| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-13 10:26:02
Temat: Odp: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?
Użytkownik Grzes <d...@N...host.sk> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqqh62$ie0$...@n...tpi.pl...
> Witam.
>
> Prosze o podpowiedz - jaka powinna byc temperatura pokojowa w mieszkaniu
> spoldzielczym? W tej chwili mamy 18stopni, ale jest, qrna, zimno.
Mieszkamy
> na "szczycie", wiec mamy dodatkowe chlodzenie z sufitu.
> Jednak dodatkowo - grzejniki sa, hm, cieple, daleko im do bycia goracymi.
> Czy mozemy domagac sie od spoldzielni czegos? No wlasnie - czego?
> Zwiekszenia temperatury wody w obiegu grzewczym?
> ...
> Grzenijki byly odpowietrzone, a mimo to grzeja kiepsko.
>
>
Witam!
W moim mieszkaniu też nie mogłem uzyskać odpowiedniej temperatury. Przyczyną
okazała się źle działająca głowica termostatyczna (nie wiem, czy tak się to
fachowo nazywa) na zaworze kaloryfera (objawem było grzanie tylko góry
kaloryfera). Po zdjęciu tego ustrojstwa kaloryfer w ciągu kilku minut robi
się gorący. Po częściowym odkręceniu (kilka zwojów gwintu do tyłu) jest O.K.
Wytestowałem odpowiednie położenie i nie ruszam. Jak zrobi się chłodniej
wykręcę jeszcze trochę (mam nadzieję, że nie spadnie, bo wtedy rachunki za
ogrzewanie pójdą w górę).
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-13 13:04:13
Temat: Re: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?
<ciah>
> Jezeli tylko u Ciebie jest zimno to:
> a) instalacja CO jest wadliwa - woda na "wejściu" ma zbyt niską
temperaturę -
> kaloryfery tylko ciepłe (piony mogą byc nie zaizolowane (woda sobie
stygnie
> płynąc do Twojego mieszkania; albo ciepłowania nawala),
> b) bardzo słaba izolacja dachu (macie strych?, domyslam się, że to stare
> budownictwo?) i ścian,
> c) ewentulanie mieszanka a i b.
Strychu nie mamy, nad nami jest bezposrednio dach. Rok budowy 1961,dwa
pietra pod nami jest przejscie pod budynkiem. Podobno w calej czesci
"wiszacej" jest zimno. Wczoraj rozmawialem z sasiadka, mowila, ze zeszlej
zimy miala 16-18stopni. I byla jakas inspekcja ze spoldzielni ktora
stwierdzila, ze jest ok.
:((
> Jezeli jest to sytuacja a) - a na to mi wyglada to nawet jak dasz 2m
grzejniki
> to Ci to nic nie da. Powierzchnia grzejna będzie wieksza ale jezeli woda
bedzie
> mieć okolo 40stopni to nie nagrzejesz mieszkania.
Dokladnie - nic nieda bo one generalnie sa cieple.
> Wal do społdzielnik i męcz ich
Wlasnie zbieram sily i odprawiam czary przed wizyta ;))
W piatek bede placil czynsz to pognebie ich, eh :>>
> Magik
> PS. w tym tygodniu ma byc w miare ciepło :)
Wlasnie dlatego do piatku przezyje :))
Dzieki, pozdrawiam
Grzes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 13:06:15
Temat: Re: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?<ciah>
> Witam!
> W moim mieszkaniu też nie mogłem uzyskać odpowiedniej temperatury.
Przyczyną
> okazała się źle działająca głowica termostatyczna (nie wiem, czy tak się
to
> fachowo nazywa) na zaworze kaloryfera (objawem było grzanie tylko góry
> kaloryfera). Po zdjęciu tego ustrojstwa kaloryfer w ciągu kilku minut robi
> się gorący. Po częściowym odkręceniu (kilka zwojów gwintu do tyłu) jest
O.K.
> Wytestowałem odpowiednie położenie i nie ruszam. Jak zrobi się chłodniej
> wykręcę jeszcze trochę (mam nadzieję, że nie spadnie, bo wtedy rachunki za
> ogrzewanie pójdą w górę).
> Pozdrawiam.
>
A jezeli rurki doprowadzajace wode tez sa cieple? Jak bylo u Ciebie?
Moze i takie cos sie wydarzy, niedlugo zreszta odwiedzi mnie hudraulik ;))
Pozdr.
Grzes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 13:07:22
Temat: Re: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?
> Wg Polskiej Normy (czytałem parę dni temu) temperatura w pomieszczeniach
> (blablabla) mieszkalnych powinna wynosić 20^C, mierzone 0,5m nad podłogą
> pośrodku pomieszczenia lub (blablabla) w przypadku pomieszczeń DUŻYCH.
> Owe blablabla to szczegóły, których nie pamiętam, a normy nie mam przy
> sobie. Jeśli interesują Cię szczegóły, daj znać - przepiszę.
>
> Wojtek ---> http://esensja.pl/ <---
He, super. Tak, bede probowal dotrzec do tych norm. Dzienx :))
Pozdrawiam
Grzes
PS. Moze sa do znalezienia w i-necie? Zaraz zarzuce google :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 13:28:45
Temat: Re: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?> Strychu nie mamy, nad nami jest bezposrednio dach. Rok budowy 1961,dwa
> pietra pod nami jest przejscie pod budynkiem. Podobno w calej czesci
> "wiszacej" jest zimno.
- czyli zerowe ocieplenie,
ratuje Cie ocieplenie od wewnętrz ale nie polecałabym robić tego teraz.
Dodatkowo możesz chyba zainstalować alternatywne ogrzewanie i spróbować
kosztami instalacji i eksploatacji obciążyc spółdzielnie - ale w naszej
rzeczywistości załatwienie tego to raczej graniczy z cudem.
Ewentualnie zorientować sie czy nie można uzyskać wyższej temp. wody w pionie.
magik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 13:33:12
Temat: Odp: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?
Użytkownik Grzes <d...@N...host.sk> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqtipu$3he$...@n...tpi.pl...
> A jezeli rurki doprowadzajace wode tez sa cieple? Jak bylo u Ciebie?
> Moze i takie cos sie wydarzy, niedlugo zreszta odwiedzi mnie hudraulik ;))
>
U mnie rurka doprowadzająca wodę była ciepła, a odpływowa zimna! Po zdjęciu
głowicy termostatycznej wszystko robi się gorące (tzn. grzejnik i reszta
układu są sprawne). Moim zdaniem głowica za bardzo tłumi przepływ wody przez
kaloryfer.
Jeżeli masz termoregulator na grzejniku spróbuj go zdjąć. Po kilku minutach
grzejnik powinien być gorący.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-14 09:02:16
Temat: Re: Jaka temperatura w mieszkaniu spoldzielczym?
Grzes wrote:
>
>
> > Wal do społdzielnik i męcz ich
>
> Wlasnie zbieram sily i odprawiam czary przed wizyta ;))
> W piatek bede placil czynsz to pognebie ich, eh :>>
>
>
Ja mam niestety baaardzo złe doswiadczenia.
Gdy miałam w domu noworodka, a w pokoju 14 stopni (na podlodze 11) i
próbowałąm walczyć ze spółdzielnią, miałam ze wszech miar pod górkę.
Na pomiar temperatury przyszli bez zapowiedzi (bo inaczej ludzie
przedtem specjalnie wietrzą :((((), miałam na krągło w pokoju włączony
grzejnik elektryczny. Do tego zmierzyli temperaturę nie na srodku
pokoju, ale w drzwiach (tam akurat było najcieplej). Po stwierdzeniu 18
stopni powiedzieli, ze jest OK. Jak zobaczyłam mój rachunek elektryczny
po zimie, to chciałam im go zaniesć.
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |