jak reagować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2005-04-23 20:25:35

Temat: jak reagować?
Od: "Enya" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dwa razy zdarzyło mi się "przyłapać" mojego 10 letniego syna na
masturbacji.Muszę się przyznać, że zgłupiałam bo nie spodziewałam się tego w
tym wieku...cóż mało jak widać wiedziałam o dorastaniu dzieci bo jak sobie
teraz poczytałam masturbacja może pojawiać się juz u 2-3 letnich pociech...
Mam do Was pytanie: Jak należy się wtedy zachować? Nie mogłam udać,że tego
nie widzę...
Może Wy mieliście podobne "przejścia".Będę wdzięczna za rady.
Z góry dziękuję
Enya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-04-23 21:23:41

Temat: Re: jak reagować?
Od: "misiczka" <U...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Enya" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4eb8o$dd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dwa razy zdarzyło mi się "przyłapać" mojego 10 letniego syna na
> masturbacji
Będę wdzięczna za rady.
> Z góry dziękuję

Masturbacja u 10 i 3 letniego dziecka ma inne podłoże trochę.
A co do reagowania - nie reagować. Jeśli weszłaś bez pukania do pokoju
dziecka czy łazienki i go na tym "przyłapałaś" - cofnij się, powiedz
przepraszam i tyle. Możesz podrzucić chłopakowi jakąś literaturę o
dojrzewaniu - bo z tego co piszesz wynika, że syn już dojrzewa i jeśli
zaniedbałaś wcześniej edukacji, to czas to nadrobić.

--
pozdrawiam, misiczka

Kobieta, która ma jednego kochanka jest aniołem,
która ma dwóch jest potworem, która ma trzech jest kobietą.
(Wiktor Hugo )
http://misiczka.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-04-23 21:29:48

Temat: Re: jak reagować?
Od: ajni <a...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka napisał(a):
>
> Użytkownik "Enya" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d4eb8o$dd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Dwa razy zdarzyło mi się "przyłapać" mojego 10 letniego syna na
>> masturbacji
>
> Będę wdzięczna za rady.
>
>> Z góry dziękuję
>
>
> Masturbacja u 10 i 3 letniego dziecka ma inne podłoże trochę.
> A co do reagowania - nie reagować. Jeśli weszłaś bez pukania do pokoju
> dziecka czy łazienki i go na tym "przyłapałaś" - cofnij się, powiedz
> przepraszam i tyle. Możesz podrzucić chłopakowi jakąś literaturę o
> dojrzewaniu - bo z tego co piszesz wynika, że syn już dojrzewa i jeśli
> zaniedbałaś wcześniej edukacji, to czas to nadrobić.
>

Zgadzam się całkowicie. Najlepiej nie rób z tego wielkiej sprawy, a
jeśli zdaży Ci się, że kiedyś Cię o to zapyta/wspomni możesz w rozmowie
przemycić, że to zupełnie normalne i nic w tym złego nie ma.

Pozdrawiam

ajni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-04-23 23:21:53

Temat: Re: jak reagować?
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Enya napisał:
> Dwa razy zdarzyło mi się "przyłapać" mojego 10 letniego syna na
> masturbacji.

Wyobraź sobie, że przychodzisz o godzinę wcześniej
z pracy i zastajesz swego syna (może za 6 lat;-)
in flagranti z przemiłą koleżanką. Co wtedy
będziesz starała się zrobić?

Dzieci nam dorośleją nie wiadomo kiedy, wcale nie
stopniowo, tylko zrywami. My musimy dostosować się
do tej ich podnoszącej się dorosłości. Pomagajmy
im w życiu.

To nie masturbacja jest problemem, ona ujawnia się
jako efekt nierównowagi hormonalnej. Problemem jest
znajdowanie przez dzieci własnej ścieżki w życiu,
włącznie z życiem seksualnym, relacjami w grupie
równieśniczej i zdolnością planowania.
Możesz zawstydzać i straszyć chorobami wenerycznymi,
ciążą oraz zmarnowaniem życia przez przedwczesne
zakładanie rodziny.
Możesz pomóc uświadomić, co dzieje się w układzie
dokrewnym i jakie są wszelkie tego następstwa,
oraz jak on może znaleźć się wobec dziewcząt (miejmy
nadzieję). Opowiedzieć (pokazać w otoczeniu) o różnych
układach i postarać się je ocenić. Udzielic wskazówek,
co kiedy można, mogłoby się zdarzyć albo absolutnie
nie wolno.
Zdaje się, że ma być film American Pie - poniedziałek
20:35 Polsat. W sam raz na ten wiek,trochę bolesny,
trochę śmieszny, trochę celny w obserwacjach chłopców.
Dobry pretekst do rozmowy.
http://www.internetia.pl/programtv/hity.html

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-04-24 12:07:28

Temat: Re: jak reagować?
Od: "Enya" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Zdaje się, że ma być film American Pie - poniedziałek
> 20:35 Polsat. W sam raz na ten wiek,trochę bolesny,
> trochę śmieszny, trochę celny w obserwacjach chłopców.
> Dobry pretekst do rozmowy.
> http://www.internetia.pl/programtv/hity.html
>
> J.

hmmm widziales ten film? mysle ze dla 10 latka to troche za mocne zderzenie
z seksualnoscia a zwlaszcza ze mamy troche zaleglosci w tym temacie.
No a tak przy okazji zadam jeszcze jedno pytanie... czy nie uwazacie ze to
powinny byc raczej meskie rozmowy? czy powinnam to robic ja czy raczej tata
tak aby moze go nie zawstydzac?
Enya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-04-24 13:20:24

Temat: Re: jak reagować?
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Enya napisał:

>>>Zdaje się, że ma być film American Pie
> hmmm widziales ten film?
Bardzo dawno, nie całkiem pamiętam fabułę,
raczej moje odczucia, które były zróżnicowane.

mysle ze dla 10 latka to troche za mocne zderzenie
> z seksualnoscia a zwlaszcza ze mamy troche zaleglosci w tym temacie.
Tu się właściwie moje zdanie nie liczy.
Możesz w ogóle nic nie robić - natura
zrobi swoje.

> powinny byc raczej meskie rozmowy? czy powinnam to robic ja czy raczej tata
> tak aby moze go nie zawstydzac?

Jeśli masz na myśli fizjologię, to chyba raczej tak.
Jeśli chodzi o sprawy bardziej społeczne, to nie
widzę tu specjalnej różnicy. Myślę, że ty też możesz
powiedzieć, co to jest randka i co kiedy... I z kim.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-04-24 13:54:44

Temat: Re: jak reagować?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jonasz" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:d4g6mh$n02$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jeśli masz na myśli fizjologię, to chyba raczej tak.
> Jeśli chodzi o sprawy bardziej społeczne, to nie
> widzę tu specjalnej różnicy. Myślę, że ty też możesz
> powiedzieć, co to jest randka i co kiedy... I z kim.

No tak, ale na wszystko jest czas i miejsce. Moje zdanie jest takie:
1. w tej konkretnej sytuacji, powiedzieć przepraszam i wycofać się , nie
reagując
2. W innych sytuacjach szukać sposobności, żeby z chłopakiem porozmawiać o
dojrzewaniu, zapewniąjąc go przy tym, że pewne sprawy są normalne i nie
trzeba się ich wstydzić (np. polucji)
3. przy jeszcze innych okazjach wciągać chłopaka w rozmowy o życiu, o
odpowiedzialności, o doborze partnerki itp, itd czyli o tym wszystkim, o
czym napisał Jonasz
Ale wszystkie te rozmowy nie na zasadzie "siadaj dziecko i słuchaj" tylko
raczej szukać w codziennych rozmowach momentów, w których da się takie
treści przemycić.
Anka & Adam (13 lat)