« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-04-28 09:43:29
Temat: Re: Jak to GW dystrofikow leczyla ;)))Radosław Tatarczak wrote:
>
> Oglaszam beznagrodowy konkurs dla znajacych sie na dystrofiach. Kto
> znajdzie wiecej bzdur w tym tekscie:
> http://www1.gazeta.pl/sport/1,35488,1443088.html .
>
> sarkastycznie
> RT
Może artykuł nie jest rzetelny, ale myślę, że nie to jest najważniejsze.
Przeciętny Polak nigdy w życiu nie słyszał słowa dystrofia
(albo o tym nie pamięta). Pewna nauczycielka, gdy usłyszała,
że mój szwagier ma zanik mięśni, kłóciła się że on ma stwardnienie rozsiane.
Pojęcie "zanik mięśni" z kolei powoduje, że ludzie dostają gęsiej skórki
i pytają się jakiej części ciała to dotyczy.
Wobec powyższego twierdzę, iż nasze społeczeństwo nie wie i nie chce
wiedzieć prawie nic o tej i wielu innych poważnych chorobach.
Pytanie konkursowe: kto wie ile jest rodzajów białaczek?
Z konkursu wyłączeni są Ci co mają białączkę w rodzinie.
Mamy jednak rok niepełnosprawnych, po to aby mówić o niepełnosprawnych.
Mówić po to, aby zaczęto myśleć o kosztach jakie ponoszą rodziny
niepełnosprawnych. Mówić o tym, że w Polsce służba zdrowia nic nie oferuje.
Kilka miesięcy temu TVN wyemitowało podobny krótki program.
TZCHM wysłało na to jedynie protest z żądaniem odczytania go na antenie.
Skutek był taki, że TVN więcej już o leczeniu niepełnosprawności nic nie
powie. Nie rozumiem dlaczego dziennikarz w 5 minutach w programie "Uwaga"
musiałby rozstrząsać cały problem? Niech taki program przygotuje TZCHM lub
fundacja. Gwarantuję, iż znajdzie się dziennikarz, który taki program lub
artykuł opublikuje. Ludzie lubią czytać i słuchać o czyichś chorobach.
A tak przeciętny Kowalski dalej żyje w przekonaniu, że nasze społeczeństwo
jest zdrowe i autobusy niskopodłogowe to wszystko co można tu zrobić.
Pozdrawiam
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |