co jest
> grane szczególnie ze pojawiło sie to w przeiągu jednaj nocy.Hemoroidy
> chyba nie pojwiaja sie tak nagle.Poza tym nie mam zadnych dolegliwości
> związanych z zaparciami i innych problemów gastrycznych itp.Czy mogłem
> poprostu "przeziębić tyłek" o ile to możliwe wogóle;-)))????
bardzo prawdopodobne, ze to moga byc hemoroidy, ale i cos innego. nie
zostawilabym tego bez wizyty u lekarza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-12 10:45:30
Temat: Re: Gulka w odbycie-to jedyny opis jaki mi przechodzi na myśl"LL" <l...@g...pl> wrote in message
news:gcr7vn$amg$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Zauważyłem dziś a właściwie wyczułem u siebie podczas kąpieli niewielką
> jakby gulkę przy odbycie a właściwie jest to można powiedzieć opuchnięta
> jedna część mięśnia zwieracza,tak to moge opisać chyba(taki niewileki
> guzek).Jest trochę bolesna ale nie jest ani mocno przekrwiona, , ani nie
> wydalam w kale krwi,ten twór jest w kolorze cielistym,nie wiem co jest
> grane szczególnie ze pojawiło sie to w przeiągu jednaj nocy.Hemoroidy
> chyba nie pojwiaja sie tak nagle.Poza tym nie mam zadnych dolegliwości
> związanych z zaparciami i innych problemów gastrycznych itp.Czy mogłem
> poprostu "przeziębić tyłek" o ile to możliwe wogóle;-)))????
> Proszę o odpowiedź
> dzięki
> LL
>
A na pewno nie jest to kleszcz albo jakaś pozostałość po ugryznieniu?
--
--
Jaroslaw Kazimierz Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-12 10:45:30
Temat: Re: Gulka w odbycie-to jedyny opis jaki mi przechodzi na myśl"LL" <l...@g...pl> wrote in message
news:gcr7vn$amg$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Zauważyłem dziś a właściwie wyczułem u siebie podczas kąpieli niewielką
> jakby gulkę przy odbycie a właściwie jest to można powiedzieć opuchnięta
> jedna część mięśnia zwieracza,tak to moge opisać chyba(taki niewileki
> guzek).Jest trochę bolesna ale nie jest ani mocno przekrwiona, , ani nie
> wydalam w kale krwi,ten twór jest w kolorze cielistym,nie wiem co jest
> grane szczególnie ze pojawiło sie to w przeiągu jednaj nocy.Hemoroidy
> chyba nie pojwiaja sie tak nagle.Poza tym nie mam zadnych dolegliwości
> związanych z zaparciami i innych problemów gastrycznych itp.Czy mogłem
> poprostu "przeziębić tyłek" o ile to możliwe wogóle;-)))????
> Proszę o odpowiedź
> dzięki
> LL
>
A na pewno nie jest to kleszcz albo jakaś pozostałość po ugryznieniu?
--
--
Jaroslaw Kazimierz Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |