Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jackowski MÓWI po mojemu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jackowski MÓWI po mojemu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-06-02 10:32:42

Temat: Jackowski MÓWI po mojemu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Że w ,,Pomponiku"?
Widać żadne inne ,,media" tego wywiadu nie chciały (nie odważyły się?)
przeprowadzić; czyżby przypadek? ?

,,(...) Czy od 2020 możemy mówić o normalności? Trwająca dwa lata pandemia
wyglądała co najmniej dziwnie. Nie przeczę istnieniu covida, jednak
narracja i nasilenie informacyjne nie miały w sobie wiele z normalności.
Ludzie byli przerażeni - zastanawiam się czy bardziej pandemią czy tą
narracją. Nagle pandemia została odwołana - to już ponoć normalna choroba -
i mamy wojnę. Zaledwie trzy dni czekaliśmy na zmianę strachu. Trzeba się
zastanowić, jakie to ma podłoże. Jeszcze w styczniu nic nie zapowiadało, że
pandemia tak szybko będzie ??odwołana przez ludzi, którzy przed nią tak
ostrzegali??. A jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę wiele państw
odstąpiło nawet od paszportów covidowych. Czysty zbieg okoliczności, zgadza
się?(...)"

,,(...) ??Na samym początku koronawirusa premier w telewizji powiedział, że
rzeczywistość przedpandemiczna minęła, a codzienność po covidzie będzie
zupełnie inna??. Bardzo mnie to zdziwiło i nie wiedziałem, co Morawiecki
ma na myśli. Nasze pokolenie nigdy nie przeżyło pandemii, ale ??świat
odhaczył ich już kilka i zawsze wracał do normalności??. A dziś naprawdę
mamy inną, gorszą rzeczywistość - inflacja, trudności surowcowe i
energetyczne, wojna. Nad światem pojawiła się dziwna zawiesina i sprzeczne
strony nie rozmawiają ze sobą, tylko grożą - jak na przykład Rosja bronią
atomową. To poważny czas. Do tego w Chinach widzimy cały zamknięty
Szanghaj, do w którego rzekomo ponownie wrócił koronawirus. To niedobra
zapowiedź jesieni. Wojna, kryzys surowcowy, galopująca inflacja i kolejna -
być może najgroźniejsza - fala covida. Dobra mieszanka? Ale bardzo realna.
Europejczycy w tej chwili nie patrzą na rządzących w kontekście tego, że
jest coraz drożej, panuje chaos i nie wiadomo, czy będzie stać ogrzać
mieszkanie na zimę. Ludzie nie oskarżają polityków - wiedzą, że jest
pandemia, wojna, więc wszelkie wymówki mają rację bytu. Trzeba się
zastanowić, z czym naprawdę mamy do czynienia. Czy to już nie jest pewnego
rodzaju przewrót?(...)"

,,(...) Śmiem zauważyć, że pewne obostrzenia wyglądają mi na szkolenie na
okoliczność jakiejś wojny. Użyłem takiego sformułowania, bo dziwiły mnie
wytyczne "z góry" - tu możesz być, tam nie możesz wejść, nie wchodź do
lasu, już możesz wejść do lasu, nie idź do kina, idź do kościoła.
Nauczyliśmy się załatwiać sprawy w niefunkcjonującym urzędzie i leczyć
telefonicznie. Wpajano nam, że w domu powinniśmy mieć jakieś zapasy.
Nauczono nas musztry. Oczywiście pandemia ma swoje wymogi ochronne, ale to
było podejrzane. Wyobraziłem sobie galerię handlową w dużym mieście, przez
którą codziennie przewija się kilka tysięcy osób. Każdy wchodząc tam musiał
założyć maseczkę. Zdziwiło mnie, że skoro tak o nas dbają, to ??nie było
żadnego obowiązku związanego z tym, co zrobić z maseczką przy wyjściu z
takiego mrowiska. Można ją było wyrzucić na chodnik, zostawić na ławce,
włożyć w kieszeń i położyć ją na stole obok zakupów. Wirusolodzy nie
ostrzegali, że siedliskiem wirusów są maseczki. Nie było możliwości
szybkiej utylizacji??. Nie pasowało mi to do całości. Ale nie jestem
lekarzem i nie mnie oceniać koronawirusa.(...)"

,,(...) Swoim widzom mówiłem już, że czeka nas kryzys tak duży, że nastanie
głód. W tych superdobrych czasach wydaje się nam, że bieda jest wtedy, gdy
nie stać nas na nowego iPhone'a czy jeździmy stary autem. Mi chodzi o taką
biedę, że boli cię brzuch, bo jesteś głodny. Idzie wielki kryzys, który
przypomina oranie pola - zastany porządek trzeba wzruszyć i rozwalić, żeby
móc obsiać to pole. Przed koronawirusem temat obsługi zadłużenia i reform
był omawiany każdego roku. Teraz nie istnieją takie określenia jak
"bezpieczeństwo budżetu państwa". Rządy mówią o tarczach, pomocy, nowych
ładach; Unia Europejska daje wsparcie, choć Polsce w tej kwestii się na
razie nie poszczęściło. Na świecie zapanowała trudna sytuacja, ale proszę
bardzo - rozgrzane drukarki produkują kolejne pieniądze. Wydaje się, że to
pozorne kontrolowanie sytuacji. A co, jeśli przy tej okazji mamy do
czynienia ze zburzeniem obecnego porządku gospodarczo-finansowego -
kompletnym resetem gospodarczym i społecznym? Ten bałagan może doprowadzić
do sytuacji, w której nie wszystko będzie nam się należało. Nie każdy
będzie mógł skorzystać z lekarza, utrzymać to, co posiada, czy kupić rzeczy
dziś oczywiste - jak choćby samochód. Już to kiedyś przerabialiśmy.(...)"


,,(...) W pewnym momencie okaże się, że rządy zawieszą lokalne waluty. Pojawią
się karty - nie wiem dlaczego widzę je w czarnym kolorze - na których
zbierane będą punkty. Idąc do sklepu będziemy się rozliczać właśnie w ten
sposób. Niby wiele się nie zmieni - w końcu teraz też w sklepach płacimy
plastikiem. Ale punkty będą miały okres ważności, co jeszcze zwiększy
kontrolę państwa w ramach wychodzenia z bardzo głębokiego światowego
kryzysu. Pieniądze w bankach zostaną zamrożone na czas nieokreślony. To
pierwszy etap społecznej globalizacji. Później dojdzie do próby światowego
pokoju, co wiązać się będzie z kolejnymi ustępstwami. Narody zgodzą się na
częściowe pozbycie się praw, a nawet suwerenności. Na początku na pewien
okres, który stopniowo będzie się wydłużał - aż ??pewnego dnia obudzimy
się w całkowicie innej układance finansowej i społecznej??.(...)"

https://www.pomponik.pl/plotki/news-krzysztof-jackow
ski-wieszczy-wielki-kryzys-bedzie-przypomina,nId,605
9372

No, brawo, Jackowski wypowiedział wszystko to, co ja sama myślę i usiłuję
przekazywać od samego początku tej ściemy.



--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-06-02 12:05:49

Temat: Re: Jackowski MÓWI po mojemu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> Że w ,,Pomponiku"?
> Widać żadne inne ,,media" tego wywiadu nie chciały (nie odważyły się?)
> przeprowadzić; czyżby przypadek? ?

Kolejny dowód słuszności czytania wszystkiego i z każdej opcji. Człowiek
inteligentny CZYTA WSZYSTKO.
I ogląda WSZYSTKIE MEDIA - ja nie POmijam nawet tefałenów, w
przeciwieństwie do ich własnych widzów oglądających tylko je.

>
> ,,(...) Czy od 2020 możemy mówić o normalności? Trwająca dwa lata pandemia
> wyglądała co najmniej dziwnie. Nie przeczę istnieniu covida, jednak
> narracja i nasilenie informacyjne nie miały w sobie wiele z normalności.
> Ludzie byli przerażeni - zastanawiam się czy bardziej pandemią czy tą
> narracją. Nagle pandemia została odwołana - to już ponoć normalna choroba -
> i mamy wojnę. Zaledwie trzy dni czekaliśmy na zmianę strachu. Trzeba się
> zastanowić, jakie to ma podłoże. Jeszcze w styczniu nic nie zapowiadało, że
> pandemia tak szybko będzie ??odwołana przez ludzi, którzy przed nią tak
> ostrzegali??. A jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę wiele państw
> odstąpiło nawet od paszportów covidowych. Czysty zbieg okoliczności, zgadza
> się?(...)"
>
> ,,(...) ??Na samym początku koronawirusa premier w telewizji powiedział, że
> rzeczywistość przedpandemiczna minęła, a codzienność po covidzie będzie
> zupełnie inna??. Bardzo mnie to zdziwiło i nie wiedziałem, co Morawiecki
> ma na myśli. Nasze pokolenie nigdy nie przeżyło pandemii, ale ??świat
> odhaczył ich już kilka i zawsze wracał do normalności??. A dziś naprawdę
> mamy inną, gorszą rzeczywistość - inflacja, trudności surowcowe i
> energetyczne, wojna. Nad światem pojawiła się dziwna zawiesina i sprzeczne
> strony nie rozmawiają ze sobą, tylko grożą - jak na przykład Rosja bronią
> atomową. To poważny czas. Do tego w Chinach widzimy cały zamknięty
> Szanghaj, do w którego rzekomo ponownie wrócił koronawirus. To niedobra
> zapowiedź jesieni. Wojna, kryzys surowcowy, galopująca inflacja i kolejna -
> być może najgroźniejsza - fala covida. Dobra mieszanka? Ale bardzo realna.
> Europejczycy w tej chwili nie patrzą na rządzących w kontekście tego, że
> jest coraz drożej, panuje chaos i nie wiadomo, czy będzie stać ogrzać
> mieszkanie na zimę. Ludzie nie oskarżają polityków - wiedzą, że jest
> pandemia, wojna, więc wszelkie wymówki mają rację bytu. Trzeba się
> zastanowić, z czym naprawdę mamy do czynienia. Czy to już nie jest pewnego
> rodzaju przewrót?(...)"
>
> ,,(...) Śmiem zauważyć, że pewne obostrzenia wyglądają mi na szkolenie na
> okoliczność jakiejś wojny. Użyłem takiego sformułowania, bo dziwiły mnie
> wytyczne "z góry" - tu możesz być, tam nie możesz wejść, nie wchodź do
> lasu, już możesz wejść do lasu, nie idź do kina, idź do kościoła.
> Nauczyliśmy się załatwiać sprawy w niefunkcjonującym urzędzie i leczyć
> telefonicznie. Wpajano nam, że w domu powinniśmy mieć jakieś zapasy.
> Nauczono nas musztry. Oczywiście pandemia ma swoje wymogi ochronne, ale to
> było podejrzane. Wyobraziłem sobie galerię handlową w dużym mieście, przez
> którą codziennie przewija się kilka tysięcy osób. Każdy wchodząc tam musiał
> założyć maseczkę. Zdziwiło mnie, że skoro tak o nas dbają, to ??nie było
> żadnego obowiązku związanego z tym, co zrobić z maseczką przy wyjściu z
> takiego mrowiska. Można ją było wyrzucić na chodnik, zostawić na ławce,
> włożyć w kieszeń i położyć ją na stole obok zakupów. Wirusolodzy nie
> ostrzegali, że siedliskiem wirusów są maseczki. Nie było możliwości
> szybkiej utylizacji??. Nie pasowało mi to do całości. Ale nie jestem
> lekarzem i nie mnie oceniać koronawirusa.(...)"
>
> ,,(...) Swoim widzom mówiłem już, że czeka nas kryzys tak duży, że nastanie
> głód. W tych superdobrych czasach wydaje się nam, że bieda jest wtedy, gdy
> nie stać nas na nowego iPhone'a czy jeździmy stary autem. Mi chodzi o taką
> biedę, że boli cię brzuch, bo jesteś głodny. Idzie wielki kryzys, który
> przypomina oranie pola - zastany porządek trzeba wzruszyć i rozwalić, żeby
> móc obsiać to pole. Przed koronawirusem temat obsługi zadłużenia i reform
> był omawiany każdego roku. Teraz nie istnieją takie określenia jak
> "bezpieczeństwo budżetu państwa". Rządy mówią o tarczach, pomocy, nowych
> ładach; Unia Europejska daje wsparcie, choć Polsce w tej kwestii się na
> razie nie poszczęściło. Na świecie zapanowała trudna sytuacja, ale proszę
> bardzo - rozgrzane drukarki produkują kolejne pieniądze. Wydaje się, że to
> pozorne kontrolowanie sytuacji. A co, jeśli przy tej okazji mamy do
> czynienia ze zburzeniem obecnego porządku gospodarczo-finansowego -
> kompletnym resetem gospodarczym i społecznym? Ten bałagan może doprowadzić
> do sytuacji, w której nie wszystko będzie nam się należało. Nie każdy
> będzie mógł skorzystać z lekarza, utrzymać to, co posiada, czy kupić rzeczy
> dziś oczywiste - jak choćby samochód. Już to kiedyś przerabialiśmy.(...)"
>
>
> ,,(...) W pewnym momencie okaże się, że rządy zawieszą lokalne waluty. Pojawią
> się karty - nie wiem dlaczego widzę je w czarnym kolorze - na których
> zbierane będą punkty. Idąc do sklepu będziemy się rozliczać właśnie w ten
> sposób. Niby wiele się nie zmieni - w końcu teraz też w sklepach płacimy
> plastikiem. Ale punkty będą miały okres ważności, co jeszcze zwiększy
> kontrolę państwa w ramach wychodzenia z bardzo głębokiego światowego
> kryzysu. Pieniądze w bankach zostaną zamrożone na czas nieokreślony. To
> pierwszy etap społecznej globalizacji. Później dojdzie do próby światowego
> pokoju, co wiązać się będzie z kolejnymi ustępstwami. Narody zgodzą się na
> częściowe pozbycie się praw, a nawet suwerenności. Na początku na pewien
> okres, który stopniowo będzie się wydłużał - aż ??pewnego dnia obudzimy
> się w całkowicie innej układance finansowej i społecznej??.(...)"
>
> https://www.pomponik.pl/plotki/news-krzysztof-jackow
ski-wieszczy-wielki-kryzys-bedzie-przypomina,nId,605
9372
>
> No, brawo, Jackowski wypowiedział wszystko to, co ja sama myślę i usiłuję
> przekazywać od samego początku tej ściemy.


J.w.



--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co z tą Rosją?
Ursula Von Der Leyen jest prawdziwą blondynką
Wiency ,,inżynierów i informatyków" z Afryki, wiency!
Rosja kupuje COŚ WAŻNEGO w Chinach.
Przyjdzie walec i wyrówna.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »