Jak oszczędnie ogrzewać?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-16 19:02:48

Temat: Re: Jak oszczędnieogrzewać?
Od: Jo'Asia <j...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Jankowski wystukał:

> "Bulbe" <b...@w...pl> writes:

>> Ale z rozmów ze znajomymi, którzy mają porównywalne zapotrzebowanie
>> na ciepłą wodę (a nawet więcej - 2 dzieci ;-)) - wynika, że zużywają
>> co najmniej 30-40% gazu mniej.

> Bo sie nie myja 8-)

> Serio - roznice w przyzwyczajeniach sa ogromne i w zuzyciu wody tez.
> Mozna umyc nogi pod kranem, mozna brac prysznic przez 2 minuty, mozna
> brac prysznic przez 20 minut, mozna brac kapiel w wannie pelnej wody
> (i dolewac jak wystygnie...).

> Zuzycie wody przez prysznic mozna w pewnym stopniu regulowac
> cisnieniem/bateria.

> Zuzycie wody do wanny nie podlega negocjacji... 8-)

Można wymienic wannę na mniejszą ;)

Jo'Asia

--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Chłopaj odego topca! (Szeryf z Rottingham)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-03 06:44:23

Temat: Re: Jak oszczędnieogrzewać?
Od: darek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
moje trzy grosze:

> odkręcam ciepłą wodę i mam ją w kranie a nie po kilku minutach
> ciągłego lania się wody.

Ja tę zimną z rur zbieram (wiadro) i zużywam np. do prania, czasami
mycia rąk, do innych celów gospodarczych - woda się nie marnuje.

> Poza tym jak już raz doczekałam się ciepłej wody
> nie opłacało się zakręcać, by cała procedura nie zaczęła się od nowa.

Ano tak. Ja własnie wtedy przykręcam i zbieram cieplą wodę z rur już bez
poboru gazu.

> Z takiego rozwiązania jestem
> bardzo zadowolona

A ja ze swojego oczywiscie nie do końca :-) ale chwilowo nie czas na
inwestycje.

--
Pozdrawiam
Darek

_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/
_/
_/ odpowiadajac wykasuj z adresu .usunto
_/
_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/