Jak zachęcić 6,5 lata....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2005-04-26 12:14:02

Temat: Jak zachęcić 6,5 lata....
Od: "GochaBielsko" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

do uczenia się listerek i cyferek, jesli uważa ich uczenie się za bezsens i
nudne zajęcie?

Pozdrawiam
Gocha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-04-26 12:42:51

Temat: Re: Jak zachęcić 6,5 lata....
Od: "Marchewka" <M...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "GochaBielsko" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4lbfg$kq5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> do uczenia się listerek i cyferek, jesli uważa ich uczenie się za bezsens
i
> nudne zajęcie?

Poprzez zabawę - piosenki, kolorowanki, wierszyki, ew. filmy?
Iwonka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-04-26 13:36:23

Temat: Re: Jak zachęcić 6,5 lata....
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik GochaBielsko napisał:
> do uczenia się listerek i cyferek, jesli uważa ich uczenie się za bezsens i
> nudne zajęcie?

Klik uczy czytać?
Wierzę, że nie trzeba dziecka namawiać i zachęcać
uparcie. Nasze dziewczynki uczyły się same chętnie,
częściowo za przykładem naszym lub starszej siostry.

Pytałem właśnie moją starszą córę i powiedziała,
że jej pierwsze doświadczenie z literkami to były
krzyżówki, które pracowicie zapisywała kółeczkami,
z później literami bez sensu. Były też różne książeczki
dla dzieci z pojedynczymi słowami. Ważnym etapem
był "Elementarz" Falskiego (chyba) i od bardzo
wczesnego momentu "Klik".
Od siebie jeszcze napiszę, że moim błędem było
siadanie naprzeciwko niej, gdy rysowaliśmy literki
(nic na siłę), bo zapamiętywała je "w lewą stronę".
Kupiliśmy kiedyś "Imo i król", gdzie są podświetlane
słowa w miarę ich czytania przez lektora. Okazało się,
że nie pobudza to nauki czytania. Nie wiem, czemu -
za wolno, za małe literki, za dużo ich na raz?

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-04-26 15:57:02

Temat: Re: Jak zachęcić 6,5 lata....
Od: Olga_z_k <o...@T...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

GochaBielsko wrote:
> do uczenia się listerek i cyferek, jesli uważa ich uczenie się za bezsens i
> nudne zajęcie?

Ja mialam taki problem z moim 4,5 latkiem. Kupilam mu zabawki, ktore
maja zabawy z literkami (firmyt vtech, dosc duzo tego jest) i spodobalo
mu sie - od tego sie zaczelo. Polowe alfabetu juz zna. Z rozpedu
zainteresowal sie pisaniem literek, mam dla niego takie zeszyciki z
cwiczeniami, szlaczkami itp. Oprocz tego kupilam mu literki i cyferki na
magnes i tablice magnetyczna. Tez chetnie sie bawi. Jeszcze puzzle z
alfabetem i cyframi. Musisz trafic na cos co sie spodoba, a potem juz
"poleci" :-)

Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-04-27 13:52:16

Temat: Re: Jak zachęcić 6,5 lata....
Od: renata3 <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga_z_k wrote:
> GochaBielsko wrote:
>
>> do uczenia się listerek i cyferek, jesli uważa ich uczenie się za
>> bezsens i
>> nudne zajęcie?
>

Nam pomogla tablica i kreda - nauke traktowalismy jak zabawe. Na
poczatku pisalismy tez palcem np. na wysypanej mace lub na piasku.
Pozniej byly scrabble - Hubert samodzielnie probowal ukladac rozne
wyrazy z literek. Korzystamy tez z pomocy "nowej szkoly"
http://www.nowaszkola.com.pl/default.php?cPath=92_96
Sa tam ksiazeczki np. "ABC 1" i "ABC 2", do tego kupuje sie zestaw
kontrolny PUS. Rozwiazuje sie tam rozne zadania, za pomoca zestawu
kontrolnego. Bardzo polecam.

Pozdrawiam
renata