Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.in
ternetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Lukasz" <v...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Jak z tym walczyc?
Date: Sat, 28 Dec 2002 19:19:16 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 29
Message-ID: <aukq05$9mb$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pc25.tychy.msk.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 1041099589 9931 217.97.250.25 (28 Dec 2002 18:19:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Dec 2002 18:19:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:175673
Ukryj nagłówki
Witam,
Sytuacja wyglada nastepujaco: 19lat, matura niedlugo. Czas powtorek
materialu z j. polskiego, matematyki, fizyki itp. A ja zamiast siasc nad
ksiazka (ksiega?) odkladam prace na 'pozniej'. Zle sie przez to czuje.
Fizycznie, psychicznie. Od zawsze tak bylo (sic!). Mam taki wstret do nauki,
czegokolwiek gdy jestem pod presja. Po prostu nie moge. Niepokoj,
przerazenie, lek, strach? Szukalem powodow. Pisze i siedze przed monitorem
wystukujac bezsensowny potok slow, mysli. Szukam zajec-smieci ktore by tylko
wypelnily moj czas by potem te drugie ja moglo mi powiedziec ze 'nie mialem
czasu'. Ale to oszukiwanie. Chcialbym zabrac sie za TO. Zaczynam, spogladam,
ogrom materialu. Paraliz. Nic nie 'wchodzi' (nie chce zeby 'weszlo'?). A
czas ucieka. Znowu stracony dzien, znowu moja wina, kolena godzina, dzien,
miesiac, rok bez zadnych sukcesow.
Jakis konflikt wewn. Nieuczciwosc. Chce cos wmowic, zrzucic wine, szukac
usprawiedliwienia - przeciez nie jest tak zle, cos tam umiesz, 'inni' tez
nic nie umieja. Ale to zle ('inni' tez odnosza sukcesy, a Ty nie). W glebi
czuje ze moglbym (a moze to tylko jakis mechanizm obronny?). Nie moge sie
pozbierac. Ostatnio czytalem ze wiele zalezy od nastawienia do nauki, itd.
Poradniki, pomoce, itp. Jeszcze gorzej to na mnie wplynelo. Czarna
przeszlosc, przyszlosc. To takie wygodne?
Chcialbym przelamac ten wewn opor przed nauka.Jak to zrobic?
A moze To jest normalne?
W kazdym badza razie chce To zmienic. Doszlo do tego ze nie jestem w stanie
czytac, nie slucham. Wylaczam sie, uciekam. Moje pytanie: Jak To zmienic?
Podejscie do nauki. "Nie przejmuj sie, idz sie wyluzuj, odstresuj" nie
skutkuja. "Wez sie za systematyczna nauke" tez (jeszczse gorzej sie czuje).
Caly zestresowany, spiety chodze. Czarne mysli non stop.
A matura z kazdym dniem coraz blizej...
|