| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2002-02-25 23:22:05
Temat: Re: Re:> jest Pan osoba postronna i aby uzyskac dostep do sluzbowych materialow
> dydaktycznych, chronionych prawami autorskimi wymagana jest szczegolowa
> procedura.
a, tak, rozumiem, brniemy dalej w paranoje...
to moze chociaz jakis link odnoszacy sie do tej dydaktyki?
no, tak, to tez jest scisle tajne, a procedura wypuszczenia adresu www jest
takze wieloetapowa i podlegajca scislej kontroli...
bo tego - czegos po prostu nie ma, wiec nie moze mi pan dac wiadomosci na ten
temat, popartych jakimikolwiek danuymi - wszystko jest scisle taje lamane
przez poufne - drogi panie, prosze zakonczyc te blazenstwa.
> Pan jako osoba postronna zaufania nie uzyskal zatem dalsza dyskusja jest
> bezprzedmiotowa.
wlasnie - nie jestem godzien dowiedziec sie chocby malego ulamka o... niczym...
adam
ps: nie prosze o wiele - jakis maly dowod na istnienie tych
wyimaginowanych "uczelni" - i nie mowie tutaj o MIT...
czekam cierpliwie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2002-02-25 23:38:37
Temat: Re:
a...@p...onet.pl wrote:
>
> > jest Pan osoba postronna i aby uzyskac dostep do sluzbowych materialow
> > dydaktycznych, chronionych prawami autorskimi wymagana jest szczegolowa
> > procedura.
>
> a, tak, rozumiem, brniemy dalej w paranoje...
Dla Pana paranoja, a dla reszty swiata demokratyczna procedura.
> to moze chociaz jakis link odnoszacy sie do tej dydaktyki?
> no, tak, to tez jest scisle tajne, a procedura wypuszczenia adresu www jest
> takze wieloetapowa i podlegajca scislej kontroli...
Nie jest tajne, ale nie wzbudzil Pan mojego zaufania, zatem temat zostal
zamkniety.
>
> bo tego - czegos po prostu nie ma, wiec nie moze mi pan dac wiadomosci na ten
> temat, popartych jakimikolwiek danuymi - wszystko jest scisle taje lamane
> przez poufne - drogi panie, prosze zakonczyc te blazenstwa.
>
> > Pan jako osoba postronna zaufania nie uzyskal zatem dalsza dyskusja jest
> > bezprzedmiotowa.
>
> wlasnie - nie jestem godzien dowiedziec sie chocby malego ulamka o... niczym...
Dokladnie.
>
> adam
>
> ps: nie prosze o wiele - jakis maly dowod na istnienie tych
> wyimaginowanych "uczelni" - i nie mowie tutaj o MIT...
>
> czekam cierpliwie.
Globeiwde Network Academy Inc., Texas, ktorej bylem wspolzalozycielem,
nie jest wyimaginowana
tutaj adres http://www.gnacademy.org/
Prosze o niekontynuowanie dyskusji, bo jestem bardzo zajety.
niemniej pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2002-02-26 12:26:31
Temat: Re: Re:> > czekam cierpliwie.
>
> Globeiwde Network Academy Inc., Texas, ktorej bylem wspolzalozycielem,
> nie jest wyimaginowana
> tutaj adres http://www.gnacademy.org/
no nie ma sladu pana wspolzalozycielstwa... chyba ze to takie samo
wsoplzalozycielstwo, jak poprawianie engine'u goggle..??
> Prosze o niekontynuowanie dyskusji, bo jestem bardzo zajety.
z ust mi pan to wyjal...
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2002-02-26 12:49:44
Temat: Re:
a...@p...onet.pl wrote:
>
> > > czekam cierpliwie.
> >
> > Globeiwde Network Academy Inc., Texas, ktorej bylem wspolzalozycielem,
> > nie jest wyimaginowana
> > tutaj adres http://www.gnacademy.org/
>
> no nie ma sladu pana wspolzalozycielstwa...
Moze sie Pan zapytac Gubernatora Stanu Texas, albo prezesa korporacji.
chyba ze to takie samo
> wsoplzalozycielstwo, jak poprawianie engine'u goggle..??
Nie engine, a interface.
Google wymaga istotnych zmian.
Poczynajac od instytucji podpowiedzi hasel po metody rangowania
znajdowanych artykulow.
Poniewaz kazda taka zmiana jest bardzo kosztowna , a i moja praca jest
droga,
i pewnie zajmie to Google jeszcze kilka lat, zanim osiagnie standard
ktory opisalem.
Co jest wadliwe wyszukiwarkach to prawie kazdy wie.
Ja opisalem metody dokladnego wyszukiwania.
Czyli znajdowania od razu tego co poszukujemy.
>
> > Prosze o niekontynuowanie dyskusji, bo jestem bardzo zajety.
>
> z ust mi pan to wyjal...
jak sie mowi to sie nie je.
Teraz pracuje nad ciekawym projektem zwiazanym z modelowaniem i
rejestrowaniem jazni osob Self(EGO), ktore sa chore na Alzheimera.
System zewnetrznych jazni ulatwia tym osobom codzienne zycie, a opiera
sie na "drugim ja"
, ktore funkcjonuje prawidlowo i realizuje potrzeby intelektualne
chorego pacjenta.
Projekt bedzie miedzynarodowy i bedzie realizowany w jednym z czolowych
osrodkow naukowo-badawczych w Stanach.
Jest to wielka szansa dla pacjentow chorych na Alzheimera.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2002-02-26 13:40:35
Temat: Re: Re:> Teraz pracuje nad ciekawym projektem zwiazanym z modelowaniem i
> rejestrowaniem jazni osob Self(EGO), ktore sa chore na Alzheimera.
> System zewnetrznych jazni ulatwia tym osobom codzienne zycie, a opiera
> sie na "drugim ja"
> , ktore funkcjonuje prawidlowo i realizuje potrzeby intelektualne
> chorego pacjenta.
> Projekt bedzie miedzynarodowy i bedzie realizowany w jednym z czolowych
> osrodkow naukowo-badawczych w Stanach.
> Jest to wielka szansa dla pacjentow chorych na Alzheimera.
no to nie przeszkadzam, zycze owocnej, jak zawsze zreszta, pracy !
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2002-02-28 16:58:24
Temat: Re: Jak wpisac się do rejestru braku zgody na pobranie narządów ?
Expierdo, Trollo di tutti Trolli popełnił następujące bzdury:
> > a czymze jest slownik ?
> Slownik jest zbiorowym wydawnictwem zawierajacym definicje pojec,
> terminow, slow, wyrazow
> Slownik nie ma mocy prawnej, ani zobowiazujacej i to wszystko.
> Sam tez mozesz napisac swoj slownik i go opublikowac.
No tak. Ale czemu nie jesteś konsekwentny: negujesz wartość słownika, a
zamydlasz oczy publikacjami nt. infradzwiekow, przekazywania energii
itp. (inne posty Expierda...). Czyli publikacje cacy, a słownik be, tak?
Ale przecież publikacje też mogą być różne, różni ich autorzy i poglądy
w nich prezentowane. Czyli też nie należy na nie zwracaać uwagi, bo (jak
piszesz) "czymże one są"? Zbiorem obserwacji zawierającym przemyślenia,
definicje pojęć, interpretacje wynikiów badań itp. Też nie mają mocy
prawnej ani zobowiązującej itp. itp., a jednak usilnie cytujesz
literaturę. Jak to jest? Co można czytać, a co nie? Chętnie się dowiem.
Słownik zawiera także zasady ortografii i gramatyki, mam nadzieję, że
ich nie negujesz, mimi tebo że słowniki są be... :)))
> wielu autorow moze napisac rozne slowniki
> definicje slownikowe nie maja zadnego znaczenia dla lekarza, prawnika
Nieprawda. Wiesz coś o kodyfikacji i wykładni prawa? Chyba nie. Bo
gdybyś wiedział, to wiedziałbyś również, że definicje i pojęcia w aktach
prawnych nie są tworzone w oderwaniu od języka polskiego i nie mogą być
sprzeczne z ogólnie znanymi pojęciami, których znaczenie ujęte jest
często w słownikach. Jeżeli jest kara za zabójstwo, to w każdym słowniku
słowo "zabójstwo" ma wiadome znaczenie.
A tak na marginesie: mam pytanie. Poważne. Z dyskusji (nie tylko tej)
wynika, że jest dużo problemów jeżeli chodzi o pobieranie organów, a co
za tym idzie, transplantację. Czyli jeżeli (JAK PISZESZ) NIE
POBIERAĆ!!!! to co? (abstrahując od hodowli komórkowych i hodowli
organów). Pytam jeszcze raz: jeżeli nie pobierać, to co? Nie
przeprowadzać transplantacji? Określ się proszę w tej kwestii. I jeszcze
jedno: czy naprawdę uważasz, że ludzie nie wyrażający zgody na
pobieranie ich organów mają prawo te organy otrzymać? Z tego co piszesz,
to tak myślisz, mówiąc, że oni za to zapłcili w ramach opieki zdrowotnej
itp. Tylko że to jest właśnie kupowanie organów, przed którym tak nas
ostrzegasz (słusznie zresztą). Zapłacili za nerkę, więc ją mają? Klient
nasz pan? Służba zdrowia ogłasza promocję: 2 nerki w cenie 1? Tak?
Zastanów się.
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2002-02-28 20:14:12
Temat: Re: Jak
Wojciech Poręba, Trollo di tutti Trolli popełnił następujące bzdury:
(jak zwykle)
dziecinny jestes ze swoja argumentacja i wywodami
nie pisz wiecej bo mam wazniejsze sprawy niz czytanie tych wypocin.
Wymysl sobie temat na ktorym sie znasz i przedstaw jakies tezy,
to wtedy moze ktos bedzie z toba rozmawial.
Jak na razie to same wtornosci i dlatego wszyscy cie juz maja dawno w
mordpliku.
Do niezobaczenia.
EOF
Kto go jeszcze nie wsadzil do mordplika niech to szybko zrobi,
bo nas zagnebi swoimi problemami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2002-02-28 20:30:26
Temat: Re: Jak wpisac się do rejestru braku zgody na pobranie narządów ?
Użytkownik "Jacek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:14430-1014205337@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> Czy kolejna osoba usiluje dokonywac psychicznego szantazu wobec osob
> usilujacych dokonac wpisu sprzeciwu do publicznego rejestru ?
>
> Czy podobna argumentacja bedzie uzywana w formie szantazu publicznego
> aby pacjent/ka poddal/a sie eutanazji ?
>
> Ilez argumentow mozna przytoczyc na rzecz przeprowadzenia eutanazji
> tysiecy starszych, nieuleczalnych pacjentow.
> I co wiecej, wtedy im przeszczep nie bedzie potrzebny.
>
> Jestem zdumiony publicznymi apelami i presja wywierana na osoby
> aby ich prawa obywatelskie zostaly ograniczone.
>
> Jezeli tak sie dzieje z eutanazja i podobna presja slowna jest wywierana
> na chorych to jest to kryminal.
Co Ty z ta eutanazją ?
Po cholere komu nerka czy cokolwiek innego jak już nie żyje ? - to czysty
egoizm i samouwielbienie (chyba.. bo nie wiem jak to nazwać).
Nie widzę żadnej presji w tym co piszą zainteresowani tym postem. To jest
poprostu ludzkie tak jak oddawanie krwi albo szpiku kostnego. Ja bym się
cieszyła wiedząc że po śmierci uratowałam komuś życie.
Pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2002-03-01 08:16:18
Temat: Re: JakHa, no cóż. Zadałem ci pytania w sposób kulturalny i jak majbardziej
merytoryczny. Nie uzyskałem odpowiedzi. No cóż, apelujesz o merytoryczne
pytania, nie złośliwe docinki, a jednak to ty nie potrafisz dyskutować,
tylko bronisz się agresją. To nie są wtórności, zadałem pytanie zw. z
tematem dyskusji nt. transplantacji i jej rzekomego związku z eutanazją.
Nie masz nic do powiedzenia na te tematy, to rzeczywiście nie dyskutuj.
Wiem, pytania były za ciężkie, z z argumentami nie potrafisz walczyć.
Może to i lepiej, wyszła na jaw twoja niewiedza. Expierd nie wiedział co
odpowiedzieć... Świat się kończy...
A propos: skoro masz mnie w KF-ie, to skąd odpowiedź na post?...
Wp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2002-03-01 08:28:36
Temat: Re: Ja
Wojciech Poręba wrote:
>
> Ha, no cóż.
Ha, no nic.
Nie pisz wiecej, bo szkoda mi czasu na czytanie o twoich problemach.
Znasz sie na czyms to rozpocznij nowy watek i tam sie produkuj.
Moze ktos zechce cie wyjac z mordpliku i cokolwiek odpowie.
Jak na razie wracasz do mordpliku i proponuje kazdemu wsadzenie go do
mordpliku to nie bedzie wiecej ludzi zanudzal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |