| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-08-22 00:34:18
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyNotabene jestem przekonany, że "doborowość" SS polegała na
delegowaniu tamże, jeśli nie wyłącznie, to przede wszystkim tych
wszystkich niemieckich "podróbek aryjskich".
Nazistowska SS to formacja "definicyjnie" stworzona właśnie
dla takich indywiduów.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8kpoj$dgn$1@node1.news.atman.pl...
> Najlepsi i najgorsi na świecie mają jasne oczy i bardzo niewiele
> się różnią od siebie z wyglądu - drobny szczegół, który kosztował
> III Rzeszę upadek.
> Tak to jednak właśnie jest jak się robi cokolwiek za bardzo
> "na hurra".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-08-22 09:08:01
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-w obecnym swiecie wszystko sie relatywizuje,ale nie ma czegos
takiego jak brak odpowiedzialnosci za czyny,czego akurat boi sie
kosciól.Korzystasz ze starego kodexu moralnego,czyli statycznego.A
swiat jest coraz bardziej dynamiczny,od kiedy czlowiek wzial
rzeczywistosc we wlasne rece.Zabijajac mnie,moze przysluzysz sie
ludzkosci,jesli w to wierzysz,jestes moralna,ale odpowiedzialna za
zabójstwo,zabójstwo nie jest sprzeczne z moralnoscia.A kiedys
zabijajac,postepowalabys w brew moralnosci ludzkiej,nawet w obronie
państwa.Widzisz,czesto pacyfisci pokazywali ten problem.Ja jestem
moralny,ludzi nie bede zabijal,nawet dla dobra państwa.Obecnie czyniac
to nie traca,moralnosci.To wazne,moze pamietasz dyskusje na ten temat
po wojnie i jaki byl z tym problem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-08-22 09:40:30
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Fri, 22 Aug 2008 02:08:01 -0700 (PDT), glob napisał(a):
Dnia Fri, 22 Aug 2008 02:08:01 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-w obecnym swiecie wszystko sie relatywizuje,
NIC się nie relatywizuje.
Śmieszne jest dla mnie mówienie: "w tych czasach", "w obecnym świecie", "w
naszej epoce" - a to tylko takie pozwalanie SOBIE na wszelkie tiu-du-du
tylko z tego powodu, że się samemu żyje w danym czasie, więc chce się ten
czas i jego zastaną, ukształtowaną, niewygodną miejscami rzeczywistość siłą
dostosowac do swoich potrzeb.
NIC się nie relatywizuje, tzn nic z tego, o czym oboje tu mówimy.
> Korzystasz ze starego kodexu moralnego,czyli statycznego.A
> swiat jest coraz bardziej dynamiczny,od kiedy czlowiek wzial
> rzeczywistosc we wlasne rece.
To znaczy od kiedy? - hie, hie...
Ciekawa jestem odpowiedzi.
> Zabijajac mnie,moze przysluzysz sie
> ludzkosci,jesli w to wierzysz,jestes moralna,ale odpowiedzialna za
> zabójstwo,zabójstwo nie jest sprzeczne z moralnoscia.
To Twój wymysł, Twoje osobiste tiu-du-du.
Zabójstwo (zwróć pilnie uwagę na sens słowa "zabójstwo") JEST niemoralne.
> A kiedys
> zabijajac,postepowalabys w brew moralnosci ludzkiej,
A jaką jeszcze inną mam uznawać? - krowią? świńską? bakteryjną? Czy może
moralność Hitlera?
Żaden z wymienionych podmiotow nie jest reprezentantem ludzkiej moralnosci.
> nawet w obronie
> panstwa.Widzisz,czesto pacyfisci pokazywali ten problem.Ja jestem
> moralny,ludzi nie bede zabijal,nawet dla dobra panstwa. Obecnie czyniac
> to nie traca,moralnosci.To wazne,moze pamietasz dyskusje na ten temat
> po wojnie i jaki byl z tym problem.
Nie, nie pamietam. Wisi mi to. Wszelkie o tym dyskusje. To temat poza
dyskusja.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-08-22 10:20:50
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-to sie mniej-wiecej zaczelo od Hegla.Otóz u Hegla wszystko
jest w ruchu.Czlowiek,podazajac w przód,sam ksztaltuje wlasne prawo i
nie ma zadnego stalego prawa poza stanowionym przez proces
dialektyczny.U Hegla nie tylko czlowiek,lecz takze prawa sa w
marszu,bo sa niedokonale.Teza-antyteza-synteza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-08-22 10:34:54
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Fri, 22 Aug 2008 03:20:50 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-to sie mniej-wiecej zaczelo od Hegla.
No to Ci powiem, że to się zaczęło znacznie wcześniej...
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-08-22 10:49:24
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-od poczatku swiata.Tylko Hegel ulozyl z tego filozofie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-08-22 11:11:49
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyW zamyśle - tak
W realizacji - od czasów Jezusa.
Problem ze sztywnymi "drogowskazami moralnymi" jest taki, że są
niedoskonałe, gdyż mogą wskazywać i prowadzić do niemoralności.
Klasyczny przykład: zabijanie.
Np nie zabicie agresora w obronie własnego dziecka, czy współobywateli
własnego państwa jest generalnie niemoralne.
Inny bardzo dobry przykład to tzw cudzołóstwo.
Ludzie zawierają tymczasowe małżeństwa i traktują jest jak relacje klasy
mąż-żona, podczas gdy _wszystkie_ one są formalnie usankcjonowanym
cudzołóstwem.
Dzieje sie tak, gdyż kobieta przychodząc na świat już ma jednego męża,
który jest jej jedynym mężem niezależnie czy wyda się formalnie tymczasowo
za mąż czy nie, i podobnie jest z mężczyznami.
Istota człowiecza jest parą od momentu stworzenia i zastępowanie tej
jednościtymczasowym małżeństwem realnie nie usprawiedliwia dokonywania
cudzołóstwa w zawieranym extra para-małżeństwie uznawanym formalnie
za małżeństwo.
Tak więc rzeczywista zdrada małżeńska dokonuje się faktycznie poprzez
tymczasowe małżeństwa, tak samo jak poprzez "skoki w bok".
Traktowanie zatem tego drugiego jako zdrady, podczas gdy 1-sze nie jest
uważane za zdradę [z uwagi na "papierek"] jest w rzeczywistości zupełnym
nieporozumieniem na gruncie "sztywnej moralności".
Z uwagi na tego typu problemy mówi się o relatywizowaniu się "sztywnej
moralności", gdyż może ona doprowadzić człowieka do zguby tak samo
jak brak norm moralnych lub ich nieodpowiednia jakość.
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1956618d-99fa-4ac0-a641-8a2bba9de68e@k7g2000hsd
.googlegroups.com...
> ... od poczatku swiata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-08-22 11:54:46
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Fri, 22 Aug 2008 03:49:24 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-od poczatku swiata.
Nie, od początku człowieka, a to jest nieco później.
> Tylko Hegel ulozyl z tego filozofie.
Skąd wiesz, że ci, co nie umieli pisać, już wcześniej sobie nie
filozofowali i to lepiej? Filozofia zapisana czy nie - niczego nie
relacjonuje, pozwala tylko filozofom widzieć świat takim, jak się im
podoba, a on jest i tak nadal stały, jaki był, w ogóle się nie zmienia, w
tym niemoralność zabójstwa.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-08-22 11:58:36
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyPrzyznaję, że "ciągle" mam pewien problem z Armagedonem.
Wg Biblii zdarzenie to ma nastąpić równolegle z upadkiem Wielkiego Babilonu
oraz PRZED nastaniem okresu władzy Boga na świecie oraz u progu
1000-letniego
okresu powszechnej szczęśliwości na ziemi.
W moim oglądzie nastąpi to równolegle z upadkiem KRK.
[Tym bardziej pomyłkę Hitlera co do holokaustu uważam za poniekąd
usprawiedliwioną.]
O holokauście IMHO prawdopodobnie przesądził poziom nienawiści do
Hebrajczyków
w Niemczech, który był skutkiem ich dokonań na poziomie społecznym, czego
negatywnych, namacalnych konsekwencji doświadczyli w tamtych czasach na
sobie
sami Niemcy.
Tak to sobie tłumaczę.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8kpoj$dgn$1@node1.news.atman.pl...
> IMHO Hitler przystał tym chętniej na Holokaust gdyż zainspirował się
> wizją Armagedonu, który rzeczywiście będzie - kiedy nastąpi - czymś
> co możnaby przyrównać do "ostatecznego rozwiązania problemu niższej
> rasy" w stopniu absolutnym, jednak ma to nastąpić na koniec 1000
> letniego okresu powszechnej szczęśliwości, w którym "niższe rasy"
> także będą bez problemu uczestniczyć, a nie na jego początku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-08-22 13:23:08
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyJkselka-gdyby sie nic nie zmienialo,to bysmy nadal miszkali w
jaskiniach.Ty wierzaca,twierdzisz ze swiat powstal dlugo wczesniej,od
czlowieka?Swiat powstal kiedy pojawil sie na nim czlowiek,powstaje
nadal,gdyz caly czas zmieniaja sie definicje swiata.Jesli ci godzi o
Sokratesa,który podwazal w ironii pewne ustalone normy w Atenach,to
rzeczywiscie,to bylo juz wczesniej,lub jeszcze wczesniej,tylko my o
tym nie wiemy.Ludzie tworza pewien porzadek,ale on nie ujmuje
wszystkiego,wiec tworza nowy porzadek,sprzeczny do tamtego,ale znowu
sa braki,wiec lacza stary z nowym,i znowu sa braki.Ale dzieki temu
ruchowi rozumiemy coraz wiecej i wiemy ze z czasem ,kazda konstrukcja
upadnie ,przez ten ruch.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |