Helo, ponieważ ostatnio dopadły mnie alergie, bo to co jakiś czas temu
pisałam o powiekach faktycznie na tym się nie skończyło i przyznaję, że było
z tym wczęsniej pójść do lekarza. NO w każdym razi eteraz nie jest źle, tzn.
po smarowaniu Laticortem już właściwie twarz wygląda prawie normalnie, no i
łykam też jakieś tabletki. Moja twarz jest jednak mocno wysuszona teraz, a
jeszcze się boję wracać do moich kremów, nie wiem co mnie uczuliło, ani
tymbaerdziej nie mam pojęcia jak teraz sprawdzać co uczula to jedno. Ale
drugie szukam takiego kremiku, który będzie awaryjny, tzn. jak coś sie
zacznie, albo tak jak teraz będzie kończyło, ale jeszcze nie całkiem, żeby
móc nim buzię smarować, bo okropnie wysuszoną mam aktualnie, szczególnie
szyję. Nieźle mi sie tu spisywał Clnique DDML, no ale to drochę drogi
interes, tymbardziej, że niebardzo wiadomo za co się w nim płaci? Co
tańszego? POsmarowałam sobie teraz szyję zwykłą niweą, chociaż nie wie
wsumie czy to dobrze, ale ona trochę za tłusta na smarowanie całej twarzy,
Lipobase tak samo, a Niwea soft uczula niektórych, no więc czym? Jakiś
kremik dla dzieci może? Jaki ma taką konsystencję, żeby nawilżył dobrze a
jednocześnie porów nie zatykał?
Maga