Jak daleko od płotu mogę sadzić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2005-06-20 13:11:21

Temat: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć
Mama dokładnie ten sam problem z sąsiadem co parę wiadomości niżej., tylko
ja juz mieszkam a są siad jest na tyle wredny że pali mi rośliny przy
ogrodzeniu po mojej bo tam jest "jego 30 cm".
Mam w planie posadzić cos pod płotem ale jego okno jest w odległości ok 1
metra od ogrodzenia JAK DALEKO OD PŁOTU MOGĘ SADZIĆpo swojej stronie aby nie
mógł na mnie donieść że widoku nie ma. z okna
Umordowana Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-06-20 15:47:14

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d96f82$2u1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cześć
> Mama dokładnie ten sam problem z sąsiadem co parę wiadomości niżej., tylko
> ja juz mieszkam a są siad jest na tyle wredny że pali mi rośliny przy
> ogrodzeniu po mojej bo tam jest "jego 30 cm".
> Mam w planie posadzić cos pod płotem ale jego okno jest w odległości ok 1
> metra od ogrodzenia JAK DALEKO OD PŁOTU MOGĘ SADZIĆpo swojej stronie aby
nie
> mógł na mnie donieść że widoku nie ma. z okna
> Umordowana Kasia
>
A czy Wy przpadkiem nie przesadzacie z tymi sąsiadami, może wcale nie sa
tacy wścibscy. Jak się przy moim oknie zaczęłaby się budowa, to też bym
sobie na nią zerkała w sumie okno jest po to żeby przez nie wyglądać. A
jesli to wścibstwo jest prawdziwe, to Wy zaglądajcie sąsiadom w okna, wtedy
sami się odgrodzą ;)

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-06-20 16:04:43

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "Basia Kulesz " <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d96f82$2u1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Mama dokładnie ten sam problem z sąsiadem co parę wiadomości niżej., tylko
> > ja juz mieszkam a są siad jest na tyle wredny że pali mi rośliny przy
> > ogrodzeniu po mojej bo tam jest "jego 30 cm".
> > Mam w planie posadzić cos pod płotem ale jego okno jest w odległości ok 1
> > metra od ogrodzenia JAK DALEKO OD PŁOTU MOGĘ SADZIĆpo swojej stronie aby
> nie
> > mógł na mnie donieść że widoku nie ma. z okna

Archiwum-tysiące postów:-( W skrócie - nie ma praktycznie żadnych przepisów
regulujących nasadzenia w prywatnych ogrodach. Natomiast ciekawe jest, że
sąsiad ma ścianę metr od granicy - kto to zatwierdził? A może to samowola?

> >
> A czy Wy przpadkiem nie przesadzacie z tymi sąsiadami, może wcale nie sa
> tacy wścibscy. Jak się przy moim oknie zaczęłaby się budowa, to też bym
> sobie na nią zerkała w sumie okno jest po to żeby przez nie wyglądać. A
> jesli to wścibstwo jest prawdziwe, to Wy zaglądajcie sąsiadom w okna, wtedy
> sami się odgrodzą ;)

A jeśli to jak u mnie, spółdzielnia mieszkaniowa? oni mi uwielbiają do ogrodu
zaglądać...póki nie zrzędzą i rad nie dają, to jakoś to toleruję, bo rady nie
widzę:-)

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-06-20 16:14:49

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> A jeśli to jak u mnie, spółdzielnia mieszkaniowa? oni mi uwielbiają do ogrodu
> zaglądać...póki nie zrzędzą i rad nie dają, to jakoś to toleruję, bo rady nie
> widzę:-)

Moze chodz po ogrodzie z lornetka i jak widzisz, ze sasiad zaglada,
to patrz na niego przez lornetke. A nuz pomoze?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-06-20 21:22:02

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

> Rozsądne są zasady obowiązujące w POD:
> Pozdrawiam
> Dziadek 2
> Używaj Linuksa. Bądź legalny.

Ja nie uważam, by zastosowanie tych zasad w ogrodach prywatnych było
rozsądne. Te zasady są na potrzeby miniaturowych działek. W ogrodzie
prywatnym sadzisz gdzie chcesz, nawet na granicy. Inna sprawa to stosunki
dobrosąsiedzkie.

--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-06-20 21:38:16

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Rafał Wolski wrote:
>>Rozsądne są zasady obowiązujące w POD:
>>Pozdrawiam
>>Dziadek 2
>>Używaj Linuksa. Bądź legalny.
>
> Ja nie uważam, by zastosowanie tych zasad w ogrodach prywatnych było
> rozsądne.

Slusznie. W ogrodach prywatnych mozna uzywac Windowsow,
a i pozdrawiac nie trzeba :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-06-20 22:51:21

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl szukaj wiadomości tego autora

Kasia wrote:
> Mama dokładnie ten sam problem z sąsiadem co parę wiadomości niżej., tylko
> ja juz mieszkam a są siad jest na tyle wredny że pali mi rośliny przy
> ogrodzeniu po mojej bo tam jest "jego 30 cm".
> Mam w planie posadzić cos pod płotem ale jego okno jest w odległości ok 1
> metra od ogrodzenia JAK DALEKO OD PŁOTU MOGĘ SADZIĆpo swojej stronie aby
> nie mógł na mnie donieść że widoku nie ma. z okna
Rozsądne są zasady obowiązujące w POD:
- krzewy niskie takie jak agrest, porzeczka, maliny mogą być sadzone 1 metr
od granicy,
- drzewka karłowe 2 metry od granicy (wysokość tych drzewek nie przekracza 2
metrów)
- drzewa wysokie takie jak orzech, o ile dobrze pamiętam 7 metrów od
granicy.
Czyli że na ile maksymalnie wyrośnie drzewo to w takiej odległości można je
sadzić.
Przy takim sadzeniu należy też wziąść pod uwagę zapewnienie sobie swobodnego
dostępu do płotu w celu jego malowania, czy też konserwacji.
Czyli przy płocie roślina okrywowa niska lub strzyżony trawnik, w odległości
metra od płotu rośliny rosnące na metr, w odległości 2 metrów od płotu
rośliny rosnące na 2 metry, itd. aż do uzyskania pełnej izolacji wzrokowej.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-06-21 13:56:05

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam w planie posadzić cos pod płotem ale jego okno jest w odległości ok 1
> metra od ogrodzenia

Odpowiednie przepisy budowlane stanowia, ze sciana z oknem
musi byc min. 4 metry od granicy dzialki.

pozdrawiam
pluton

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-06-22 22:32:02

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Udziadeksu?@wro.vectranet.pl napisał:

> Rozsądne są zasady obowiązujące w POD:
> - krzewy niskie takie jak agrest, porzeczka, maliny mogą być sadzone 1 metr
> od granicy,
> - drzewka karłowe 2 metry od granicy (wysokość tych drzewek nie przekracza 2
> metrów)
> - drzewa wysokie takie jak orzech, o ile dobrze pamiętam 7 metrów od
> granicy.
> Czyli że na ile maksymalnie wyrośnie drzewo to w takiej odległości można je
> sadzić.
Może znasz jeszcze sposób na delikatne acz skuteczne wytłumaczenie tego
moim sąsiadom.Wspominanie o przepisach nie pomaga. Sąsiedzkie maliny
sadzone przy granicznym murku włażą mi z 3 stron, bo z czwartej jest
alejka.Drzewka niektóre w odlełości 1m . Kiedyś złośliwie posadziłam
przy granicy mirabelkę ale wykopałam, bo tak pięknie rosła , aż mi
przeszkadzała. Pyszczyć nie chcę. Chyba zacznę głęboko kopać, coby im
korzenie uszkodzić ale nie wszędzie mi się to uda i malin im też w ten
sposób nie zniszczę ...
Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-06-23 06:13:32

Temat: Re: Jak daleko od płotu mogę sadzić
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:d9conu$h3e$1@inews.gazeta.pl Barbara Miącz
<s...@i...te.ria.pl> napisał(a):
>
> maliny sadzone przy granicznym murku włażą mi z 3 stron, bo z
> czwartej jest alejka.Drzewka niektóre w odlełości 1m . Kiedyś
> złośliwie posadziłam przy granicy mirabelkę ale wykopałam, bo tak
> pięknie rosła , aż mi przeszkadzała. Pyszczyć nie chcę. Chyba zacznę
> głęboko kopać, coby im korzenie uszkodzić ale nie wszędzie mi się to
> uda i malin im też w ten sposób nie zniszczę ...
>
Hejka. Maliny tuż za płotem to prawdziwy problem. Jedyny ratunek to
smarować odrosty Roundupem. :-)
Pozdrawiam empatycznie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry