« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-11 16:56:03
Temat: Jąkanie, zacinanie się......Witam.
Moja córka-lat 13- od pewnego czasu, podczas mówienia zaczyna się "zacinać".Coś w
rodzaju jąkania.
Ma to miejsce zazwyczaj wtedy,gdy chce coś ciekawego opowiedzieć i w dodatku w
szybszym tempie.To tak jakby brakowało jej tchu.Nie biegnę jeszcze z tym do
lekarza,bo
sa wakacje ale może do jakiegoś specjalisty warto by sie udać?
Czy ktoś może zetknął sie z takim problemem?
Lechu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-13 20:43:26
Temat: Re: Jąkanie, zacinanie się......lechWytnij@wpwytnik wrote:
> Witam.
> Moja córka-lat 13- od pewnego czasu, podczas mówienia zaczyna się "zacinać".Coś w
> rodzaju jąkania.
> Ma to miejsce zazwyczaj wtedy,gdy chce coś ciekawego opowiedzieć i w dodatku w
> szybszym tempie.To tak jakby brakowało jej tchu.Nie biegnę jeszcze z tym do
lekarza,bo
> sa wakacje ale może do jakiegoś specjalisty warto by sie udać?
> Czy ktoś może zetknął sie z takim problemem?
Tak, ja :)
Jak bylem maly tata walil mnie w glowe w tylnej czesci, przez co
zacinalem sie. Na poczatku nie moglem powiedzec nic, potem bylo coraz
lepiej. Teraz jak wysle w takim samym tepie jak mowie to jest OK, ale
jak mysle szybciej niz mowie sa problemy.
Asynchroniczna praca mysli w stosunku do mowy konczy sie poraszka.
Poradzilem sobie z tym sam, poprzez "powolne" myslenie, i tyle.
Teraz nie mam prawie zadnych problemow, chyba ze jestes bardzo zly lub
podekscytowany.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |