Hitler - profil psychologiczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 162

32. Data: 2008-08-20 08:31:51

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavreone pisze:
> W ludzkich głowach może istnieć dowolnie
> wiele różnych rzeczywistości.

Raczej sądzę, że niektóre jednostki mogą naciągać i zniekształcać
dowolną ilość faktów, aby tkwić w swoich przekonaniach.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

31. Data: 2008-08-20 08:31:51

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-08-20 10:53:12

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

No tak, być może masz rację.
Kwestia czy Hitler je czytał.
Gdyby je przeczytał, to wiedziałby, że odnoszenie ich treści
tylko do Niemiec jest pomyłką.

Jetem praktycznie pewien, że Hitler miał wizje tego co
w Objawieniu jest określane jako okres 1000-letniej
szczęśliwości na ziemi i jest związane z objęciem
władzy nad światem przez Boga.
Podobnie jak Lenin zresztą.

Dlaczego?
Gdyż ta wizja ukazuje szczegółowo to czego dokonał, czyli
m.in. apokalipotyczny Armagedon.

Pewne elementy tej wizji są zawarte również w Objawieniu.

--
CB

Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g8gful$lv8$1@news.onet.pl...

> Istniały. Na niemiecki co najmniej od 1534 roku (Luter).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2008-08-20 10:53:12

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2008-08-20 12:59:40

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK, inaczej.

Wyobraź sobie przyszły (namiastką jest dzisiejszy?) porządek na świecie
ze swoimi wszystkimi zaletami i człowieka, któremu zostało to ukazane.
Jeśli ktoś taki żyłby w czasach Hitlera, to widziałby bardzo wyraźnie całe
to zło jakie miało miejsce w tamtym czasie wraz z jego przyczynami, które
był w stanie wskazać.

Co musiałoby się stać, aby człowiek taki zapragnął zmienić zastaną
sytuację, aby przybliżyć rzeczywistość do tego porządku jakiego doświadczył
w swojej wizji?

Tak "narodził się" Hitler.

Hitler nie działał z inspiracji biblijnej, gdyż księgi biblijne nie pokazują
szczegółów przyszłego porządku.
Wg biblii nie działał także w "ścisłym porozumieniu" z Bogiem, lecz
dokonywał zmian "na własną rękę" i [przez to] upadł prowadząc swoją
batalię.
Batalię notabene: miłą w oglądzie Boga.

A zatem uzyskując odpowiedzi na pewne pytania człowiek może w oparciu
o nie dokonywać bardzo niezwykłych rzeczy, ponieważ nie jest w stanie
spokojnie patrzeć na nędzę i zło wokół siebie.

Widzę w dzisiejszym świecie prawdopodobnie coś bardzo podobnego
co musiał widzieć Hitler [oraz Lenin] w swoich czasach.
Różnica jest TYLKO taka, że skala tego co widzę ja i wiedzieli oni jest
niewspółmiernie różna.
Niemniej gdybym był w ich sytuacji nie wykluczam, że zrobiłbym to samo
co oni, tzn W SYTUACJI w jakiej oni obaj się znaleźli obserwując to co
daje się i dziś zaobserwować, tylko setki-tysiące razy bardziej wyraźnie.

IMHO wiele osób będąc na ich miejscu zrobiłaby to samo.
Dowodem na to jest poparcie jakim sie obaj cieszyli wśród tych, w interesie
których realizowali swoje pragnienia uwolnienia świata od [niejako] zastanej
i wszechobecnej zgnilizny.

--
CB

Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g8gful$lv8$1@news.onet.pl...

> Istniały. Na niemiecki co najmniej od 1534 roku (Luter).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2008-08-20 12:59:40

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2008-08-20 13:31:35

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ap.10:8-11 bt "A głos, który słyszałem z nieba, znów usłyszałem,
jak zwracał się do mnie w słowach: Idź, weź księgę otwartą w ręce
anioła stojącego na morzu i na ziemi!
Poszedłem więc do anioła, mówiąc mu, by dał mi książeczkę.
I rzecze mi: Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności twe goryczą,
lecz w ustach twych będzie słodka jak miód.
I wziąłem książeczkę z ręki anioła i połknąłem ją, a w ustach moich
stała się słodka jak miód, a gdy ją spożyłem, goryczą napełniły się
moje wnętrzności.
I mówią mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach, narodach, językach
i o wielu królach."

A zatem wg autora Objawienia: Prawda jest słodka w ustach, lecz
wnętrzności człowieka napełnia goryczą.
Jestem pewien i nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że zarówno
Hitler jak i Lenin _doskonale_ znali smak _tej_ goryczy.

--
CB

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8h4d8$lu8$1@node2.news.atman.pl...

> [...]
> A zatem uzyskując odpowiedzi na pewne pytania człowiek może w oparciu
> o nie dokonywać bardzo niezwykłych rzeczy, ponieważ nie jest w stanie
> spokojnie patrzeć na nędzę i zło wokół siebie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2008-08-20 13:31:35

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2008-08-21 22:39:01

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Widzę w dzisiejszym świecie prawdopodobnie
> coś bardzo podobnego co musiał widzieć
> Hitler [oraz Lenin] w swoich czasach.
> Różnica jest TYLKO taka, że skala tego co
> widzę ja i wiedzieli oni jest
> niewspółmiernie różna. Niemniej gdybym był
> w ich sytuacji nie wykluczam, że zrobiłbym
> to samo co oni, tzn W SYTUACJI w jakiej oni
> obaj się znaleźli obserwując to co daje się
> i dziś zaobserwować, tylko setki-tysiące
> razy bardziej wyraźnie.

Niewątpliwie, zwłaszcza Hitler w praktyce
realizował eugenikę w odniesieniu do
niepełnosprawnych i chorych psychiczne,
eliminowanie osób ujawniających zachowania
homoseksualne - w tym zakresie widzę
zbieżność z twoimi poglądami, jednak - choć
od dawna poczytuję co piszesz, nie odnajduję
jak dotąd w twoich poglądach niczego co
uzasadniałoby zagładę Żydów - poza wyrażanymi
przez ciebie sądami dotyczącymi ludzi o innym
niż blond kolorze włosów i innych niż
niebieskie oczach. Czy według ciebie
holokaust był otrzebny światu, i jakie
znajdujesz dla niego uzasadnienie?

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2008-08-21 23:33:31

Temat: Re: Hitler - profil psychologiczny
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spodziewałem sie tego pytania.
Nawet niedawno dziwiłem się, że nikt go dotąd nie zadał.

Hitler i jego idee w tamtym czasie były IMHO nieodzowne dla świata,
a to co się stało w Niemczech (i trochę wcześniej Rosji) było jak
odpalenie zaworu bezpieczeństwa, dzięki czemu świat przetrwał
w jako-takim stanie do dziś.

Dlatego popieram idee, do których Hitler przekonał również bez problemu
naród niemiecki (i austriacki) niemal w całej rozciągłości, gdyż w tamtym
czasie ukształtowanie się i zafunkcjonowanie tego rodzaju idei była
IMHO _bardzo uzasadnioną_ koniecznością.

Niemniej nie popieram niektórych szczegółowych elementów tych idei,
oraz zwłaszcza uważam za największą pomyłkę niektóre aspekty
związane z realizacją tych idei.
W tym masowa, planowa, zorganizowana zagłada Hebrajczyków
dokonana na tak wielką skalę była w moim pojęciu nieuzasadniona.

Zamiast holokaustu wystarczyłoby, a nawet byłoby lepsze dla Hitlera,
wypędzenie Hebrajczyków z terenu III Rzezszy.

Jednak wyobrażam sobie jak mogło do tego dojść - prawdopdobnie
holokaust uznano za najłatwiejsze do realizacji, a przede wszystkim
najszybsze (natychmiastowe) rozwiązanie problemu wyizolowania
czystej rasowo Rzeszy.
Z pewnością znalazła się też spora grupa zwolenników tej karkołomnej
koncepcji...

Osobiście w pewnym stopniu ubolewam, że tak właśnie sie stało.
IMHO Hebrajczycy powinni zająć właściwe dla nich miejsce w hierarchii
społecznej świata, i powinni zostać do tego zmuszeni siłą, ale nie
powinni być traktowani jak surowiec na mydło itp.

Notabene jeśli istnieje reinkarnacja, to kto wie, czy ofiary holokaustu
nie są dziś europejczykami o jasnych oczach. ;)

IMHO Hitler przystał tym chętniej na Holokaust gdyż zainspirował się
wizją Armagedonu, który rzeczywiście będzie - kiedy nastąpi - czymś
co możnaby przyrównać do "ostatecznego rozwiązania problemu niższej
rasy" w stopniu absolutnym, jednak ma to nastąpić na koniec 1000
letniego okresu powszechnej szczęśliwości, w którym "niższe rasy"
także będą bez problemu uczestniczyć, a nie na jego początku.

Krótko mówiąc: holokaust i obozy śmierci IMHO to była pomyłka
nazizmu.

Widać m.in. po tym bardzo wyraźnie, że Hitler nie działał "w ścisłym
porozumieniu" z Bogiem jak dla mnie.

Innymi słowy :gdybym był na miejscu Hitlera, to nie byłoby obozów
śmierci i holokaustu dla niższych ras...
co nie znaczy, że byłoby tylko miło, kulturalnie i w ogóle cudownie
- ówczesna sytuacja z pewnością na to nie pozwoliłaby.

I jeszcze jedno: prawdopodobnie pod koniec wojny pewna grupa
oficerów niemieckich myślała podobnie jak tu przedstawiłem.
Niestety było juz za późno na "naprawianie" sytuacji, bo trzeba
było się bronić przed konsekwencjami zbyt nonszalanckich
pomysłów tych jasnowłosych i jasnookich Niemców, którzy realnie
- w oglądzie Boga - nie należą mimo to do "rasy wybrańców",
a notabene czego Hitler w ogóle nie uwzględnił.

Najlepsi i najgorsi na świecie mają jasne oczy i bardzo niewiele
się różnią od siebie z wyglądu - drobny szczegół, który kosztował
III Rzeszę upadek.
Tak to jednak właśnie jest jak się robi cokolwiek za bardzo
"na hurra".

Mam nadzieję, że to wyjaśnia Twoje wątpliwości, vB. :)

--
CB

Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8kqq7$k6t$1@inews.gazeta.pl...

> Niewątpliwie, zwłaszcza Hitler w praktyce
> realizował eugenikę w odniesieniu do
> niepełnosprawnych i chorych psychiczne,
> eliminowanie osób ujawniających zachowania
> homoseksualne - w tym zakresie widzę
> zbieżność z twoimi poglądami, jednak - choć
> od dawna poczytuję co piszesz, nie odnajduję
> jak dotąd w twoich poglądach niczego co
> uzasadniałoby zagładę Żydów - poza wyrażanymi
> przez ciebie sądami dotyczącymi ludzi o innym
> niż blond kolorze włosów i innych niż
> niebieskie oczach. Czy według ciebie
> holokaust był otrzebny światu, i jakie
> znajdujesz dla niego uzasadnienie?