| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-05 07:41:33
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)Użytkownik "Marsel" napisal:
>
> > o telomery sie rozchodzi. Wystarczy zrobic cos aby one
> > sie nie skracaly. Byc moze pozwola na to jakies "witaminki"
> > lub drobna modyfikacja naszego kodu genetycznego.
> kazda nowa pomysla wiaze sie z trudnosciami..
To chyba zrozumiale :)
> jesli chcemy zlikwidowac taki bezpiecznik musimy dysponowac
> conajmniej rownie dobrymi innymi zabezpieczeniami.
I wlasnie dlatego podobnych odkryc nie dokonuje sie w przeciagu tygodnia
czy misiaca :)
> > No tak, ale czlowiek raczej walczy ze swoja zwierzeca
> > natura, nie chce sie do niej przyznawac.
> ahc, walczy... no nie wiem. stanowczo chce czegos wiecej...
> ciekaw jeste co nim kieruje.
Megalomania :)
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-05 07:46:38
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)Użytkowniczka "Nina M. Miller" napisala:
>
> > Taki dekadentyzm przeplata sie z wiara w lepsze jutro
> > juz od wiekow.
> Nie wiem, czy tak jest od wiekow. Nie widzialam nigdzie
> zadnych danych na ten temat.
A literatura na przyklad?
> > Moze wiec technika pozwoli nam na przedluzenie
> > zycia, ale ten sam postep sprawi iz takie dlugie zycie
> > stanie sie pieklem na ziemi?
> Niekoniecznie. Widzisz, to, ze wielu ludzi "nie potrafi"
> czegos tam zrozumiec - w tym mlodszych - to glownie
> dlatego, ze nie chca.
Bo moze taki juz czlowiek jest? Eee... chyba jednak nie jest taki i mozna
to zmienic :)
> Nie chca nawet probowac. przekonalam sie o tym
> wielokrotnie na przykladzie chociazby uzytkownikow
> komputerow.
Ja niestety tez. W swojej grupie robie za "asystenta samozwanca" i wkurza
mnie czasem, ze niektorym od roku to samo tlumacze. A ludzie maja po
dwadziescia pare lat :-/
> Czlowiek to dosc odporne bydle i potrafi trwac na
> przekor koszmarnym warunkom :)
Ale zawsze jest gdzies granica.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 07:53:21
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
>
> > > A może nie tak aż ważna długość, choć lepiej ponoć
> > > z długiem jak z któtkiem;), co sensowność ?
> > Sorry, ale nic Cie nie rozumiem :-P
> Greeeg;))
Hmmm... mam mieszane uczucia gdy zwracasz sie do mnie tak bezposrednio - i
milo, i strasznie jakos tak zarazem ;)
> Czego nie rozumiesz ?
Co ma dlugosc do konia (bo ten cytat pozostawilas)? I jeszcze
dopowiedzenie, ze lepiej z dlugim jak z krotkim ;) A moze chodzi Ci o
dlugosc zycia? Jesli tak to jeszcze to zrozumiec moge. Natomiast juz
totalnie gubie sie w "co sensownosc?". Nijak mi to gramatycznie do niczego
nie pasuje i nie wiem jak to traktowac :-P
> Przeca jasno godom ;->>
Jakbys jasno godala to bych zrozumiol bez problymu ;)
> nio i pocóż nam tyle żyć, jesli żyjemy głupio ?
Dobre pytanie :) Moze po to aby nauczsyc sie zyc madrze? Zauwaz, ze
dzieci robia mase glupstw. Czy powiesz, ze zyc zbyt dlugo nie powinny
skoro takie nieodpowiedzialne? ;)
> nie pomijając niżej podpisanej;) ?
:)
pozdrawiam
Greg
P.S. Dziekuje za linki - moze kiedys znajde czas by sie wczytac. W tej
chwili to jednak nie moje klimaty ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 10:38:12
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)w poprzednim art. <xOe39.97891$Ag2.4701444@news2.calgary.shaw.ca>,
szanowna kol. Pyzol pisze, ze:
<....>
> Zwroc uwage, ze spolecznosci tzw. zamozne jakos same z siebie ograniczaja
> rozmnazanie. Maja - pod wzgledem materialnym - doskonale warunki do
> posiadania dzieci, a jednak przyrost naturalny tam spada. Tam tez znajduje
> ujscie nadprodukcja z terenow biednych.
"Istnieje pewna idea, która kiedyś spowoduje prawdziwą wojnę światową:
że Bóg nie stworzył człowieka, jako konsumenta i producenta.
Że środki potrzebne do życia nie są celem życia.
Że żołądek nie powinien przerastać głowy.
Że życie nie jest uzasadnione wyłącznie robieniem pieniędzy.
Że człowiek żyje w czasie, by mieć czas i po to, by nie osiągnął danego
celu nogami, zanim nie dojdzie tam sercem"
/Karl Kraus/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 11:25:29
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3d4e30c6$1_1@news.vogel.pl...
> > Greeeg;))
>
> Hmmm... mam mieszane uczucia gdy zwracasz sie do mnie tak bezposrednio - i
> milo, i strasznie jakos tak zarazem ;)
:))) Lubię język jako środek wyrazu emocji;))
A ja Cię lubię:), nie wierzysz ?
> > Czego nie rozumiesz ?
>
> Co ma dlugosc do konia (bo ten cytat pozostawilas)? I jeszcze
> dopowiedzenie, ze lepiej z dlugim jak z krotkim ;) A moze chodzi Ci o
> dlugosc zycia? Jesli tak to jeszcze to zrozumiec moge. Natomiast juz
> totalnie gubie sie w "co sensownosc?". Nijak mi to gramatycznie do niczego
> nie pasuje i nie wiem jak to traktowac :-P
Ale z Ciebie purysta !;)
> > Przeca jasno godom ;->>
>
> Jakbys jasno godala to bych zrozumiol bez problymu ;)
Etam;), jak się nie chce to gorzej niżby się nie mogło;)
> > nio i pocóż nam tyle żyć, jesli żyjemy głupio ?
>
> Dobre pytanie :) Moze po to aby nauczsyc sie zyc madrze? Zauwaz, ze
> dzieci robia mase glupstw. Czy powiesz, ze zyc zbyt dlugo nie powinny
> skoro takie nieodpowiedzialne? ;)
Czy myślisz, że wydłużenie dzieciństwa do 100 lat coś by na to pomogło;) ?
Pies czy kot w proporcji do długości życia człowieka żyje jakieś 5-6 razy krócej
i odpowiednio do tego osiąga okresy dojrzałości porównywalne z człowiekiem.
100 letni nastolatek;), ale koszmar:))
No a teraz ad rem - powinniśmy jako cywilizacja pracować raczej nad poprawą
jakości życia ( czego nie robimy - spójrz jakie problemy z psychiką mają najbardziej
rozwinięte cywilizacyjnie społeczeństwa - spójrz na Amerykę - najwięcej grubasów,
dewiantów;) i chorych na depresję).
Poprawa jakości, w sensie uczynienia go bardziej ludzkim, zmniejszenie tempa,
ograniczenie populacji dzięki mądrej antykoncepcji i oświacie, mniej "niewidzialnej"
ręki rynku, więcej humanitaryzmu i Kultury - to wszystko wpłynęłoby na długość życia
pozytywnie, bez wydłużania tych telomerów.
Ale to przecież pobożne życzenia takich jak ja;), co to lubią poezje.
Może z tym wydłużaniem chodzi raczej o przystosowanie człowieka
( niektórych ludzi;)) ) do lotów w kosmos ?
;)
> P.S. Dziekuje za linki - moze kiedys znajde czas by sie wczytac. W tej
> chwili to jednak nie moje klimaty ;)
Dziś o dwudziestej w tvn będzie chyba ciekawy reportaż.
Rzadko oglądam ale dziś spróbuję, może i Ty ;) ?
Pozdrawiam:)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 11:43:14
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
>
> > > Greeeg;))
> > Hmmm... mam mieszane uczucia gdy zwracasz sie do
> > mnie tak bezposrednio - i milo, i strasznie jakos tak zarazem ;)
> :))) Lubię język jako środek wyrazu emocji;))
Jezyk doslownie? :)
> A ja Cię lubię:), nie wierzysz ?
Wierze - odnosze wrazenie, ze Ty wszystkich bys zasciskala na smierc* ;)
> > > Czego nie rozumiesz ?
> > Co ma dlugosc do konia
> Ale z Ciebie purysta !;)
Bez epitetow prosze ;)
> > > Przeca jasno godom ;->>
> > Jakbys jasno godala to bych zrozumiol bez problymu ;)
> Etam;), jak się nie chce to gorzej niżby się nie mogło;)
Wierz mi, ze staralem sie okropicznie :)
> > > nio i pocóż nam tyle żyć, jesli żyjemy głupio ?
> > Zauwaz, ze dzieci robia mase glupstw. Czy powiesz, ze
> > zyc zbyt dlugo nie powinny skoro takie nieodpowiedzialne? ;)
> Czy myślisz, że wydłużenie dzieciństwa do 100 lat coś by
> na to pomogło;) ?
Dziecinstwa nie, ale zycia jako takiego to kto wie.
> Pies czy kot w proporcji do długości życia człowieka żyje
> jakieś 5-6 razy krócej i odpowiednio do tego osiąga okresy
> dojrzałości porównywalne z człowiekiem.
No to suka mojej kolezanki wciaz zachowuje sie jak kilkumiesieczne
szczenie choc powinna jak stateczna pani ;)
> No a teraz ad rem - powinniśmy jako cywilizacja pracować
> raczej nad poprawą jakości życia ( czego nie robimy - spójrz
> jakie problemy z psychiką mają najbardziej rozwinięte
> cywilizacyjnie społeczeństwa
To, ze nie jest dobrze nie oznacza iz nie pracujemy nad tym aby bylo
lepiej. Myslisz, ze kiedys dewiantow i grubasow bylo mniej? Bo mnie sie
wydaje, ze nie. Cala arystokracja opychala sie miesiwem, a ich zoldacy
pladrowali wsie i gwalcili niewiasty. W przerwach miedzy jednym a drugim
wypadem zabawiali sie torturowaniem jencow.
> Poprawa jakości, w sensie uczynienia go bardziej ludzkim,
> zmniejszenie tempa, ograniczenie populacji dzięki mądrej
A co jesli to co sie dzieje jest wlasnie madrym rozwiazaniem ze strony
natury? Populacja ludzka osiagnela zbyt wielka liczebnosc wiec trzeba to
jakos ograniczyc - grubasy krocej zyja, a dewiantow sie odizoluje.
> Może z tym wydłużaniem chodzi raczej o przystosowanie
> człowieka ( niektórych ludzi;)) ) do lotów w kosmos ?
Zastosowan znalazloby sie wiele :)
> Dziś o dwudziestej w tvn będzie chyba ciekawy reportaż.
> Rzadko oglądam ale dziś spróbuję, może i Ty ;) ?
Jesli bede mial mozliwosc...
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |