No rzesz - że wcześniej na to nie wpadłem :)

Dla Jasia z A wynika B.
Dla małgosi z B wynika A

Jeśli jaś nie będzie negował twierdzenia małgosi - zostając jednak przy
swoim.
Jeśli małgosia nie będzie negować twierdzenia jasie - zostając jednak przy
swoim.
... to geny zostaną przekazane dalej !!! :)
A->B->A->B->A->..... i tak w kółko - bo o takie kołko chodzi w tym
wszystkim.

Jesli jednak jaś będzie uważał to samo co małgosia, lub małgosia będzie
uważać to samo co jaś - to będziemy mieli:
A->B->koniec
lub
B->A->koniec

Po ludzku :)
Jeśli wg. jasia miłość wynika z seksu.
Jeśli wg. małgosi seks wynika z miłości

Jeśli obydwoje zaakceptują punkt widzenia drugiej strony, ale nie przyjmą go
za swój ... to nie ważne od czego zaczną - od seksu czy od miłości - i tak
będą mieli jedno i drugie ! :)
Jesli jednak jaś będzie uważał to samo co małgosia, lub małgosia będzie
uważać to samo co jaś - to po pewnym czasie nie będa mieli ani jednego ani
drugiego.

I niech powyższe przymie nazwę teori Z :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

P.S.
Jestem całkiem trzeźwy - tylko te słoneczko ... :)