| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-20 18:21:51
Temat: Re: Jak i z czym zmieszać
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cq6ukh$l0t$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Proporcje.... Z proporcjami nigdy nic nie wiadomo. Na początku zrobiłam
| tak, że 1/3 tego olejku rozmieszałam w prawie całym spirytusie (a było
| go 90 ml). | Słowem, proporcje zależą od CIebie. Mieszasz i patrzysz.
Znaczy się
| wąchasz. Jeśli zbyt jedzie alkoholem, dodajesz olejku, jeśli zbyt mocny
| zapach, rozcieńczasz spirytusem.
Właśnie w tym rzecz, że po paru dniach zawsze mi już całość jechała
spirytusem:-(
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-20 21:10:53
Temat: Re: Jak i z czym zmieszaćKruszyzna napisał(a):
> Wzięłam dokładnie takie: kokosowy, waniliowy i bananowy. Ostatecznie
> tego bananowego nie polecam, zbyt syntetyczny jak na mnie. Ale kokos
> wychodzi znakomicie. Można spróbować wymieszać na przykład wanilię z
> truskawką, albo z kropelka olejku pomarańczowego.
Takie owocowe są pyszne ale na lato....
Kiedyś miałam coś takiego z oriflame, buteleczka była jak miniaturowy
piccolo (taka kolorowa), a zapach?? Kokosy, ananas, banany,
mniaaaaaaaaaaaaaaam :D Niestety zapach był chyba jakiś limitowany, tylko
raz zastałam ten produkt...
> Proporcje.... Z proporcjami nigdy nic nie wiadomo. Na początku zrobiłam
> tak,
Dzięki, latem spróbuję.
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-21 10:21:08
Temat: Re: Jak i z czym zmieszaćDnia 2004-12-20 18:36,Użytkownik Nixe ziewnął szeroko i rzekł:
> Kruszyzna pisze:
>
>> Dawno temu w odległej galaktyce podłapałam taki patencik od mojej
>> ciotki i zrobiłam sobie body spray. Potrzebny jest jakiś olejek (albo
>> dwa, trzech nie odważyłam się mieszać) i spirytus salicylowy.
>
>
> Dlaczego akurat salicylowy? Przecież on okrutnie cuchnie (to roztwór
> kwasu salicylowego). Jeśli już spirytus, to zwykły, czysty, "pijalny"
> etanol rektyfikowany do kupienia w spożywczaku.
>
Może być i taki ze spożywczaka. Ja akurat nie miałam takiego. Odorek
salicylowego, zapewniam Cię, jest niewyczuwalny :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-21 13:39:01
Temat: Re: Jak i z czym zmieszaćKruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> Potrzebny jest jakiś olejek (albo dwa, trzech
> nie odważyłam się mieszać) i spirytus salicylowy.
a czy ten spirytus salicylowy nie szkodzi skórze, nie wysusza? ja rozumiem,
miejscowo do dezynfekcji itp., ale żeby na całą skórę? ostatnio używałam
olejku w sprayu SSS Avonu i podejrzewam, że jest zrobiony na tej samej
zasadzie, bo mocno jedzie alkoholem, i paskudnie mnie uczula, pojawiły się
jakieś krosty. podejrzewam, że to właśnie od tego alkoholu w dużych ilościach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-21 15:29:09
Temat: Re: Jak i z czym zmieszaćDnia 2004-12-21 14:39,Użytkownik justa ziewnął szeroko i rzekł:
> a czy ten spirytus salicylowy nie szkodzi skórze, nie wysusza? ja rozumiem,
> miejscowo do dezynfekcji itp., ale żeby na całą skórę? ostatnio używałam
> olejku w sprayu SSS Avonu i podejrzewam, że jest zrobiony na tej samej
> zasadzie, bo mocno jedzie alkoholem, i paskudnie mnie uczula, pojawiły się
> jakieś krosty. podejrzewam, że to właśnie od tego alkoholu w dużych ilościach.
>
U mnie się nic nie działo, ale to oczywiście nie oznacza, że u innych
też tak będzie. Pozostają eksperymenty :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |