Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak się ODPORNYCH ludzi ,,w szprycę" robi....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak się ODPORNYCH ludzi ,,w szprycę" robi....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-05-23 09:03:48

Temat: Jak się ODPORNYCH ludzi ,,w szprycę" robi....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


(Z mojej wypowiedzi w wątku ,,Rozmowa z kurierem" - kosmetycznie
przeredagowane, wyodrębnione ku uwadze, bo warto!)

https://opieka.farm/wyjasniamy/dlaczego-nie-bada-sie
-poziomu-przeciwcial-u-ozdrowiencow-przed-szczepieni
em/

W całym powyższym linku pierwsze i naprawdę jedyne godne uwagi zdanko to
początek: ,,NIE USTALONO, jaka powinna być optymalna wartość przeciwciał
pozwalająca na zminimalizowanie ryzyka przed ponownym zachorowaniem."

I koniec, już po ,,informacji", obywatelu - dalej możesz już nie czytać,
dalej jest tylko pitolenie i tzw. pieprzenie kotka za pom. młotka ?

Bo przecież ,,optymalna wartość przeciwciał" to NAJWAŻNIEJSZA I PIERWSZA
RZECZ ze wszystkiego, co powinno zostać ,,ustalone", jeśli rzeczywiście
ktokolwiek ma mówić poważnie o pandemii kowid!!!
Wszak choruje MNIEJSZOŚĆ - czyli WIĘKSZOŚĆ jest odporna!!!
Stąd właśnie wzięło się pokrętne pojęcie ,,bezobjawowych" w tej całej
kowidościemie (a raczej kowidoAFERZE), bo pozwala zlikwidować kategorię
ODPORNYCH i problem odporności OSOBNICZEJ.? No coś tam gdzieś tam i
niechetnie się o odporności osobniczej wspomina, ale generalnie, obywatelu,
masz myśleć o niej jako o MARGINESIE.

,,Nie ustalono", a raczej NIE CHCIANO USTALIĆ lub NIE CHCIANO UJAWNIĆ.
Albowiem gdyby ta wielkość była ,,ustalona"/jawna, byłaby do laboratoryjnego
indywidualnego stwierdzenia u większości ludzi PRZED SZCZEPIENIEM i dzięki
niej w ZBYT dużej masie mieliby oni w ręku argument i dowód, że NIE
POTRZEBUJĄ SZPRYCY.
A przecież szprycę mają docelowo przyjąć WSZYSCY, bez względu na poziom
odporności, TRZEBA CZY NIE TRZEBA! I O TO BIEGA ?

Tekst z linka - iście diabelski to tekst, wywołujący przy próbie
przebrnięcia ,,mgłę mozgową" u przeciętnego czytelnika. Czytelnik taki
pasuje po pierwszych kilkunastu zdaniach, stwierdzając, że skoro
,,wyjaśnienie" jest tak zawikłane, to niechybnie jest bardzo mądre, no i
skoro ktoś włożył w nie tak dużo wysilku, aby go uspokoić i zaspokoić
merytorycznie, to jest wręcz MORALNIE zobowiązany zaufać piszącemu bez
głębszego wnikania w sens jego wypocin i awansem przyjąć jego ,,wyjaśnienie"
za przekonujące - zwłaszcza gdy BARDZO CHCE BYĆ PRZEKONANY ?



--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-05-23 16:12:22

Temat: Re: Jak się ODPORNYCH ludzi ,,w szprycę" robi....
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
>
> (Z mojej wypowiedzi w wątku ,,Rozmowa z kurierem" - kosmetycznie
> przeredagowane, wyodrębnione ku uwadze, bo warto!)
>
> https://opieka.farm/wyjasniamy/dlaczego-nie-bada-sie
-poziomu-przeciwcial-u-ozdrowiencow-przed-szczepieni
em/
>
> W całym powyższym linku pierwsze i naprawdę jedyne godne uwagi zdanko to
> początek: ,,NIE USTALONO, jaka powinna być optymalna wartość przeciwciał
> pozwalająca na zminimalizowanie ryzyka przed ponownym zachorowaniem."
>
> I koniec, już po ,,informacji", obywatelu - dalej możesz już nie czytać,
> dalej jest tylko pitolenie i tzw. pieprzenie kotka za pom. młotka ?
>
> Bo przecież ,,optymalna wartość przeciwciał" to NAJWAŻNIEJSZA I PIERWSZA
> RZECZ ze wszystkiego, co powinno zostać ,,ustalone", jeśli rzeczywiście
> ktokolwiek ma mówić poważnie o pandemii kowid!!!

I dotyczy to nie tylko OZDROWIEŃCÓW, ale KAŻDEGO - bo każdy zetknął się z
wirusem, nie ma inaczej, więc każdy powinien mieć możliwość wykonania
badania decydującego o potencjalnym zaszczepieniu p. kowid (odpłatnie czy
,,na fundusz", to już kwestie szczegółowe, do ustalenia w zal. od przesłanek
- np. praca w placówkach sł. zdrowia, oświatowych itd. kwalifikować może do
refundowanego badania, itd.).

Wartość progowa przeciwciał, stanowiąca o odporności, powinna zostać
,,ustalona" (rozumiem, że w przedziale od-do, bo człek nie maszynka) - i
podana do publicznej wiadomości, jak również powinna stanowić PODSTAWOWE
KRYTERIUM kwalifikacji pacjenta przez lekarza do szczepienia. Podobny (co
do zasady) mechanizm stosuje_się/stosowano przecież przy szczepionce
przeciw gruźlicy czy ospie - bada(ło) się wystąpienie i charakter tzw.
odczynu i dopiero podejmuje/podejmowało decyzję o szczepieniu lub
nieszczepieniu... Że kowid ,,mutuje"? No mutuje. I co z tego. Skoro
,,szczepionka zabezpiecza przed kolejnymi mutacjami" (przecież po niej
rzekomo nabywamy przeciwciał w odpowiedniej - A JAKIEJ, TEGO NIKT NIE MOWI
I NIE ,,USTALA", he he - ilości), no to i odpowiedni poziom przeciwciał
przed szczepionką tez powinien być brany za kryterium odporności i
zwolnienia ze szczepienia...


> Wszak choruje MNIEJSZOŚĆ - czyli WIĘKSZOŚĆ jest odporna!!!
> Stąd właśnie wzięło się pokrętne pojęcie ,,bezobjawowych" w tej całej
> kowidościemie (a raczej kowidoAFERZE), bo pozwala zlikwidować kategorię
> ODPORNYCH i problem odporności OSOBNICZEJ.? No coś tam gdzieś tam i
> niechetnie się o odporności osobniczej wspomina, ale generalnie, obywatelu,
> masz myśleć o niej jako o MARGINESIE.
>
> ,,Nie ustalono", a raczej NIE CHCIANO USTALIĆ lub NIE CHCIANO UJAWNIĆ.
> Albowiem gdyby ta wielkość była ,,ustalona"/jawna, byłaby do laboratoryjnego
> indywidualnego stwierdzenia u większości ludzi PRZED SZCZEPIENIEM i dzięki
> niej w ZBYT dużej masie mieliby oni w ręku argument i dowód, że NIE
> POTRZEBUJĄ SZPRYCY.
> A przecież szprycę mają docelowo przyjąć WSZYSCY, bez względu na poziom
> odporności, TRZEBA CZY NIE TRZEBA! I O TO BIEGA ?
>
> Tekst z linka - iście diabelski to tekst, wywołujący przy próbie
> przebrnięcia ,,mgłę mozgową" u przeciętnego czytelnika. Czytelnik taki
> pasuje po pierwszych kilkunastu zdaniach, stwierdzając, że skoro
> ,,wyjaśnienie" jest tak zawikłane, to niechybnie jest bardzo mądre, no i
> skoro ktoś włożył w nie tak dużo wysilku, aby go uspokoić i zaspokoić
> merytorycznie, to jest wręcz MORALNIE zobowiązany zaufać piszącemu bez
> głębszego wnikania w sens jego wypocin i awansem przyjąć jego ,,wyjaśnienie"
> za przekonujące - zwłaszcza gdy BARDZO CHCE BYĆ PRZEKONANY ?
>

A chce. Przecież najpierw się zaszprycował, a myśli dopiero potem. I chce
TYLKO potwierdzenia, że zrobił słusznie.



--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sensacyjny tekst - witamina D.
Rozmowa z kurierem.
PiS autorem inflacji?
Yellow Sea
Antypolski wąż z kieszeni UE wystraszony...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »