« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-22 08:15:10
Temat: Ile to to wytrzyma?Wczoraj naszła mnie ochota na faszerowanego kurczaka. Kupiłam, przyprawiłam,
wstawiłam do lodówki, no i miałam upiec dzisiaj na obiad. Jednak za oknem
tak piekna pogoda, że postanowiliśmy pojechac w góry, więc z obiadu nici. I
stad moje pytanie. Ile taki przyprawiony kurczak (bez farszu jeszcze) moze,
bez uszczerbku na jego jakosci, stac w lodówce?
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-22 09:28:25
Temat: Re: Ile to to wytrzyma?
> Wczoraj naszła mnie ochota na faszerowanego kurczaka. Kupiłam,
przyprawiłam,
> wstawiłam do lodówki, no i miałam upiec dzisiaj na obiad. Jednak za oknem
> tak piekna pogoda, że postanowiliśmy pojechac w góry, więc z obiadu nici.
I
> stad moje pytanie. Ile taki przyprawiony kurczak (bez farszu jeszcze)
moze,
> bez uszczerbku na jego jakosci, stac w lodówce?
W hipermarketach wytrzymuja po kilka miesięcy :-)
Więc nie ma obaw...parę dni wytrzyma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-22 09:37:22
Temat: Re: Ile to to wytrzyma?> Ile taki przyprawiony kurczak (bez farszu jeszcze) moze,> bez uszczerbku
na jego jakosci, stac w lodówce?
========
Dobrze natarte sola kawaly karczku czy szynki
trzymam w lodowce czasami nawet 10 dni.
Ale kurczaka nigdy dluzej niz 2 dni nie meczylem.
Jedno co moge powiedziec, to, ze biale miesa,
kiedy za dlugo leza w aromatycznych przyprawach
bardzo traca na walorach smakowych.
Lepiej upiecz mieso, zawin w folie i wez na droge.
waldek
========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |