| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-21 18:50:31
Temat: Re: Czy porownywac?
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał w
wiadomości news:ctqrnh$5gt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Witam
Potwierdzam ;)
Lejesz miód na moje serce :)
Żeby nie było off topic, to mam 8 letniego Staśka, który jest chyba
najbardziej odjechanym nadpobudliwcem świata. Jak sobie pomyślę o
porównywaniu go z innymi dziećmi, to dostaję głupawki ze śmiechu. Jak
odbieram go ze szkoły, to nieraz dowiaduję się, że dziś Stasiu był
tygryskiem, albo też np. przesiedział ostatnią godzinę pod ławką. Jego
nauczycielka jest kochaną kobietą i pójdzie do nieba. I co ja mam mu
powiedzieć, że Kasia jest grzeczna? jeszcze nie wypowiem 3 słów a on myślami
jest w innej galaktyce. Przy tym jest bardzo pogodny i cała szkoła go lubi
(albo tak dobrze udają)
Panicznie boi się odgłosu malaksera (urządzenie musi być zamknięte w szafce)
i bardzo często upewnia się czy aby nie mamy zamiaru go wyjąć. Bardzo drażni
go sygnał radiowy 2 programu PR, dla świętego spokoju wyłączam radio o
pełnych godzinach, jak jest emitowany (wywołuje u niego długotrwałe
rozdrażnienie, ciężkie do wyprowadzenia)
Macie może jakieś pomysły? Od razu uprzedzam, że farmakologia odpada!
pozdrawiam Jacek KOT Zdynowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-21 19:50:29
Temat: Re: Czy porownywac?Jacek KOT Zdynowski <j...@w...pl> napisał(a):
> Macie może jakieś pomysły? Od razu uprzedzam, że farmakologia odpada!
Macie zdiagnozowane ADHD?
Jak nie ma problemów z nauką i umie się choć na chwilę skoncentrować,
nie jest źle. To po prostu odlotowe dziecko ;)
Służę materiałami nt. postępowania z dziećmi nadpobudliwymi.
Pozdrowienia od AlekSa, doświadczonego dorosłym ADHDowcem ;)
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-22 12:49:48
Temat: Re: Czy porownywac?
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1uf9shcwrmgqf$.dlg@franolan.net...
> Macie zdiagnozowane ADHD?
> Jak nie ma problemów z nauką i umie się choć na chwilę skoncentrować,
> nie jest źle. To po prostu odlotowe dziecko ;)
> Służę materiałami nt. postępowania z dziećmi nadpobudliwymi.
> Pozdrowienia od AlekSa, doświadczonego dorosłym ADHDowcem ;)
>
> --
> .......:: s i w a ::.......
> .:: JID:s...@j...org ::.
> -#--#--#--#--#--#--#--#--#-
Witaj
ADHD zdiagnozowane. Z nauką jest tak: czyta sprawnie, nawet lepiej od innych
dzieci ale matematyka to krew, pot i łzy. Generalnie jednak da się żyć :)
Odlotowy jest, to prawda, niektórzy znajomi twierdzą, że potrafi być w kilku
miejscach jednocześnie;)
W zasadzie z materiałami na ten temat to jesteśmy obryci. Nie wiem czym
dysponujesz.
Nie myśle go zmieniać. Chciałbym tylko znaleźć sposób na te jego strachy.
Boi się jeszcze psów. Nauczycielka twierdzi, że może to być nadwrażliwość na
specyficzne dźwięki. Ciężko jest mu cokolwiek wytłumaczyć, ponieważ kontakt
z nim jest trudny. Ma własny świat. potrafi nas w nieskończoność zamęczać
pytaniami o jakąś oczywistą dość sytuację, nawet z przed kilku lat. Taki to
kolorowy ptak ten Stasiek.
Przez jakiś czas mieliśmy kontakt z psychiatrą dziecięcym, podobno nawet
jakimś tam autorytetem, ale jak zaczął mu ordynować jakieś świństwa, to go
olaliśmy. Podobno miało mu to pomagać w skupieniu uwagi- może i coś
pomagało, ale jak sobie przypomnę jakie smutne miał oczy po tym specyfiku i
jak mu potrafił paść nastrój, to mi się płakać chce. Zwykle ma roześmianą
mordę i iskry w oczach.
A więc jesteś z AlekSem? jaki ten świat malutki, wszędzie znajomi :) AlekS
to patron od beznadziejnych przypadków, to doświadczenie tylko go umocni
:)))
pozdrawiam
Jacek KOT Zdynowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |