Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak sie robi PYZY ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sie robi PYZY ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2005-11-16 20:37:37

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: "Paulinka" <paulinka503@_precz ze spamem_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna 'Bastet' Świderska z adresu <b...@w...pl>
wymodził(a) :

> A gdzie na Dolnym? Bo jak cale zycie tu mieszkam, to sie jeszcze z tym
> nie spotkalam. I pyzy tutaj to pyzy, a pampuchy to juz nie pyzy :).

We Wrocławiu. Ja nigdy nie twierdziłam, ze pampuchy to pyzy :).

Pozdrawiam
Paulinka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2005-11-16 21:05:23

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Barto napisał:
>Czytając uważnie znajdziesz różnicę. W ten sposób może wreszcie
> zrozumiesz czym różnią się knedle od pyz.

Hej, a jak to jest z borówkami i czarnymi jagodami? ;)
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2005-11-16 21:08:21

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-16 21:02:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Akulka* skreślił te oto słowa:

> Lia, znowu masz zły humor i musisz jadem po kuchni popluć?

Nie rób kariery jako wrózka lub psycholog - nie masz daru ;)

> Może zapisz się
> na boks albo co... każdy post w twoim wydaniu musi być ostry jak nóż do sera
> i nacechowany negatywnymi emocjami.

Przykro mi, że tak odbierasz każdy mój post. Może ktoś będzie Ci umiał
pomóc z tym problemem.

> Wszyscy mogą wyrazić swoje zdanie na
> dany temat, tylko nie każdy umie zrobić to w sposób neutralny i poniekąd
> kulturalny.

Właśnie. Tobie się to nie udało.

> Ty zaś uwielbiasz "atakować" by pokazać swoją rację, co raczej
> ją umniejsza. I "twój autorytet".

Odnosze wrazenie, że nie widziałaś jeszcze ataku, i wdeptywania oponenta w
podłoże.
Ale może wykaż mi, że wszystkie moje wypowiedzi są nacechowane negatywnymi
emocjami.

> A ja nadal obstaję za "swoim".

Wiemy, i mamy się nie rzucać, bo tylko Ty masz rację.

> Nie wiem po co miało by być tyle innych
> określeń na te drożdżowe kluchy, skoro są to tylko pyzy.

No wlaśnie sa to pyzy.

> A pyzy moja droga,
> to też kluchy okrągłe, ale mniejsze i z gotowanej masy ziemniaczanej. Z
> nadzieniem lub niekiedy bez.EOT

A czy ja twierdziłam kiedys inaczej?


> P.S.> Polecam herbatkę melisową - pić cały tydzień lub i dłużej, aż ci
> przejdzie.

Polecam terapeute, który pomoże właściwie odczytywac emocje innych ludzi :)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2005-11-16 21:29:53

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:vgebz776hz93$.dlg@iska.from.poznan>
Lia <L...@p...onet.pl> pisze:

> Była tu dawno temu taka dyskusja :)

Dzięki, przejrzę w wolnej chwili :)

> A nie można u Was kupić gotowych? Bo u nas do wyboru, do koloru
> gotowców.

Obawiam się, że może być problem.
Jutro z ciekawości sprawdzę, ale do tej pory nie rzuciły mi się w oczy.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2005-11-16 21:31:23

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dlg49l$hu0$2@sunflower.man.poznan.pl>
Theli <p...@w...pl> pisze:

> Albo by wszystkim udowodni, ze pyzy drozdzowe nie istnieja. Niech
> lepiej nie przyjezdza, bo jeszcze rogale marcinskie tez znikna :)

U nas (Gdynia) marcińskie są przez cały rok, co nawet kiedyś bardzo
zniesmaczyło Lię ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2005-11-16 21:44:22

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-16 22:31:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:


> U nas (Gdynia) marcińskie są przez cały rok, co nawet kiedyś bardzo
> zniesmaczyło Lię ;-)

Bardzo, bardzo ;)
Bo co to za przyjemnośc cały rok podjadać rogale - cały sens jest w
opychaniu się na umór w sezonie rogalowym :P Tradycja, tradycja! ;>

W sumie ciekawe czy one tylko z nazwy sa marcińskie, czy też z tego jak
wyglądają i smakują :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2005-11-16 22:03:57

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka napisał(a):
>
>
> We Wrocławiu. Ja nigdy nie twierdziłam, ze pampuchy to pyzy :).
>

No paczpani, a u nas to tak nie ma. Jestem z Jawora :).
I nie twierdze, ze Ty twierdzilas :).

--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2005-11-17 02:42:22

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Nov 2005 19:17:06 +0100, Lia <L...@p...onet.pl> wrote:

>Dnia 2005-11-16 19:03:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
>przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:
>
>
>>> I jak żyję - nie słyszałam, zeby ktoś na pyzy na parze mówił knedle.
>>
>> A ja nie słyszałam, by ktoś na kluski na parze mówił pyzy.
>> (prócz poznaniaków oczywiście ;-)
>
>Czyli jednak słyszałas ;)
>
>Tak BTW, czy gdzies poza Wielkopolską pyzy drożdzowe vel kluchy na łachu
>vel pampuchy vel parowańce nadają się na odświętny obiad?

Na Podlasiu - parzence.

--
darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2005-11-17 07:38:41

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Nov 2005 21:26:44 +0100, Katarzyna 'Bastet' Świderska
<b...@w...pl> wrote:

>Paulinka napisał(a):
>
>> Na Dolnym Śląsku nadają się jak najbardziej do tego pieczeń z duzą ilością
>> sosu, żeby było w czym pampuchy maczać i zasmażane buraczki. Narobiłaś mi
>> smaka;).
>
>A gdzie na Dolnym? Bo jak cale zycie tu mieszkam, to sie jeszcze z tym
>nie spotkalam. I pyzy tutaj to pyzy, a pampuchy to juz nie pyzy :).


Ja mam to samo :) Wroclaw. I do tego nasza sasiadka z lat
zamierzchlych (bo ani ja juz tam, ani ona, ona teraz okolice
Wroclawia, a ja inne okolice) to nazywala pampuchy bardzo
konkretnie - kluchy na lachu :P

Pierz, my Wroclawianie, my Wroclawianie, jakby nie bylo.
trarararara
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2005-11-17 09:08:30

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> U nas (Gdynia) marcińskie są przez cały rok, co nawet kiedyś bardzo
> zniesmaczyło Lię ;-)
>

Juz niedlugo :) Ponoc Poznan chce, zeby uznano rogale marcinskie jako
potrawe regionalna, a wtedy prawo do uzywania tej nazwy mieliby tylko:
1.cukiernicy z Wielkopolski, 2. stosujacy sie do ustalonej receptury.
Juz od paru lat miasto wydaje ,,certyfikaty'' dla ,,prawdziwych'' rogali :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

polskie nazwy przypraw: turmeric & fenugreek
Coś pysznego z piersi kurczaka
Sajgonki po mojemu...
Jak zrobić placki do kebabów ?
Mus czosnkowy???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »