Hipnoza (bylo - jasnowidz)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-11-04 09:17:19

Temat: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Wczesniej pisalem o programie w TV - pokazywal prace jasnowidza.
Teraz co innego: w programie Bar, byla hipnoza.
Nie ogladalem, ale ktos mi opowiadal co robili ...
przeca to stoi w sprzecznosci ze wspolczesna nauką i generalnie wizją
czlowieka! :)

Jak mozna sie cofnac do momentu gdy bylo sie w brzuchu matki?
Jak mozna pamietac jakiś fragment kiedy ojcic klocil sie z matka, bedac w
brzuchu?
Jak mozna pamietac kolor ścian zaraz po urodzeniu?

Hipnotyzer "zaprogramowal" kobite, ze liczenie do dziesieciu wyglada tak:
1,2,4,8,10 (a nie 1,2,3,4,5...).
Po przebudzeniu prosza o policzenie do 10ciu. Ona: 1,2,4,8,10 :))
(ciekawe jak dlugo bedzie tak liczyla, bo chyba nie do konca zycia i
jak wytlumaczy ze liczy zle?)

Inną zapogramowal zeby po przebudzeniu 3 razy wytarla nos.
Ona sie budzi i szur, szur, szur. I pytaja jej: czemu nos przecierasz?
Bo swedzi :))

Na zyczenie hipnotyzera (w transie): "zapomnij wszystko co tu widzialas" -
zapomina sie :)
Jak mozna zapomniec wszystko "na zyczenie"?
Jak to sie dzieje ze czlowiek jest calkowicie poddany woli hipnotyzera?

Dziwne, to-to :/
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-11-04 09:31:23

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 4 Nov 2003 10:17:19 +0100, "Duch"
<a...@p...com> wrote:

>Teraz co innego: w programie Bar, byla hipnoza.
>Nie ogladalem, ale ktos mi opowiadal co robili ...
>przeca to stoi w sprzecznosci ze wspolczesna nauką i generalnie wizją
>czlowieka! :)

Jesteś pewien, że stoi to w sprzeczności ze współczesną nauką? Mam
odmienne informacje.

>Jak mozna sie cofnac do momentu gdy bylo sie w brzuchu matki?
>Jak mozna pamietac jakiś fragment kiedy ojcic klocil sie z matka, bedac w
>brzuchu?
>Jak mozna pamietac kolor ścian zaraz po urodzeniu?

Odpowiedź na powyższe pytania jest prosta: za pomocą hipnozy. :-)

--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 09:47:26

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:86seqvg6lbqte9fr574oglatufk8jbjuaa@4ax.com...

> Jesteś pewien, że stoi to w sprzeczności ze współczesną nauką? Mam
> odmienne informacje.

Chyba tak - byl inny program w ktorym uczestniczyl czlowiek, ktory
pamietal zdarzenia ktore dzialy sie gdy mial 2 lata.
Wypowiadal sie jakis naukowiec,
ktory tlumaczyl ze zdolnosc zapamietywania (tego typu) zaczyna sie dopiero
od 4 roku zycia.
Wiec juz byla mala sensacja.
W hipnozie podobno jest mozliwosc cofniecia sie rowniez do zdarzen "w
poprzednim zyciu".
Czy to jest zgodne z obowiazujaca nauką?
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 10:11:25

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: "Edyta" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:bo7qtn$fv1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wczesniej pisalem o programie w TV - pokazywal prace jasnowidza.
> Teraz co innego: w programie Bar, byla hipnoza.
> Nie ogladalem, ale ktos mi opowiadal co robili ...
> przeca to stoi w sprzecznosci ze wspolczesna nauką i generalnie wizją
> czlowieka! :)
>
> Jak mozna sie cofnac do momentu gdy bylo sie w brzuchu matki?
> Jak mozna pamietac jakiś fragment kiedy ojcic klocil sie z matka, bedac w
> brzuchu?
> Jak mozna pamietac kolor ścian zaraz po urodzeniu?
>
> Hipnotyzer "zaprogramowal" kobite, ze liczenie do dziesieciu wyglada tak:
> 1,2,4,8,10 (a nie 1,2,3,4,5...).
> Po przebudzeniu prosza o policzenie do 10ciu. Ona: 1,2,4,8,10 :))
> (ciekawe jak dlugo bedzie tak liczyla, bo chyba nie do konca zycia i
> jak wytlumaczy ze liczy zle?)
>
> Inną zapogramowal zeby po przebudzeniu 3 razy wytarla nos.
> Ona sie budzi i szur, szur, szur. I pytaja jej: czemu nos przecierasz?
> Bo swedzi :))
>
> Na zyczenie hipnotyzera (w transie): "zapomnij wszystko co tu widzialas" -
> zapomina sie :)
> Jak mozna zapomniec wszystko "na zyczenie"?
> Jak to sie dzieje ze czlowiek jest calkowicie poddany woli hipnotyzera?
>
> Dziwne, to-to :/
> Duch
>
>
Ja na studiach z psychologii miałam zajęcia z hipnozy
i odmiennych stanów świadomości
i to co było pokazane w programie
na prawdę jest możliwe....
Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 10:27:23

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: Współczujacy <t...@a...jest.nieprawidlowy> szukaj wiadomości tego autora

Duch wrote:

> Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:86seqvg6lbqte9fr574oglatufk8jbjuaa@4ax.com...
>
>> Jesteś pewien, że stoi to w sprzeczności ze współczesną nauką? Mam
>> odmienne informacje.
>
> Chyba tak - byl inny program w ktorym uczestniczyl czlowiek, ktory
> pamietal zdarzenia ktore dzialy sie gdy mial 2 lata.
> Wypowiadal sie jakis naukowiec,
> ktory tlumaczyl ze zdolnosc zapamietywania (tego typu) zaczyna sie dopiero
> od 4 roku zycia.
> Wiec juz byla mala sensacja.
> W hipnozie podobno jest mozliwosc cofniecia sie rowniez do zdarzen "w
> poprzednim zyciu".
> Czy to jest zgodne z obowiazujaca nauką?
> Duch

Duch takie żeczy powinien sam od razu wiedzieć, a nie się pytać ludzi którzy
z pamięcią mają problemy i do tego jeszcze własne ego i cała masa bzdur,
którymi zatruwają swój umysł:)
Najgorsze to ograniczyc swoje patrzenie świata przez swoją własna wolę, jak
to się dzieje, że człowiek choc może zobaczyc prawdę i stwierdzioć że jest
tak, a nie inaczej - bierze na siebie kajdany jakiejś pierzyny, w tym
wypadku naukowców i na tej bazie zaczyna patrzeć na świat?
Tamci się pomylą, a ten człowiek non stop im ufa, czyżby stracił zaufanie do
samego siebie, że naukowcy są mu potrzebni?
A może nie wierzy w siebie i w to co widzi, chyba że nie widzi, tylko
patrzy, ale wcześniej tak nie było!
A czy to takie ważne, co za różnica.... Ciekawe pytania, ale czy jeśli i tak
się nie wierzy i pyta się tylko po to, aby olać innych, aby móc się
pokłócić i móc udowadniać swoje własne racje! Bo nie o prawdę tu chodzi,
ale o racje, którym daleko do ujrzenia światła dziennego, racje, czyli
iluzjii prawdy! Ciekawe.
Jaki ten świat jest piękny, gdzie jedyna kara to napad głupoty, co za istota
mogła wymyślić taką karę?!
A co to jest obowiązująca nauka?!!!!
Spotykam ludzi, ale większość gra innych, mało jest na świecie ludzi, którzy
sa sobą, każdy powtarza non stop czyjeś słowa, słowa swoich autorytetów,
czasem pytam się, z kim ja rozmawiam? Ale może taki jest ten świat, może to
nie świat jest winny, tylko my, ja:)
--
Pozdrawiam, Współczujący.
====================
k...@n...go2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 12:16:02

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: logos <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch wrote:

> przeca to stoi w sprzecznosci ze wspolczesna nauką i generalnie wizją
> czlowieka! :)

To czemu masz ksywke "duch", a nie na przyklad "probowka"?

logos
--
<gg 1436318>

:::. Madry i piekny; co za koincydencja .:::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 12:56:51

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 4 Nov 2003 10:47:26 +0100, "Duch"
<a...@p...com> wrote:

>Wypowiadal sie jakis naukowiec,
>ktory tlumaczyl ze zdolnosc zapamietywania (tego typu) zaczyna sie dopiero
>od 4 roku zycia.

Jakiego typu??? Mój przypadek obala to stwierdzenie. I to bez
uciekania się do hipnozy.

>W hipnozie podobno jest mozliwosc cofniecia sie rowniez do zdarzen "w
>poprzednim zyciu".
>Czy to jest zgodne z obowiazujaca nauką?

Bzdury. W jakim znowu "poprzednim życiu"?

--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 12:58:20

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Nov 2003 12:16:02 GMT, logos <p...@w...pl> wrote:

>To czemu masz ksywke "duch", a nie na przyklad "probowka"?
>
>logos

Pewnie chciał być Logosem, ale go uprzedziłeś.

--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 13:00:44

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" w wiadomości news:bo7qtn$fv1$1@nemesis.news.tpi.pl napisal(a):
>
> przeca to stoi w sprzecznosci ze wspolczesna nauką
> i generalnie wizją czlowieka! :)

A dlaczego? Po raz trzeci w ostatnim czasie - rzeczywistosc jest taka jaka
ja widzimy, ale to nie oznacza, ze widzimy rzeczywistosc taka jaka ona
jest. To o czym piszesz byloby niemozliwe gdybysmy jednak widzieli
rzeczywistosc taka jaka ona faktycznie jest. Dzieki temu, ze sami mozemy ja
ksztaltowac mozna zapominac lub pamietac to co sie chce, czy tez inaczej
zliczac do 10 ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-04 13:13:20

Temat: Re: Hipnoza (bylo - jasnowidz)
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:9d8fqvgh5bm3l52n00grc3v17r5th25rjn@4ax.com...

> Bzdury. W jakim znowu "poprzednim życiu"?

No w takim, do jakiego podobno cofasz sie podczas hipnozy regresyjnej.
Ja tylko pytam.

> Jakiego typu??? Mój przypadek obala to stwierdzenie.

Ok, ale pamietasz cos z brzucha matki?

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry