« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-05 07:21:43
Temat: HOT-DOGWitam
Jako zapalony kucharz-hobbysta ;-), nabrałem ostatnio ochoty, żeeby zrobić
sobie i rodzince Hot-Doga :-)
Kupiłem paczkę paróweczek i paczkę bułeczek "hotdogowych" (takie podłużne,
przecięte na pół).
Zastanawiam się teraz po pierwsze co dodać do "potrawy" oraz jak najlepiej
to przygrzać.
Mikrofalówki nie mam, zastanawiam się, czy najpierw przygrzewać parówki "na
wodzie" a później je (oraz jakieś dodatki) włożyć do podpieczonych w
piekarniku bułeczek, czy może zrobić gotowego "gorącoego-psa" i wrzucić na
kilka(naście) minut do piekarnika?
Chciałbym, żeby całość była ciepła, smaczna, a bułeczka lekko chrupiąca.
Drugi problem, związany jest z dodatkami. Myślałem (poza keczupem, musztardą
czy majonezem) nad kawałkami ogórka, pomidorka i serka żółtego (fajnie się
rozpuści).
Co jeszcze byście, drodzy grupowicze, zaproponowali?
Z góry serdecznie dziękuję za porady.
--
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek K (KK)
http://auta-prl.prv.pl
http://cpu-museum.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-05 08:06:18
Temat: Re: HOT-DOGDnia Mon, 5 Jul 2004 09:21:43 +0200, Waćpanna lub Waćpan *KK*, w wiadomości
news:<news:ccavkf$gv1$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> Kupiłem paczkę paróweczek i paczkę bułeczek "hotdogowych" (takie podłużne,
> przecięte na pół).
Pytanie brzmi, co za bułeczki. Bo większość tych, jakie spotykam pakowanych
przeciętych na pół jest z amerykańskopodobnego *słodkiego* pieczywa...
A najlepsze bułki hotdog są IMO ze zwykłych piekarni, pszenne, dobre, do
przekrojenia samemu.
> Zastanawiam się teraz po pierwsze co dodać do "potrawy" oraz jak najlepiej
> to przygrzać.
> Mikrofalówki nie mam, zastanawiam się, czy najpierw przygrzewać parówki "na
> wodzie" a później je (oraz jakieś dodatki) włożyć do podpieczonych w
> piekarniku bułeczek, czy może zrobić gotowego "gorącoego-psa" i wrzucić na
> kilka(naście) minut do piekarnika?
Nie wiem, jak Ty, ale gorące warzywka mi nie podchodzą. Bułeczki - owszem -
do piekarnika, parówki z wody, tylko odsączone i szybciutko w to dodatki i
jeść, żeby nic nie rozmokło.
> Chciałbym, żeby całość była ciepła, smaczna, a bułeczka lekko chrupiąca.
>
> Drugi problem, związany jest z dodatkami. Myślałem (poza keczupem, musztardą
> czy majonezem) nad kawałkami ogórka, pomidorka i serka żółtego (fajnie się
> rozpuści).
> Co jeszcze byście, drodzy grupowicze, zaproponowali?
Jak dla mnie. Ogórek kiszony, podsmażana cebulka, surówka z białej
kapusty... różnie, różniście, czasami z kukurydzą, czasami z surówką z
modrej, co mi się nawinie. Keczap ale nie pikantny, tylko mocno pomidorowy.
Serek żółty raczej nie, bo nie podgrzewam całych psów, tyko częściami.
Ale psy to jest to, co każdy lubi inaczej. Ja poza tymi domowymi, które
lubię ponad wszystko, zajdam się maniakalnie hotdogami z IKEA, gdzie
bułeczki są słodkie, kiełbaski cienkie, a do tego słodkawa sałątka ogórkowa
i prażona cebulka. Mniaaaaaam.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 11:25:56
Temat: Re: HOT-DOGDnia 2004-07-05 10:06, Użytkownik Ti`Ana napisał :
> Nie wiem, jak Ty, ale gorące warzywka mi nie podchodzą. Bułeczki - owszem -
> do piekarnika, parówki z wody, tylko odsączone i szybciutko w to dodatki i
> jeść, żeby nic nie rozmokło.
Parowki wolalbym przesmazyc bez tluszczu na teflonie, lub z minimalnym
(sloninka na widelcu) z wody sa czesto jakies takie bez wyrazu...
Ewentyalnire z grilla.. Do tego keczup (develej lub helmans pikantny)
lub musztarda jaka lubicie (sarepska).
Drobno posiekana papryka z zalewy (Rolnik), moga byc szalotki z zalewy
(rolnik) a jako posypka wiorki lub kostka cebuli z frytownicy (gleboki
tluszcz = chrupiace skwareczki).
A bulki to jak najbardziej prszenne (mozna kupic nawet sojowe - super
pasuja - ani slodkie, ani takie "nijakie")
Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 11:34:45
Temat: Re: HOT-DOGIn news:ccbdsa$2mci$1@news2.ipartners.pl, Maciej L. wrote:
> A bulki to jak najbardziej prszenne (mozna kupic nawet sojowe - super
> pasuja - ani slodkie, ani takie "nijakie")
A bułki, każe bułki, żeby były chrupiące: spryskać wodą (ja szybko
przesuwam pod zimnym strumieniem z kranu) i włożyć na bardzo krótko (2-3
min.) do bardzo gorącego (240C) piekarnika.
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 12:58:06
Temat: Re: HOT-DOGKK <k...@g...pl> napisał(a):
> Witam
>
> Jako zapalony kucharz-hobbysta ;-), nabrałem ostatnio ochoty, żeeby zrobić
> sobie i rodzince Hot-Doga :-)
Wybor potrawy zostawie bez komentarza ale...co Ci dusze raduje!
Taki prawdziwy "amerykanski hot dog" to potrawa improwizacyjna i cala zabawa
jes w tym, ze mozna je robic jak kto chce.
Mozna hot dogi gotowac, parowac, piec na roznie czy obsmazac.
Mozna dodac musztarde, keczup, majonez (hmmm...), zolty ser, podsmazana
cebulke, chili (fasola musi byc zupelnie rozgotowana) czy nawet sos taki
lekko jak tartar, sosy bardziej ostre, np. typu tabasco, etc., etc.
Dla kontrstu mozna dodac plastry ogorka konserwowego (zwykle robionego
troche na slodko), marynowane najrozniejsze papryczki jalapeno lekko
pociapane , surowa cebule pokrojona w kostke, "cole slaw" (taka salatka z
kapusty z majonezem) czy cos co nazywa sie "relish" (b. drobno pociapane
warzywa w we wlasnym sosiku z przyprawami ) ogorkowy. W
okolicach "etnicznych" mozna spotkac "relish" z oliwek czy
podgrzana "sauerkraut" czyli kiszona - czesto lekko slodka - kapuste bez
zdnych dodatkow, a nawet "salsa" (np. pico de gallo) i inne sosy latynoskie.
Byle by sie na cos zdecydowac i nie pchac w ta biedna bulke do biednego hot
doga wszystkiego. Np. jak "chili dog" to tylo chili, surowa cebula i ew.
zolty ser oraz jalapeno.
Przyprawy te podaje sie osobno a "nagiego" hot doga w bulce wrecza sie
delikwentowi ktory produkuje sobie jakiego chce hot doga.
Buleczki mozna podgrzac przez chwile na grillu abo w piekarniku, ale w USA
bulki do hotdogow sa miekkie, i zwykle zoltawe w srodku (choc nie zawsze) i
takie wlasnie nijakie, a czesto nawet lekko slodkawe, wiec przypieczone
smakuja inaczej niz kajzerka. Hot dog na twardym pieczywie to juz nie hot
dog tylko wurst.
--
><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
><5 out of 3 people don't understand statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 13:32:00
Temat: Re: HOT-DOGKK napisał:
> Jako zapalony kucharz-hobbysta ;-), nabrałem ostatnio ochoty, żeeby zrobić
> sobie i rodzince Hot-Doga :-)
(...)
Proponuję hot-dog a' la New York :-)
Jedyny problem to podgrzanie wszystkich składników bez mikrofalówki -
chyba najlepiej byłoby faktycznie odgrzać parówy w wodzie, a bułki w
piekarniku, albo najszybciej - wszystko razem w piekarniku. Zatem... do
dzieła (przepis skrócony do minimum):
parówkę wkładamy w bułkę, odgrzewamy razem aż obie części będą gorące
po wyjęciu smarujemy wzdłuż parówki i do smaku: majonezem (polecam
Winiary), keczupem (polecam Mexican Heinza) oraz musztardą (polecam
"Kozaka" Roleskiego), a następnie układamy na tym wszystkim kapustę
kiszoną (od biedy i jeżeli ktoś lubi można też/ albo ogórka kiszonego).
Jemy rękoma, popijając obficie piwem.
Smacznego :-)
Pzdr
PWZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |