Strona główna Grupy pl.rec.dom Jak sobie radzić z twardą wodą?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sobie radzić z twardą wodą?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-03-31 15:03:49

Temat: Re: Jak sobie radzić ztwardą wodą?
Od: "JBP" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> Przeprowadź się do Łodzi. W Łodzi jest jedna z najlepszych wód
> wodociągowych w
> Polsce. Niejedna mineralna w butelce jest od gorsza od łódzkiej kranówki.
>

Gdzie dobra, tam dobra. Doprowadzalnik z Zalewu Sulejowskiego, zbudowany w
latach 60-tych XX wieku, półwiekowe rury z Zalewu do miasta i takie same
stacje uzdatniania. Kranówka śmierdzi mocno chlorem i jakimiś substancjami.
W niektórych punktach Łodzi (np. na Dąbrowie) woda pobierana jest ze studni
artezyjskich więc jej (lokalni) odbiorcy mają dobrą wodę. Ale miasto się
rozbudowuje i gdy ilość wody ze studni staje się niewystarczająca, uzupełnia
się ją w rurach wodą z Zalewu. A wówczas ta "jedna z najlepszych wód"
zamienia się w ohydną smakowo.
Ale stopień twardości jest niezły.
JBP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-03-31 15:18:02

Temat: Re: Jak sobie radzić ztwardą wodą?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@n...Janoszka.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 31-3-2010 17:03, JBP wrote:
>> Przeprowadź się do Łodzi. W Łodzi jest jedna z najlepszych wód
>> wodociągowych w
>> Polsce. Niejedna mineralna w butelce jest od gorsza od łódzkiej kranówki.
> Gdzie dobra, tam dobra. Doprowadzalnik z Zalewu Sulejowskiego, zbudowany w
> latach 60-tych XX wieku, półwiekowe rury z Zalewu do miasta i takie same
> stacje uzdatniania. Kranówka śmierdzi mocno chlorem i jakimiś substancjami.
> W niektórych punktach Łodzi (np. na Dąbrowie) woda pobierana jest ze studni
> artezyjskich więc jej (lokalni) odbiorcy mają dobrą wodę. Ale miasto się
> rozbudowuje i gdy ilość wody ze studni staje się niewystarczająca, uzupełnia
> się ją w rurach wodą z Zalewu. A wówczas ta "jedna z najlepszych wód"
> zamienia się w ohydną smakowo.
> Ale stopień twardości jest niezły.

Nie ma co generalizować, bo w wielu miastach każda dzielnica może mieć
inne ujęcie. W Krakowie np. są cztery całkowicie różne ujęcia wód i
każda woda jest troszkę inna. Całe południe Krakowa (na południe od
Wisły) ma wodę z Raby, która jest miękka, a północ Krakowa jest
podzielona pomiędzy Sankę, Rudawę i Dłubnię i tutaj woda jest bardziej
twarda oraz, w przypadku Dłubni, moim zdaniem, mniej smaczna. Nie można
więc pisać o "krakowskiej kranówce", co jak widać w cytacie powyżej,
odnosi się tak samo do Łodzi.

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plytka zmywarka?
czyszczenie kostki brukowej
Opinia o pochłaniaczach Ciarko
Re: czyszczenie kostki brukowej
Co zamiast folii w płynie na taras?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »