Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Inteligencja po mojemu. ;)
Date: Wed, 30 Apr 2003 13:06:34 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 41
Message-ID: <b8oanc$2equ$1@foka1.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.71.5.200
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: foka1.acn.pl 1051700780 80734 10.71.5.200 (30 Apr 2003 11:06:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Apr 2003 11:06:20 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MSMail-Priority: Normal
User-Agent: Hamster/2.0.1.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:200013
Ukryj nagłówki
Znęcona Maniusiową Nęcką, co to ją zajęc przywlókł, podumałam i większość
definicji inteligencji, z którymi się dotąd zetknęłam, normalnie do mnie nie
przemawia albo pozostawia niedosyt w postaci niedookreślenia.
Przyjrzałam się zatem osobnikowi ludzkiemu na mój babski sposób.
Pierwszym, co rzuca się w oczy jest oczywiście wygląd. Mówi on wprawdzie co
nieco, nie stanowi jednak conditio sine qua non. Weźmy np. Einsteina. Jego
wygląd żadną miarą nie odzwierciedlał jego geniuszu. Odrzuciłam zatem tą
przesłankę.
Sprawą nie do przeoczenia jest fakt, że osobnik ludzki, jak większość
zwierząt odznacza się pewną aktywnością, nie tylko tą elementarną,
odruchową, ale również tą wyższą, świadomie ukierunkowaną.
Aktywność ta służy zarówno utrzymaniu życia, jak też nadaniu mu określonej
jakości.
Trudno także nie zauważyć, że osobnik ludzki jest odbiornikiem nieustannego
strumienia informacji, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych, płynących
do niego wieloma kanałami zmysłowymi.
Tylko część tych informacji pozwala na orientację w otoczeniu, na pobudzanie
lub zmianę aktywności. Informacje może więc cechować walor przydatności
aktualny, przyszły lub też są zupełnie nieistotne.
Nasuwa się zatem przekonanie, że pożądana jest najbardziej adekwatna do
obfitości i szybkości strumienia informacji zdolność oceny, weryfikacji,
segregacji i przechowywania. Decydującą rolę pełnią tu informacje
wcześniejsze (w tym wiedza), doświadczenie własne, a także zdolność
szybkiego kojarzenia poszczególnych, nieraz na pierwszy rzut oka nie
powiązanych ze sobą danych. Do tego należy dodać umiejętność prognozowania
czy antycypacji, zdolność dostrzegania analogii, różnic czy podobieństw
(relacji wzajemnych), a także wyboru (czyli oceny przydatności informacji do
sytuacji).
Poziom tych zdolności, jak nie trudno się domyślić jest różny i zależy w
znacznej mierze od konstytucji całego układu nerwowego, w tym jego organu
centralnego, czyli mózgu. Stąd łatwy już wniosek, że wszystko to jest w
jakimś stopniu zdeterminowane genetycznie. Są jednak elementy, które można
rozwijać np. poprzez trening czy też zwiększenie zasobu wiedzy itp.
Cały ten bajzel składa się moim zdaniem na to, co nazywamy inteligencją. ;)
Jest to zatem właściwość nieco złożona i osobniczo zróżnicowana.
Być może jest coś jeszcze, co mi umknęło przy pisaniu na kolanie, ale tak z
grubsza to widzę.
Wszelkie uwagi mile widziane. :)
Bacha.
|