Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!lublin.pl!
news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: "Mariko" <m...@p...okay.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Jak to jest z ta taloerancja?
Date: Fri, 24 Jan 2003 18:42:30 +0100
Organization: ZETO S.A.
Lines: 23
Message-ID: <b0rv7s$tso$1@news.zetosa.com.pl>
NNTP-Posting-Host: news.zetosa.com.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1043431079 3342 80.85.224.45 (24 Jan 2003 17:57:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Jan 2003 17:57:59 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Original-Path: news.zetosa.com.pl!not-for-mail
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:183104
Ukryj nagłówki
Na innej grupie dyskusyjnej wszczal sie wielki halas odnosnie historii o
niehumanitarnym obchodzeniu sie ze zwierzetami (psami, kotami i golebiami)
przez Wietnamczykow. Grupa zgodnie stwierdzila, ze Ci ludzie to cos
gorszego, niz czlowiek, jak oni tak mogli etc. I do tego momentu moze bym
sie zgodzila, ale z drugiej strony nadeszla wiadomosc, ze inni Wietnamczycy
mieszkajacy w Polsce byli oburzeni zachowaniem rodakow. O ile jest to dla
mnie swego rodzaju zlagodzeniem "wyroku" na ludziach tej narodowosci, o tyle
dla innych fakt ten kompletnie nie ma znaczenia i poglebiaja swoja niechec
do tego narodu, reagujac sarkazmem na powyzsza informacje. Moze jestem
glupia, ciemna i tak dalej. Ale skoro to dzialanie zostalo napietnowane
takze przez innych Wietnamczykow, to czy grupowicze maja prawo wyciagac to
feralne wydarzenie, pomijajac zupelnie fakt, ze nie wszyscy tak robili? Niby
sie tlumacza niechecia do kuchni, ale widac, ze to raczej nie o kuchnie
chodzi, ale o samych
zi...:(
Zdezorientowana
Mariko
P.S. Moj odzew dotyczacy faktu, ze Polacy maja tendencje do okazywania antypatii w
stosunku do innych narodow spotkal sie z odpowiedzia, ze Polacy (w ich mniemaniu)
chcac naklonic do poprawy inny narod bluzgaja na niego, wyklinaja i w ten sposob
zwracaja mu uwage na to, co zrobil zle, a jest to o tyle chwalebne, ze ze swoimi
opiniami nie ukrywaja sie, tylko otwarcie bluzgaja... Wydaje mi sie, ze mozna
inaczej zwrocic uwage i inaczej zareagowac... Co o tym sadzicie?
|