Jaka matka taka córka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120

91. Data: 2009-11-04 15:47:03

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com> napisał
> > Robakks wrote:
>
> >> > ...porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć,
> >> > pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności
> >> >
> >> > gwałtowna w nas potrzeba języka tak prostego i zasadniczego, iżby
> >> > mógł on być miejscem, na którym spotyka się filozof z analfabetą.
> >> >
> >> > Mówię to na własny użytek; mieć na uwadzę ten fakt, nigdy nie tracić
> >> > go z oczu, szukać punktu gdzie Boskie schodzi się z ludzkim [ tak
> >> > postępował Jezus Chrystus ].
>
> >> Wiesz gdzie jest ten punkt gdzie Boskie schodzi się z ludzkim ?
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > Naturą człowieka jest drugi człowiek i tam gdzie arbitralnie stwiedza
> > się = tak jest zgodne z naturą, natura taka jest, to wola Boga= masz
> > odryw od rzeczywistości, bo to jest wola ludzka aby tak widzieć
> > rzeczywistość i kiedy zrozumie Ateista że stwarza się w zaprzeczeniu=
> > Boga nie ma, i katolik= Bóg jest. Jeśli jeden i drugi zrozumie że
> > obydwoje tworzą jako ludzie takie interpretację= to tu jest moment
> > gdzie nastapi porozumienie miedzy człowiekiem i człowiekiem.
>
> Rozumiem. Jeśli Ty powiesz, że Bóg jest - to ja mam powiedzieć, że
> Boga nie ma; natomiast jeśli Ty powiesz, że Boga nie ma - to ja mam
> powiedzieć, że Bóg jest. Gdy sobie to powiemy to dla nas obu
> będzie jasne, że mówimy o nowomowie - słowach bez desygnatu.
> W takiej konwersacji słowo Bóg możemy zastąpić dowolnym innym
> słowem np. krasnoludek, Alef Zerowy, strzyga, Bing Bang, katol itd.
> To jest właśnie Koleżanko de Renal klasyka postmodernizmu.
> Wymyśla się słowa nie nadając im żadnych znaczeń, a poprzez
> samozaprzeczenia pierze się ludziom mózgi. Zgodnie z tą regułą
> chcąc się ze mną zgodzić - musiałbyś zaprzeczyć katolu. :-) hehe
> PS.
> Zauważ, że Tym razem katolem nazwałem Ciebie, a więc jeśli to
> Ty jesteś katolem to ja nie mogę być - hehe
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Nie , nie o to chodzi. Chodzi o to aby zdawać sobie sprwawę z tego, że
to my interpretujemy świat, i stwarzamy się w swoich wizjach, jeśli
oderwiesz definicję od człowieka, to nagle tak jak w przypadku
metropolity, Bóg zacznie z tobą rozmawiać , więc pozabijasz wszystkich
w imię tego dogmatu, a jeśli nie zapomnisz, że jako człowiek stwarzasz
takie Boga, to najpierw popatrzysz na ludzi czy im przypadkiem krzywdy
nie robisz danym dogmatem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2009-11-04 16:27:54

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
> Robakks wrote:
>> "glob" <r...@g...com>
>> > Robakks wrote:

>> >> > ...porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć,
>> >> > pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności
>> >> >
>> >> > gwałtowna w nas potrzeba języka tak prostego i zasadniczego, iżby
>> >> > mógł on być miejscem, na którym spotyka się filozof z analfabetą.
>> >> >
>> >> > Mówię to na własny użytek; mieć na uwadzę ten fakt, nigdy nie
>> >> > tracić go z oczu, szukać punktu gdzie Boskie schodzi się z ludzkim
>> >> > [ tak postępował Jezus Chrystus ].

>> >> Wiesz gdzie jest ten punkt gdzie Boskie schodzi się z ludzkim ?
>> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >> ~>°<~
>> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)

>> > Naturą człowieka jest drugi człowiek i tam gdzie arbitralnie stwiedza
>> > się = tak jest zgodne z naturą, natura taka jest, to wola Boga= masz
>> > odryw od rzeczywistości, bo to jest wola ludzka aby tak widzieć
>> > rzeczywistość i kiedy zrozumie Ateista że stwarza się w zaprzeczeniu=
>> > Boga nie ma, i katolik= Bóg jest. Jeśli jeden i drugi zrozumie że
>> > obydwoje tworzą jako ludzie takie interpretację= to tu jest moment
>> > gdzie nastapi porozumienie miedzy człowiekiem i człowiekiem.

>> Rozumiem. Jeśli Ty powiesz, że Bóg jest - to ja mam powiedzieć, że
>> Boga nie ma; natomiast jeśli Ty powiesz, że Boga nie ma - to ja mam
>> powiedzieć, że Bóg jest. Gdy sobie to powiemy to dla nas obu
>> będzie jasne, że mówimy o nowomowie - słowach bez desygnatu.
>> W takiej konwersacji słowo Bóg możemy zastąpić dowolnym innym
>> słowem np. krasnoludek, Alef Zerowy, strzyga, Bing Bang, katol itd.
>> To jest właśnie Koleżanko de Renal klasyka postmodernizmu.
>> Wymyśla się słowa nie nadając im żadnych znaczeń, a poprzez
>> samozaprzeczenia pierze się ludziom mózgi. Zgodnie z tą regułą
>> chcąc się ze mną zgodzić - musiałbyś zaprzeczyć katolu. :-) hehe
>> PS.
>> Zauważ, że Tym razem katolem nazwałem Ciebie, a więc jeśli to
>> Ty jesteś katolem to ja nie mogę być - hehe
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

> Nie , nie o to chodzi. Chodzi o to aby zdawać sobie sprwawę z tego, że
> to my interpretujemy świat, i stwarzamy się w swoich wizjach, jeśli
> oderwiesz definicję od człowieka, to nagle tak jak w przypadku
> metropolity, Bóg zacznie z tobą rozmawiać , więc pozabijasz wszystkich
> w imię tego dogmatu, a jeśli nie zapomnisz, że jako człowiek stwarzasz
> takie Boga, to najpierw popatrzysz na ludzi czy im przypadkiem krzywdy
> nie robisz danym dogmatem.

Rzecz w tym, że to co napisałaś, że my stwarzamy się w swoich wizjach
jest niezgodne z rzeczywistością. Przecież to nie my stworzyliśmy
Internet, a wyłącznie korzystamy z tego co nam udostępniono.
Po co masz odrywać definicję od człowieka i pozabijać wszystkich
w imię dogmatu skoro możemy sobie normalnie pogadać jak człowiek
z człowiekiem.
Przecież nie musisz być wrednym katolem i kreować się na oszołoma.
Mnie to nie imponuje... :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2009-11-04 16:35:53

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> > Robakks wrote:
> >> "glob" <r...@g...com>
> >> > Robakks wrote:
>
> >> >> > ...porywają nam prawdy nasze, aby je paczyć,
> >> >> > pomniejszać, przerabiać na narzędzie swoich namiętności
> >> >> >
> >> >> > gwałtowna w nas potrzeba języka tak prostego i zasadniczego, iżby
> >> >> > mógł on być miejscem, na którym spotyka się filozof z analfabetą.
> >> >> >
> >> >> > Mówię to na własny użytek; mieć na uwadzę ten fakt, nigdy nie
> >> >> > tracić go z oczu, szukać punktu gdzie Boskie schodzi się z ludzkim
> >> >> > [ tak postępował Jezus Chrystus ].
>
> >> >> Wiesz gdzie jest ten punkt gdzie Boskie schodzi się z ludzkim ?
> >> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> >> ~>°<~
> >> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> >> > Naturą człowieka jest drugi człowiek i tam gdzie arbitralnie stwiedza
> >> > się = tak jest zgodne z naturą, natura taka jest, to wola Boga= masz
> >> > odryw od rzeczywistości, bo to jest wola ludzka aby tak widzieć
> >> > rzeczywistość i kiedy zrozumie Ateista że stwarza się w zaprzeczeniu=
> >> > Boga nie ma, i katolik= Bóg jest. Jeśli jeden i drugi zrozumie że
> >> > obydwoje tworzą jako ludzie takie interpretację= to tu jest moment
> >> > gdzie nastapi porozumienie miedzy człowiekiem i człowiekiem.
>
> >> Rozumiem. Jeśli Ty powiesz, że Bóg jest - to ja mam powiedzieć, że
> >> Boga nie ma; natomiast jeśli Ty powiesz, że Boga nie ma - to ja mam
> >> powiedzieć, że Bóg jest. Gdy sobie to powiemy to dla nas obu
> >> będzie jasne, że mówimy o nowomowie - słowach bez desygnatu.
> >> W takiej konwersacji słowo Bóg możemy zastąpić dowolnym innym
> >> słowem np. krasnoludek, Alef Zerowy, strzyga, Bing Bang, katol itd.
> >> To jest właśnie Koleżanko de Renal klasyka postmodernizmu.
> >> Wymyśla się słowa nie nadając im żadnych znaczeń, a poprzez
> >> samozaprzeczenia pierze się ludziom mózgi. Zgodnie z tą regułą
> >> chcąc się ze mną zgodzić - musiałbyś zaprzeczyć katolu. :-) hehe
> >> PS.
> >> Zauważ, że Tym razem katolem nazwałem Ciebie, a więc jeśli to
> >> Ty jesteś katolem to ja nie mogę być - hehe
> >> Robakks
> >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> > Nie , nie o to chodzi. Chodzi o to aby zdawać sobie sprwawę z tego, że
> > to my interpretujemy świat, i stwarzamy się w swoich wizjach, jeśli
> > oderwiesz definicję od człowieka, to nagle tak jak w przypadku
> > metropolity, Bóg zacznie z tobą rozmawiać , więc pozabijasz wszystkich
> > w imię tego dogmatu, a jeśli nie zapomnisz, że jako człowiek stwarzasz
> > takie Boga, to najpierw popatrzysz na ludzi czy im przypadkiem krzywdy
> > nie robisz danym dogmatem.
>
> Rzecz w tym, że to co napisałaś, że my stwarzamy się w swoich wizjach
> jest niezgodne z rzeczywistością. Przecież to nie my stworzyliśmy
> Internet, a wyłącznie korzystamy z tego co nam udostępniono.
> Po co masz odrywać definicję od człowieka i pozabijać wszystkich
> w imię dogmatu skoro możemy sobie normalnie pogadać jak człowiek
> z człowiekiem.
> Przecież nie musisz być wrednym katolem i kreować się na oszołoma.
> Mnie to nie imponuje... :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

No to co Bóg stworzył internet?, Robakks wytrzeźwiej, albo jak masz
młotek to przypierdolniej sobie przez łeb, ale mocno.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2009-11-04 16:45:11

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: "malkontent" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:29b0d997-c35f-42fa-b4c5-b3062b6d749b@c3g2000yqd
.googlegroups.com...

>Można też tak; Nie ważne w jakiego Boga wierzysz, ale jakim jesteś
>człowiekiem.

gloMb jak to głąb łudzi się,że
jest się człowiekiem niezależnie
od tego w co się wierzy :-)

przecież systemy wartości , jak wszyscy wiemy ,
znajduje się w kapuście :-))

wierzysz w takie bzdury jak wyżej
bo twym bogiem jest ignorancja -
i dlatego jesteś taki m głąbem jakim jesteś

Co z tego ,że naiwny AW
tłumaczył Ci ,że powiązanie rozwoju i środowiska

niby widzisz ,że rozwój rośliny zależy od środowiska
że, płód jest 9 misięcy w warunkach "ciplearnianych"
ale patrzysz i nie rozumiesz - powtarzasz bezmyslnie bzdury

"[Luke:] I can't believe it. [Yoda:] That is why you fail." ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2009-11-04 16:55:24

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

malkontent wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:29b0d997-c35f-42fa-b4c5-b3062b6d749b@c3g2000yqd
.googlegroups.com...
>
> >Mo?na te? tak; Nie wa?ne w jakiego Boga wierzysz, ale jakim jeste?
> >cz?owiekiem.
>
> gloMb jak to g??b ?udzi si?,?e
> jest si? cz?owiekiem niezale?nie
> od tego w co si? wierzy :-)
>
> przecie? systemy warto?ci , jak wszyscy wiemy ,
> znajduje si? w kapu?cie :-))
>
> wierzysz w takie bzdury jak wy?ej
> bo twym bogiem jest ignorancja -
> i dlatego jeste? taki m g??bem jakim jeste?
>
> Co z tego ,?e naiwny AW
> t?umaczy? Ci ,?e powi?zanie rozwoju i ?rodowiska
>
> niby widzisz ,?e rozw?j ro?liny zale?y od ?rodowiska
> ?e, p??d jest 9 misi?cy w warunkach "ciplearnianych"
> ale patrzysz i nie rozumiesz - powtarzasz bezmyslnie bzdury
>
>
> "[Luke:] I can't believe it. [Yoda:] That is why you fail." ...

Głupku jeden , ludzie będący wyznawcami różnych wiar nienawidzących
się , przy katastrofie na przykład wulkanu pomagają sobie nawzajem.
Dlatego tak się dzieje, bo przy katastrofie porzucają dogmaty
powodujące nieporozumienia i nagle widzą zwyczajną krzywdę ludzką.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2009-11-04 17:05:21

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
> Robakks wrote:
>> "glob" <r...@g...com>

>> > Nie , nie o to chodzi. Chodzi o to aby zdawać sobie sprwawę z tego,
>> > że to my interpretujemy świat, i stwarzamy się w swoich wizjach, jeśli
>> > oderwiesz definicję od człowieka, to nagle tak jak w przypadku
>> > metropolity, Bóg zacznie z tobą rozmawiać , więc pozabijasz
>> > wszystkich w imię tego dogmatu, a jeśli nie zapomnisz, że jako
>> > człowiek stwarzasz takie Boga, to najpierw popatrzysz na ludzi czy
>> > im przypadkiem krzywdy nie robisz danym dogmatem.

>> Rzecz w tym, że to co napisałaś, że my stwarzamy się w swoich wizjach
>> jest niezgodne z rzeczywistością. Przecież to nie my stworzyliśmy
>> Internet, a wyłącznie korzystamy z tego co nam udostępniono.
>> Po co masz odrywać definicję od człowieka i pozabijać wszystkich
>> w imię dogmatu skoro możemy sobie normalnie pogadać jak człowiek
>> z człowiekiem.
>> Przecież nie musisz być wrednym katolem i kreować się na oszołoma.
>> Mnie to nie imponuje... :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> No to co Bóg stworzył internet?,

No a kto inny???

> Robakks

nie przyznaję się... no chyba, że po pijaku

> wytrzeźwiej,

od tamtej pory juz nie piję

> albo jak masz młotek

mam na działce

> to przypierdolniej sobie przez łeb, ale mocno.

o ty katolu jeden. Źle mi życzysz... :-(

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2009-11-04 17:08:28

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> > Robakks wrote:
> >> "glob" <r...@g...com>
>
> >> > Nie , nie o to chodzi. Chodzi o to aby zdawać sobie sprwawę z tego,
> >> > że to my interpretujemy świat, i stwarzamy się w swoich wizjach, jeśli
> >> > oderwiesz definicję od człowieka, to nagle tak jak w przypadku
> >> > metropolity, Bóg zacznie z tobą rozmawiać , więc pozabijasz
> >> > wszystkich w imię tego dogmatu, a jeśli nie zapomnisz, że jako
> >> > człowiek stwarzasz takie Boga, to najpierw popatrzysz na ludzi czy
> >> > im przypadkiem krzywdy nie robisz danym dogmatem.
>
> >> Rzecz w tym, że to co napisałaś, że my stwarzamy się w swoich wizjach
> >> jest niezgodne z rzeczywistością. Przecież to nie my stworzyliśmy
> >> Internet, a wyłącznie korzystamy z tego co nam udostępniono.
> >> Po co masz odrywać definicję od człowieka i pozabijać wszystkich
> >> w imię dogmatu skoro możemy sobie normalnie pogadać jak człowiek
> >> z człowiekiem.
> >> Przecież nie musisz być wrednym katolem i kreować się na oszołoma.
> >> Mnie to nie imponuje... :)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > No to co Bóg stworzył internet?,
>
> No a kto inny???
>
> > Robakks
>
> nie przyznaję się... no chyba, że po pijaku
>
> > wytrzeźwiej,
>
> od tamtej pory juz nie piję
>
> > albo jak masz młotek
>
> mam na działce
>
> > to przypierdolniej sobie przez łeb, ale mocno.
>
> o ty katolu jeden. Źle mi życzysz... :-(
>
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

Acha, Bóg stworzył według ciebie internet, no to skończyliśmy
rozmowę, z wariatami gadać mi się nie chce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2009-11-04 17:20:25

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
> Robakks wrote:
>> "glob" <r...@g...com>
>> > Robakks wrote:

>> >> Przecież nie musisz być wrednym katolem i kreować się na
>> >> oszołoma. Mnie to nie imponuje... :)
>> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >> ~>°<~
>> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)

>> > No to co Bóg stworzył internet?,
>>
>> No a kto inny???

>> > Robakks
>>
>> nie przyznaję się... no chyba, że po pijaku

>> > wytrzeźwiej,
>>
>> od tamtej pory juz nie piję

>> > albo jak masz młotek
>>
>> mam na działce

>> > to przypierdolniej sobie przez łeb, ale mocno.
>>
>> o ty katolu jeden. Źle mi życzysz... :-(
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Acha, Bóg stworzył według ciebie internet, no to skończyliśmy
> rozmowę, z wariatami gadać mi się nie chce.

To Ty Globciu nie wierzysz, że Internet stworzył Dobry Bóg???
To f co Ty wierzysz? W kościółek?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2009-11-04 18:11:29

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: jilett <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 17:55, glob <r...@g...com> wrote:
> malkontent wrote:
> > U ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa w wiadomo ci
> >news:29b0d997-c35f-42fa-b4c5-b3062b6d749b@c3g2000yq
d.googlegroups.com...
>
> > >Mo na te tak; Nie wa ne w jakiego Boga wierzysz, ale jakim jeste
> > >cz owiekiem.
>
> > gloMb jak to g b udzi si , e
> > jest si cz owiekiem niezale nie
> > od tego w co si wierzy :-)
>
> > przecie systemy warto ci , jak wszyscy wiemy ,
> > znajduje si w kapu cie :-))
>
> > wierzysz w takie bzdury jak wy ej
> > bo twym bogiem jest ignorancja -
> > i dlatego jeste taki m g bem jakim jeste
>
> > Co z tego , e naiwny AW
> > t umaczy Ci , e powi zanie rozwoju i rodowiska
>
> > niby widzisz , e rozw j ro liny zale y od rodowiska
> > e, p d jest 9 misi cy w warunkach "ciplearnianych"
> > ale patrzysz i nie rozumiesz - powtarzasz bezmyslnie bzdury
>
> > "[Luke:] I can't believe it. [Yoda:] That is why you fail." ...
>
> Głupku jeden , ludzie będący wyznawcami różnych wiar nienawidzących
> się , przy katastrofie na przykład wulkanu pomagają sobie nawzajem.
> Dlatego tak się dzieje, bo przy katastrofie porzucają dogmaty
> powodujące nieporozumienia i nagle widzą zwyczajną krzywdę ludzką.- Ukryj cytowany
tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Niekoniecznie globie - zapewniam.
Podczas tsunami, trzęsień ziemi, powodzi, jedni pomagali a drudzy
okradali, rabowali i wszystko inne, na chaos podobnych okoliczności
pozwał. Także generalizujesz i przeceniasz potencjał dobrej woli
człowieka w warunkach ekstremum.
--
jilett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2009-11-04 18:21:22

Temat: Re: Jaka matka taka ciotka?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

jilett wrote:
> On 4 Lis, 17:55, glob <r...@g...com> wrote:
> > malkontent wrote:
> > > U ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa w wiadomo ci
> > >news:29b0d997-c35f-42fa-b4c5-b3062b6d749b@c3g2000yq
d.googlegroups.com...
> >
> > > >Mo na te tak; Nie wa ne w jakiego Boga wierzysz, ale jakim jeste
> > > >cz owiekiem.
> >
> > > gloMb jak to g b udzi si , e
> > > jest si cz owiekiem niezale nie
> > > od tego w co si wierzy :-)
> >
> > > przecie systemy warto ci , jak wszyscy wiemy ,
> > > znajduje si w kapu cie :-))
> >
> > > wierzysz w takie bzdury jak wy ej
> > > bo twym bogiem jest ignorancja -
> > > i dlatego jeste taki m g bem jakim jeste
> >
> > > Co z tego , e naiwny AW
> > > t umaczy Ci , e powi zanie rozwoju i rodowiska
> >
> > > niby widzisz , e rozw j ro liny zale y od rodowiska
> > > e, p d jest 9 misi cy w warunkach "ciplearnianych"
> > > ale patrzysz i nie rozumiesz - powtarzasz bezmyslnie bzdury
> >
> > > "[Luke:] I can't believe it. [Yoda:] That is why you fail." ...
> >
> > Głupku jeden , ludzie będący wyznawcami różnych wiar nienawidzących
> > się , przy katastrofie na przykład wulkanu pomagają sobie nawzajem.
> > Dlatego tak się dzieje, bo przy katastrofie porzucają dogmaty
> > powodujące nieporozumienia i nagle widzą zwyczajną krzywdę ludzką.- Ukryj
cytowany tekst -
> >
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
>
> Niekoniecznie globie - zapewniam.
> Podczas tsunami, trzęsień ziemi, powodzi, jedni pomagali a drudzy
> okradali, rabowali i wszystko inne, na chaos podobnych okoliczności
> pozwał. Także generalizujesz i przeceniasz potencjał dobrej woli
> człowieka w warunkach ekstremum.
> --
> jilett

Właśnie o to chodzi, że ci oderwani będą nieludzcy, a ci co definicje
mają rozluźnione, będą pomagać. Więc jak patrzymy ile zbrodni
popełnili katole........to........jest porozumienie?