« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-22 08:22:16
Temat: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?Witam Wszystkich...
Choc spodziewam sie, ze wiekszosc raczej stara sie aby 'mnisza lekarskiego'
bylo mniej... ja, ze swoja mala corka chcielibysmy sprobowac poprowadzic mala
chodowle tej slicznej rosliny...
i tu mam kilka pytan: czy Ktos wie i moglby podzielic sie
informacja/dosiadczniem jak wylada wczesny cykl rozwoju tej rosliny -
od 'nasiona ze spadochronem' do kielkowania... jakie warunki powinny byc
spelnione aby dalo sie to przeprowadzic w domowych warunkach...
pozdrawiam wszystkich
ja99
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-22 08:50:40
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?j...@o...pl wrote in news:03ed.000000db.3ecc88b7@newsgate.onet.pl:
> Choc spodziewam sie, ze wiekszosc raczej stara sie aby 'mnisza
> lekarskiego' bylo mniej... ja, ze swoja mala corka chcielibysmy
> sprobowac poprowadzic mala chodowle tej slicznej rosliny...
Kazdy ma takie hobby, na jakie sobie zasluzyl :-)
> i tu mam kilka pytan: czy Ktos wie i moglby podzielic sie
> informacja/dosiadczniem jak wylada wczesny cykl rozwoju tej rosliny -
> od 'nasiona ze spadochronem' do kielkowania... jakie warunki powinny
> byc spelnione aby dalo sie to przeprowadzic w domowych warunkach...
Jeżeli przez 'warunki domowe' rozumiesz wnetrze, to bedzie pewien klopot.
Na balkonie ok., na dzialce spoko, ale w domu bedziesz mial slabe,
wybiegniete rosliny, przewaznie kiepsko kwitnace.
Cykl zyciowy jest prosty: nasiona - kielkowanie - wzrost - pierwsze
kwitnienie i owocowanie, mozliwe w tym samym roku - nasiona. Roslina jest
bylina, zimujaca w postaci ukochanego przez ogrodnikow klacza z rozetka
lisci na powierzchni gruntu. Widzialam okazy z klaczem o sr, 2.5 cm i
dlugosci ponad 70 cm :-)
W polsce jest gatunkow mnostwo albo i jeszcze wiecej, bo wiekszosc rozmnaza
sie apomiktycznie. Rosnie praktycznie w kazdym siedlisku poza zasolonymi,
najlepiej na wilgotnych, żyznych glebach.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-22 09:00:29
Temat: Odp: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> j...@o...pl wrote in news:03ed.000000db.3ecc88b7@newsgate.onet.pl:
> W polsce jest gatunkow mnostwo albo i jeszcze wiecej, bo wiekszosc
rozmnaza
> sie apomiktycznie. Rosnie praktycznie w kazdym siedlisku poza zasolonymi,
> najlepiej na wilgotnych, żyznych glebach.
A odmiany w kolorach??? ;-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-22 09:08:39
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?W wiadomości news:Xns93836DBEE6DA2ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8 Ewa
Szczęniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
>
> Widzialam okazy z klaczem o sr, 2.5 cm i
> dlugosci ponad 70 cm :-)
> W polsce jest gatunkow mnostwo albo i jeszcze wiecej, bo wiekszosc
> rozmnaza sie apomiktycznie.
>
Hejka. Mając takie kłącze rozmnaza sie apomiktycznie! Leniwiec. ;-)
Pozdrawiam aktywnie Ja...cki
PS. Postep w badaniach z zakresu biologii roslin sugeruje, ze juz wkrótce
bedzie mozliwe wyprowadzenie odmian roslin uprawnych zdolnych do wytwarzania
nasion z pominieciem zaplodnienia, w procesie zwanym apomiksja. Apomiksja
jest naturalnym, aseksualnym sposobem rozmnazania, którego wynikiem jest
wytwarzanie potomstwa identycznego genetycznie z roslina mateczna. Metoda ta
moze zrewolucjonizowac hodowle roslin, gdyz oferuje system umozliwiajacy
wierne odtwarzanie dowolnych odmian, wlacznie z heterozyjnymi. Pozwoli to na
zwiekszenie efektywnosci hodowli roslin i produkcji nasiennej. Apomiksja
daje hodowcom roslin mozliwosc szybkiego wyprowadzania odmian dobrze
zaadoptowanych do warunków lokalnych, uzywajac, a tym samym zachowujac
wiecej zmiennosci genetycznej. Pozwoli równiez rolnikom o ograniczonych
zasobach materialnych siac wyprodukowane przez siebie nasiona z roku na rok,
co nie jest mozliwe w przypadku obecnie uprawianych odmian hybrydowych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-22 11:39:02
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?"Ewa Szczęśniak" wrote:
(...)
> Rosnie praktycznie w kazdym siedlisku poza zasolonymi,
> najlepiej na wilgotnych, żyznych glebach.
:-)) Na piaszczystych, suchych i zakwaszonych też sobie doskonale
radzi, a nawet gigantyczne rozmiary osiąga.
Krycha&plantacja mniszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-22 12:13:00
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?Basia Kulesz wrote:
> A propos, nie na temat, ale czy poza gajowcem masz też jasnoty?
Nie mam. Mam jeszcze dwa kolory barwinka, runiankę, jakiś cieniolubny
rozchodnik i "nowodostanięte" od Kronopio ułudkę i pragnię. Jak
na razie gajowiec rozrasta się najszybciej, chociaż miejsce ma chyba
najgorsze.
Krycha&zadarniające
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-22 12:14:28
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3ECCB6D6.C47EE904@people.pl...
> "Ewa Szczęśniak" wrote:
> (...)
>
> > Rosnie praktycznie w kazdym siedlisku poza zasolonymi,
> > najlepiej na wilgotnych, żyznych glebach.
>
> :-)) Na piaszczystych, suchych i zakwaszonych też sobie doskonale
> radzi, a nawet gigantyczne rozmiary osiąga.
A propos, nie na temat, ale czy poza gajowcem masz też jasnoty?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-22 12:40:26
Temat: Re: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?> Choc spodziewam sie, ze wiekszosc raczej stara sie aby 'mnisza
lekarskiego' > bylo mniej...
sprobowac poprowadzic mala > chodowle tej slicznej rosliny...
Hej, hej! A ja myślę, że większość właśnie prowadzi swoje hodowle "tej
ślicznej rośliny" ! :-))) Szczególnie Ci, którzy założyli trawniki... :-)))
I szczególnie w tym roku! Bardzo starannie strzyżemy mniszka, podlewamy,
nawozimy... najlepiej "Starane'm".. :-))
Dochowaliśmy się juz pięknych okazów... A już największe wzburzenie
nerwowe - pewnie z zazdrości - budzą w nas dorodne hodowle niczyje,
szczególnie te prowadzone w pobliżu naszego trawnika, najbardziej od
nawietrznej.... Aż człowieka skręca by je też trochę pohodować... tylko te
nawozy takie drogie... :-))))
Pozdrawiam spadochronowo...
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-05-22 23:04:29
Temat: Odp: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?
Użytkownik Ewa Szczę?niak <
> Cykl zyciowy jest prosty: nasiona - kielkowanie - wzrost - pierwsze
> kwitnienie i owocowanie, mozliwe w tym samym roku - nasiona. Roslina jest
> bylina, zimujaca w postaci ukochanego przez ogrodnikow klacza z rozetka
> lisci na powierzchni gruntu. Widzialam okazy z klaczem o sr, 2.5 cm i
> dlugosci ponad 70 cm :-)
Czy jeśli botanik pisze kłącze (łodyga podziemna z zmarniałymi listkami
itd.) w odniesieniu do korzenia mniszka to nie jest to mała nieścisłość?:-)
Dla mnie surowiec to Taraxacii radix:-)
:-)Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-05-23 07:22:49
Temat: Re: Odp: Hodowla 'Mniszka Lekarskiego".... :) ?"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in
news:bajlpd$a89$5@nemesis.news.tpi.pl:
> Czy jeśli botanik pisze kłącze (łodyga podziemna z zmarniałymi
> listkami itd.) w odniesieniu do korzenia mniszka to nie jest to mała
> nieścisłość?:-)
Jest :-)
Ale w okolicy wszyscy na to mowia 'klacze' i sie przyzwyczailam :-)
I sama mowie o nim per 'dmuchawiec' :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |